
Poruszającą i tragiczną historię rosyjskiego poety Sergiusza Jesienina przybliżył w Elblągu Teatr „Eliksir” z Sowietska.
Jesienin tworzył na przełomie XIX i XX wieku. Zmarł, mając zaledwie 30 lat, po życiu burzliwym, pełnym dobrych wierszy i poematów, trudnych miłości (był pięciokrotnie żonaty, w tym z amerykańską tancerką Isadorą Duncan), litrów alkoholu i napadów choroby.
Okoliczności jego śmierci do dziś budzą wątpliwości. Oficjalna wersja mówi o samobójstwie przez powieszenie, ale były też pogłoski, że Jesienin zginął, bo wplątał się w intrygi polityczne na najwyższych szczeblach władzy. Do tych właśnie niejasności nawiązywał spektakl teatru „Eliksir”. W przedstawieniu pojawia się także postać innego poety, prozaika i dramaturga Michaiła Lermontowa.
Aby obejrzeć, przejdź do artykułu na eswiatowid.pl.
Okoliczności jego śmierci do dziś budzą wątpliwości. Oficjalna wersja mówi o samobójstwie przez powieszenie, ale były też pogłoski, że Jesienin zginął, bo wplątał się w intrygi polityczne na najwyższych szczeblach władzy. Do tych właśnie niejasności nawiązywał spektakl teatru „Eliksir”. W przedstawieniu pojawia się także postać innego poety, prozaika i dramaturga Michaiła Lermontowa.
Aby obejrzeć, przejdź do artykułu na eswiatowid.pl.
eswiatowid.pl