UWAGA!

O subkulturach w Salonie „Polityki”

 Elbląg, O subkulturach w Salonie „Polityki”

W środę 13 marca o godz. 18 zapraszamy do Sali „U św. Ducha” Biblioteki Elbląskiej na specjalny Salon „Polityki”, poświęcony książce Mirosława Pęczaka „Subkultury w PRL. Opór, kreacja, imitacja”. Gośćmi Salonu będą Mirosław Pęczak i Krzysztof Skiba, a w roli gospodarza i prowadzącego tym razem wystąpi dyrektor Biblioteki Elbląskiej Jacek Nowiński. Wstęp wolny.

Mirosław Pęczak, który jest gospodarzem elbląskiego Salonu „Polityki”, tym razem pojawi się w roli gościa. Podczas spotkania będzie promował swoją najnowszą książkę „Subkultury w PRL. Opór, kreacja, imitacja”, wydaną właśnie przez Narodowe Centrum Kultury. Drugim gościem będzie Krzysztof Skiba, muzyk, tekściarz, satyryk i publicysta, współautor książki „Artyści, wariaci, anarchiści. Opowieść o gdańskiej alternatywie lat 80-tych” (Narodowe Centrum Kultury, 2011). W latach 80-tych Krzysztof Skiba był współzałożycielem Ruchu Społeczeństwa Alternatywnego – organizacji anarchistycznej, która powstała w Gdańsku w opozycji wobec władz Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.
       Spotkanie w Salonie „Polityki” poprowadzi dyrektor Biblioteki Elbląskiej Jacek Nowiński.
      
       O książce:
       Książka jest rodzajem tour de force, a więc odważną próbą syntezy obrazu kilkudziesięciu lat życia w PRL widzianego z wewnętrznej perspektywy subkultur, które zarówno kontestowały oficjalny wizerunek ustroju, jak i były osmotyczną próbą metonimicznie fundowanej próby „przylegania” do realiów Zachodu, świata traktowanego jako pożądany, daleki, ale nieosiągalny w istocie. Mimo iż autor analizuje bardzo odmienne formy subkultur, nicią przewodnią jego opowieści jest pokazanie, że izolacja świadomościowa młodego pokolenia nigdy nie była w latach powojennych pełna i zmniejszała się wraz z „gaśnięciem” ideologicznych podstaw funkcjonowania ustroju. (prof. Wojciech Burszta)
      
       Mirosław Pęczak (ur. w 1956 r.) jest kulturoznawcą, wykładowcą w Instytucie Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie prowadzi zajęcia z zakresu kultury alternatywnej i młodzieżowej, stylów życia i socjologii kultury. Zajmuje się też badaniami uczestnictwa w kulturze, jest publicystą tygodnika „Polityka”. Wśród publikacji jego autorstwa wymienić należy między innymi „Mały słownik subkultur młodzieżowych”, „Polska siła – skini, narodowcy, chuligani”, „Spontaniczna kultura młodzieżowa” (z J. Wertensteinem-Żuławskim), „Co się lubi, co się ma – Uczestnictwo w kulturze. Elbląg i powiat elbląski” czy „Kultura miejska w Polsce”.
      
      
Aleksandra Buła, Biblioteka Elbląska

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • A w Bibliotece bez Zmian !. Nadal mielą w tym starym, zużytym Młynie - Polityki. A z tego nie będzie oryginalnej treści Intelektualnej. To zaledwie Biesiada satyryczna.
  • bardzo ciekawa ortografia u przedmówcy-, zapewne - intelektualiisty
  • Zgadzam się z treścią pierwszej wypowiedzi. Bibloteka powinna gromadzić książki i je skutecznie popularyzować. Rozrywką niech pokierują fachowcy.
  • Zgadzam się z przedmówcą, biblioteka gromadzi i promuje książki i tego właśnie dotyczy spotkanie -czytanie ze zrozumieniem to dobra rzecz
  • Ile można mleć to samo! Nic się nie zmienia w tej bibliotece, odgrzewane kotlety - nuda! łatwo wydaje się publiczne pieniądze
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zdegustowany(2013-03-07)
  • Jestem innego zdania. Spotkanie dotyczy wyłącznie promocji Redaktorów i Pana Dyrektora. Książka to tylko sprytny pretekst spotkania biesiadnego.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Aldona K.(2013-03-12)
  • Piszą pewnie ci co nigdy nie byli na tych spotkaniach.Ja i moja ekipa są zawsze bo jest rzadka okazja posłuchać ludzi,którzy maja coś do powiedzenia i mówią dobra polszczyzna.W odróżnieniu do sfrustrowanych komentatorów na portelu
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Czytelnik_MOBI_74973(2013-03-12)
  • Panowie Pęczak i Skiba kąpią się w tej samej wannie od lat. Wypadałoby zatem panowie, zmienić wodę !
  • Salony Kulturalne Polityki są OK. Nie uczestniczący w tych spotkaniach krytycy nawet nie zdają sobie sprawy jak interesujące są to spotkania. Chyba że ktoś reprezentuje poziom intelektualny seriali telewizyjnych. Wtedy na pewno nie ma po co przychodzić na salony. Kultura ma różne oblicza. Jej brak również.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Praktykujący w Salonach(2013-03-12)
  • Tak to prawda, trzeba być wyjątkowo kulturalnym aby w towarzystwie premiera pokazać tyłek. Jeśli to jest domeną tych z salonów kulturalnych, to co jest domeną tych z obór i chlewów ? Trzeba myśleć co się pisze. Bo można bywać, niekoniecznie wiedząc po co i na co.
  • ojezuuu! skiba znowu bedzie gadal jak ulotki rozrzucal w jarocinie i go zlapali. kombatant j. bany!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    drukarz(2013-03-12)
  • A ja się cieszę ze tak piszecie.i nie przychodźcie,bo spotkanie jest naprawdę dla intelektualnie sprawnych.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Czytelnik_MOBI_74973(2013-03-13)
Reklama