
W czwartek 4 września w Centrum Sztuki Galeria EL odbył się wernisaż dwóch wystaw indywidualnych olsztyńskich artystów – Izabelli Janiszewskiej-Obarek i Piotra Obarka. Dwa temperamenty artystyczne. Jedna ekspozycja. Jedno miejsce. Zobacz fotoreportaż z wernisażu
Oboje są absolwentami warszawskiej ASP w pracowni prof. Henryka Tomaszewskiego – legendy polskiego plakatu. Obecna ekspozycja w Galerii EL pokazuje jednak, że ich artystyczne drogi okazały się odmienne. Tak jak zróżnicowana jest twórczość obojga artystów, tak różne budzi refleksje, przywołuje pytania.
W części nawowej Galerii EL prezentowane są prace Izabelli Janiszewskiej-Obarek, wykonane w tradycyjnej technice olejnej, niekiedy w gwaszu i królujące nad wszystkim malarstwo na jedwabiu.
Jako podłoże malarskie jedwab wykorzystywany jest od czasów najdawniejszych. Jest to jednak podłoże wymagające od artysty niezwykłej precyzji, wręcz wirtuozerii. Smagane docierającym przez okna prezbiterium światłem, wznoszące się nad pozostałą ekspozycją jedwabiste kompozycje autorstwa Izabelli Janiszewskiej-Obarek, emanują fantastyczną paletą barw.
Obok nich – prace olejne na płótnie – melancholijne, poetyckie, pełne wdzięku. Wszystkie będące wyrazem podróży artystki – jak sama mówi: „podróży zarówno realnych, abstrakcyjnych jak i tych w marzeniach”.
Kontrast dla tych „wymarzonych” kompozycji stanowią umieszczone w prezbiterium malarskie felietony – tak właśnie zwykł określać swoje prace Piotr Obarek. Na szczęście felietony pozbawione felietonowego słowotoku. Jedne zdecydowanie malarskie, poetyckie, ale utrzymane w konwencji plakatu – przekazujące nieraz dosłowny, niekiedy zawoalowany komunikat; inne – bardziej graficzne, konkretne. Budzące skojarzenia.
Jak mówi sam autor: Komunikat graficzny powinien oddziaływać bezpośrednią ekspresją, albo też wymagać od widza refleksji, skonstruowania łańcucha skojarzeń, poddania się powadze lub humorowi.
Czyż najlepszym dowodem na wywoływanie skojarzeń nie jest komentarz, który ukazał się ostatnio na tych łamach w odniesieniu do jednej z reprodukowanych tu prac?
Myślę, że obrazek ten wyraża seksualne nadzieje. Bardzo ulotne jak ważka i bardzo ambitne, co sugeruje mała pigułeczka w kolorze nieba.
Interpretacja bezpardonowa, powiedzmy, że nawet trochę zabawna, ja złapałam się za głowę, autor komentowanego dzieła – Piotr Obarek bardzo był zdumiony tak daleko idącą interpretacją. Ale okazuje się, że dzieło wzbudziło skojarzenia. Takie, a nie inne, ale jednak. Czyli - spełniło swoje zadanie.
Dwa ścierające się artystyczne temperamenty. Dwie osobowości we wspólnej podróży przez życie. Indywidualne wystawy Izabelli Janiszewskiej-Obarek i Piotra Obarka – w Centrum Sztuki Galeria EL do 5 października.
W części nawowej Galerii EL prezentowane są prace Izabelli Janiszewskiej-Obarek, wykonane w tradycyjnej technice olejnej, niekiedy w gwaszu i królujące nad wszystkim malarstwo na jedwabiu.
Jako podłoże malarskie jedwab wykorzystywany jest od czasów najdawniejszych. Jest to jednak podłoże wymagające od artysty niezwykłej precyzji, wręcz wirtuozerii. Smagane docierającym przez okna prezbiterium światłem, wznoszące się nad pozostałą ekspozycją jedwabiste kompozycje autorstwa Izabelli Janiszewskiej-Obarek, emanują fantastyczną paletą barw.
Obok nich – prace olejne na płótnie – melancholijne, poetyckie, pełne wdzięku. Wszystkie będące wyrazem podróży artystki – jak sama mówi: „podróży zarówno realnych, abstrakcyjnych jak i tych w marzeniach”.
Kontrast dla tych „wymarzonych” kompozycji stanowią umieszczone w prezbiterium malarskie felietony – tak właśnie zwykł określać swoje prace Piotr Obarek. Na szczęście felietony pozbawione felietonowego słowotoku. Jedne zdecydowanie malarskie, poetyckie, ale utrzymane w konwencji plakatu – przekazujące nieraz dosłowny, niekiedy zawoalowany komunikat; inne – bardziej graficzne, konkretne. Budzące skojarzenia.
Jak mówi sam autor: Komunikat graficzny powinien oddziaływać bezpośrednią ekspresją, albo też wymagać od widza refleksji, skonstruowania łańcucha skojarzeń, poddania się powadze lub humorowi.
Czyż najlepszym dowodem na wywoływanie skojarzeń nie jest komentarz, który ukazał się ostatnio na tych łamach w odniesieniu do jednej z reprodukowanych tu prac?
Myślę, że obrazek ten wyraża seksualne nadzieje. Bardzo ulotne jak ważka i bardzo ambitne, co sugeruje mała pigułeczka w kolorze nieba.
Interpretacja bezpardonowa, powiedzmy, że nawet trochę zabawna, ja złapałam się za głowę, autor komentowanego dzieła – Piotr Obarek bardzo był zdumiony tak daleko idącą interpretacją. Ale okazuje się, że dzieło wzbudziło skojarzenia. Takie, a nie inne, ale jednak. Czyli - spełniło swoje zadanie.
Dwa ścierające się artystyczne temperamenty. Dwie osobowości we wspólnej podróży przez życie. Indywidualne wystawy Izabelli Janiszewskiej-Obarek i Piotra Obarka – w Centrum Sztuki Galeria EL do 5 października.
karasia_