Już po raz dziesiąty Malbork stał się miastem rycerzy, giermków, ulicznych aktorów i rzemieślników. W dniach od 24 do 26 lipca w krzyżackiej twierdzy odbywała się jubileuszowa edycja „Oblężenia Malborka”.
Co roku na imprezę przybywa ponad 100 tysięcy turystów, którzy przez trzy dni obcują z żywą historią. Największym widowiskiem podczas imprezy jest nocna inscenizacja we wschodniej części murów zespołu zamkowego. W tej edycji organizatorzy zdecydowali się przybliżyć historię wydarzeń z 1457 roku, kiedy to na zamek wjechał król Kazimierz Jagiellończyk i twierdza trafiła w ręce Polaków.
W inscenizacji wzięli udział zawodowi aktorzy m.in. Tomasz Karola, Robert Gonera oraz olbrzymia grupa kaskaderów i członków grup rekonstrukcyjnych.
Organizatorzy zaprosili turystów na spotkanie z rycerzami, rzemieślnikami i kupcami z całego świata. Pierwsi z nich prezentowali uzbrojenie i techniki walki z XV wieku, drudzy techniki wytwarzania przedmiotów niezbędnych średniowiecznym mieszkańcom grodu, zaś ostatni byli gospodarzami jarmarku, odbywającego się na zamkowym międzymurzu.
- Właśnie na tym niezwykłym jarmarku pojawiło się stoisko elbląskiego Muzeum Archeologiczno-Historycznego. W historycznych namiotach sprzedawane były najnowsze, muzealne wydawnictwa oraz rozdawane ulotki prezentujące działalność elbląskiej placówki. Tradycyjnie na elbląskim stoisku nie zabrakło replik planszowych gier starożytnych i średniowiecznych, w rekonstrukcji, których specjalizuje się Piotr Adamczyk. Do „oblegających” Malbork muzealników dołączyła w tym roku grupa młodzieży z Elbląskiej Kompanii Zaciężnej. – mówi Ewa Trocka z elbląskiego Muzeum.
W inscenizacji wzięli udział zawodowi aktorzy m.in. Tomasz Karola, Robert Gonera oraz olbrzymia grupa kaskaderów i członków grup rekonstrukcyjnych.
Organizatorzy zaprosili turystów na spotkanie z rycerzami, rzemieślnikami i kupcami z całego świata. Pierwsi z nich prezentowali uzbrojenie i techniki walki z XV wieku, drudzy techniki wytwarzania przedmiotów niezbędnych średniowiecznym mieszkańcom grodu, zaś ostatni byli gospodarzami jarmarku, odbywającego się na zamkowym międzymurzu.
- Właśnie na tym niezwykłym jarmarku pojawiło się stoisko elbląskiego Muzeum Archeologiczno-Historycznego. W historycznych namiotach sprzedawane były najnowsze, muzealne wydawnictwa oraz rozdawane ulotki prezentujące działalność elbląskiej placówki. Tradycyjnie na elbląskim stoisku nie zabrakło replik planszowych gier starożytnych i średniowiecznych, w rekonstrukcji, których specjalizuje się Piotr Adamczyk. Do „oblegających” Malbork muzealników dołączyła w tym roku grupa młodzieży z Elbląskiej Kompanii Zaciężnej. – mówi Ewa Trocka z elbląskiego Muzeum.
oprac. Anieze