UWAGA!

DKF: Moje Winnipeg

 Elbląg, DKF: Moje Winnipeg

Najbliższe spotkanie z Dyskusyjnym Klubem Filmowym odbędzie w czwartek, 8 kwietnia, o godz. 19 w kinie Światowid. O filmie "Moje Winnipeg" będzie można podyskutować z Krzysztofem Kornackim - filmoznawcą z Uniwersytetu Gdańskiego.

"Moje Winnipeg" to opowieść o rodzinnym mieście reżysera, ma formę pożegnalnego listu i pełna jest rozmyślań, osobistych historii, wyimków z miejskich kronik i postfreudowskich, proletariackich fantazji łączących się z dziecięcymi traumami. To jeden z najoryginalniejszych i najbardziej szalonych filmów ubiegłego roku.
       - Kilka scen było dla mnie emocjonalnym wyzwaniem, ale szokujące było, jak łatwo jednak sobie z nimi poradziłem. Wiedziałem, że to poruszy wszystkie struny pamięci, przywoła gorzkie i słodkie wspomnienia o miejscu i czasie, za którym tęsknię i które często powraca w moich snach - mówił w jednym z wywiadów reżyser filmu.
       Po filmie odbędzie się dyskusja z udziałem dr Krzysztofa Kornackiego.
      
       Scenariusz: George Toles, Guy Maddin
       Reżyseria: Guy Maddin
       Obsada: Darcy Fehr, Ann Savage, Amy Stewart, Louis Negin
       Gatunek: dramat
       Produkcja: Kanada, 2007
       Czas trwania: 80 min.
       Cena: 8 zł
       Opis dystrybutora filmu
       Rezerwacja: 55 611 20 68, 76; www.kino.swiatowid.elblag.pl
      
Edyta Jasiukiewicz, Światowid

Najnowsze artykuły w dziale Kina i teatr

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • "To jeden z najoryginalniejszych i najbardziej szalonych filmów ubiegłego roku" !!!!!zwłaszcza, że powstał w 2007
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Bogumiła(2010-04-06)
  • Pani Edyta nie popełniła błędu, bo to nie jej tekst. Fragment krótkiej recenzji został skopiowany ze strony film. web i stąd całe zamieszanie. No już, Pani Edyto, wszystko dobrze. Po prostu kopiując wypowiedzi innych proszę zwracać na takie szczegóły uwagi. No chyba, że - choć to śmiała propozycja i niemałe wyzwanie - będzie Pani pisać samodzielnie.
Reklama