Robert Szaj podpisał dziś rano kontrakt z koncernem Energa i został prezesem zarządu Elektrociepłowni Elbląg. To trzeci prezes tej firmy w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. Od czerwca do października EC zarządzał Jacek Kozerski, a po jego odwołaniu, przez 40 ostatnich dni, Piotr Litwin.
Robert Szaj ma 32 lata. Skończył politologię na Uniwersytecie Warszawskim i na studiach podyplomowych ekonomię. Do grudnia piastował stanowisko prezesa Portu Morskiego w Gdańsku. Wcześniej by m.in. dyrektorem w firmie Ursus i asystentem ministra Komołowskiego.
O planach dotyczących najbliższych działań w Elektrociepłowni Szaj mówi: - Najważniejsze jest sprawne funkcjonowanie firmy, zapewnienie dostaw ciepła do klientów. Planuję zmianę struktur, reorganizację niektórych działów, inne procedury zaopatrzenia w węgiel. Nie będzie zwolnień pracowników, poza odejściami na emerytury czy renty lub z powodu uchybień dyscyplinarnych.
Nowy prezes EC zamierza ściśle współpracować z największym odbiorcą ciepła, czyli samorządem. - Jeszcze dziś zadzwonię do prezydenta Henryka Słoniny, aby umówić się na spotkanie. A czeka nas wiele rozmów, mi.in. w sprawie zmiany cen usług.
Z nowym prezesem Elektrociepłowni Elbląg Robertem Szajem rozmawia Marta Hajkowicz:
O planach dotyczących najbliższych działań w Elektrociepłowni Szaj mówi: - Najważniejsze jest sprawne funkcjonowanie firmy, zapewnienie dostaw ciepła do klientów. Planuję zmianę struktur, reorganizację niektórych działów, inne procedury zaopatrzenia w węgiel. Nie będzie zwolnień pracowników, poza odejściami na emerytury czy renty lub z powodu uchybień dyscyplinarnych.
Nowy prezes EC zamierza ściśle współpracować z największym odbiorcą ciepła, czyli samorządem. - Jeszcze dziś zadzwonię do prezydenta Henryka Słoniny, aby umówić się na spotkanie. A czeka nas wiele rozmów, mi.in. w sprawie zmiany cen usług.
Z nowym prezesem Elektrociepłowni Elbląg Robertem Szajem rozmawia Marta Hajkowicz:
Mira Stankiewicz - Telewizja Elbląska