Na Konopnickiej zniknęło dziecko

Książka powstawała dwanaście miesięcy na zamówienie wydawnictwa, któremu spodobał się pierwszy elbląski kryminał pisarki "Śmierć kolekcjonera". Wszystkie dotychczasowe kryminalne zagadki stworzone przez Agnieszkę Pietrzyk dotyczyły morderstw. Tym razem w centrum wydarzeń znalazło się porwanie.
       - Generalnie uważa się, że morderstwo jest najbardziej atrakcyjne na kryminał, jednak kodeks karny przewiduje jeszcze szereg innych przestępstw - mówi elbląska pisarka. - Wśród nich porwanie i to właśnie ono wykorzystałam w kolejnej swojej książce.
       W najnowszej powieści kryminalnej Agnieszki Pietrzyk spotkamy kilku starych bohaterów. Podobnie jak w "Śmierci kolekcjonera" śledztwo w sprawie porwania poprowadzą komisarz Kamil Soroka i prokurator Milena Łempicka-Krol. Pojawia się również kilku policjantów z pierwszej części.
       - Bohaterowie wątku kryminalnego są już nowymi bohaterami – zdradza Agnieszka Pietrzyk. - Kontynuowane są wątki osobiste pomiędzy komisarzem Soroką a prokurator Łempicką. Pojawia się też wątek sędziego i jego syna z pierwszej części cyklu.
       Bohaterem najnowszego kryminału jest również nasze miasto i okolice. Poszczególne wątki mają miejsce na elbląskiej Starówce, w Bażantarni, w Krypcie, w hotelu Elbląg, na wieży św. Mikołaja. Do porwania siedmiomiesięcznego Tymka dochodzi na ulicy Konopnickiej, przy której mieszkają główni bohaterowie powieści, Marta i Seweryn Majowie.
       - Ważny wątek ma miejsce też nad jeziorem Druzno – opowiada pisarka. - Osoby, które już czytały tę książkę, mówią, że jest ona jeszcze bardziej elbląska niż "Śmierć kolekcjonera". Twierdzą, że miasto jest tutaj jeszcze bardziej widoczne.
       Stworzenie zagadki kryminalnej związanej z porwaniem nie było dla Agnieszki Pietrzyk proste. Już na samym początku Czytelnik dowiaduje się, kto dokonał porwania i na czyje zlecenie. Inaczej niż w przypadku morderstw, kiedy to do samego końca nie wiadomo, kto zabił.
       - Powstało pytanie, czy zdołam wszystko tak zagmatwać, żeby czytelnik czytał powieść z zainteresowaniem – opowiada autorka. - Zagmatwanie zagadki zawsze jest trudne, a właśnie w niej tkwi przyjemność czytania. W wyobraźni zawsze mam czytelnika i to, co będzie myślał w trakcie czytania. Chcę wywieść go w pole.
       W centrum wydarzeń stoi porwanie małego chłopca wyreżyserowane przez ojca, przedsiębiorcy przeżywającego kłopoty finansowe. Lepiej powodzi się jego bratu. Seweryn Maj planuje porwanie własnego dziecka z zamysłem, że brat zapłaci okup. W ten sposób chce wyłudzić pieniądze od brata.
       - Wie, że nie dostanie ich w prezencie, a jak pożyczy, będzie musiał je oddać. Z kolei jeśli brat zapłaci okup, nie będzie żądał zwrotu pieniędzy – mówi pisarka. - Plan wydaje się prosty. Jednak wkrótce okaże się, że Seweryn wpadnie we własne sidła. Każdy kolejny krok będzie koniecznością. Po drodze zdarzy się coś, co sprawi, że będzie musiał dalej brnąć w to wszystko, każdy kolejny czyn będzie nieodwracalny. Oprócz tego zniknięcie dziecka w rodzinie zaczyna odsłaniać pewne relacje między jej członkami, które nie wyszłyby na jaw, gdyby dziecko nie zaginęło.
       Najnowszy kryminał Agnieszki Pietrzyk, która w tym roku obchodzi dziesięciolecie twórczości, dostępny będzie w księgarniach już 14 marca. Promocję książki zaplanowano 11 kwietnia o godz. 18 w Bibliotece Elbląskiej.
       Obecnie powstaje trzecia część elbląskiego cyklu. Autorka napisała już 300 stron kryminału, jednak na razie nie chce zdradzać fabuły. - W lipcu mam go oddać do wydawnictwa. Zobaczymy, co mi z niego wyjdzie. Na razie nie chcę zapeszać – mówi autorka.
      
       Weź udział w konkursie i wygraj najnowszą książkę Agnieszki Pietrzyk.