UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Standardowo znakomicie, czyli jam w Krypcie
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Siedziałem bardzo blisko i słyszałem jak dopiero ustalają co będzie grane a grali jakby spędzili wspólnie nad tym tygodnie. Szacunek!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    0
    janek@(2015-04-22)
  • Pewnie grali program z abersoldów, to zbiór standardów z podkładami, który każdy ma w większości wykuty na pałę. Gdyby weszli do jakiegokolwiek klubu w New York, czy Hawanie i mieliby zagrać cokolwiek czego nie znają, np. cubańską salsę jazzową oj byłoby duże kuku. Dobry muzyk nie zna niczego, słyszy i gra, gdziekolwiek by nie był a w tym wypadku mam bardzo duże wątpliwości.
  • A moim zdaniem osoba, która pisze coś takiego ma jakiś prywatny problem z Patrykiem, który jest świetnym człowiekiem i bardzo dobrym basistą. Ale co ja tam mogę wiedzieć skoro mam już trochę lat doświadczenia w branży :) Bezczelność, zazdrość, zawiść, głupota i kompletny brak dojrzałości-tymi cechami obdarzony jest autor powyższego postu :)
  • "Jankomuzykant", dlaczego taki wredny jesteś?
  • Panie "Jankomuzykant" skąd wiesz czego nie znają oraz na podstawie czego piszesz, że z danym stylem sobie nie poradzą????? Możesz przybyć na kolejny jam i ich sprawdzić. A z tym abersoldem, to Ci co znają się na temacie mają z Ciebie niezły ubaw :) :) :)
  • Patryk jest super!!!! brzmienie rewela! ale oczywiście, jak zawsze znajdzie się taki jeden z drugim niezadowolony, jakiś Jankomuzykant czy inna cholera, którzy zamiast coś zrobić fajnego to tylko krytykują. Zapraszamy na kolejny jam, weźcie w łapy instrumenty i pokażcie na co Was stać! a jeśli nie to dajcie się innym dobrze bawić przy tak świetnej, jak w Krypcie, muzyce.
  • Janko ma w doopce popmpowanie się przed snobistyczną gawiedzią z której większość nie rozróżnia gamy molowej od durowej a przychodzi zachwycać się jazzem. Co do tego co umiem, to umiem na tyle, by słyszeć dokładnie każdy dźwięk te wprawki jazzowe w tą i spowrotem, obcykane w te i we wte w wszystkich improwizacjach, gdzie większość skalowania niestety ! się powiela. Ja nie jestem nie zadowolony, bo tam nie byłem, nie mam do nikogo urazy, choć mam swoje zdanie, ale byłem wiele razy i słyszę znajomych kolo co za punkt honoru postawili sobie zostać jazzmanami na forum Elbląga i Krypty i tu i ówdzie i wkuli na pałę 100 standardów i i kilkanaście skal. Powielanie w kółko tego samego do zrzygania, zapożyczonego od innych twórców, wciśniętego na siłę w te szare komórki, by grać jazzowo nie stanowi o tym ŻE JEST TO JAZZ. Jazz to spontaniczna muzyka improwizowana, gdzie w każdej sekundzie twórca, ma wyłącznie własną inwencję i fantazję a nie skaluje jazzowo po tym co wtłoczyli mu przez 5 lat na uczelni lub to co wymęczył z abersolda. Jeśli ktoś to rozumie to jakiekolwiek komentarz mój czy jego jest zbędny. Najważniejsze, że momenty jazzowe były, czy wszystko było jazzem mam wątpliwości.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    3
    Jankomuzykant(2015-04-23)
  • CDN. Prawdziwy jazz to zrozumienie dziejące się poza percepcją, to sztuka a nie chałtura. Tak jak ptak lata i nie zastanawia się jak machać skrzydłami by było to zgodne z prawami areodynamiki, by lecieć. Oni na razie to przefruwają z gałęzi na gałąź jeśli mogę tak porównać. Na tą wioskę Elbląg ZAJEFAJNIE. P. S. Oczywiście nie tyczy się to wszystkich co tam grają ale to tak jak ktoś nauczy się chińskiego i umie coś powiedzieć po chińsku nie czyni go to coś Chińczykiem. Tak samo jest z jazzem. Granie wykutych na jazzowo standardów nie czyni nikgo jazzmanem, co słychać. Janko
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    3
    Jankomuzykant(2015-04-23)
  • Ubaw to ja mam jak widzę to pompowanie się. Nie wiesz co to "abersold", ma to kilka nazw, to taki zbiorek podkładów jazzowych z nutkami z różnych wydań, kopiowany przez wszystkich na CD, coś jak karaoke dla śpiewających z których uczycie się improwizować, rypiąc to w te i we wte 1000 razy to samo. Teraz wiesz ! :-);-) sam przecież z tego pewnie jedziesz !
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    3
    Jankomuzykant(2015-04-23)
  • Skoro nie byłeś na tym koncercie a oglądając jedynie zdjęcia jesteś w stanie powiedzieć jak grali i czy to był mol czy dur to stwierdzenie geniusz to za mało :)
  • :-) :-) Elgeniusz, niezła ksywka, kupuję - a ja-nko słyszał ich wiele razy, basistę, sax itinnych. .. .. dur czy moll nie skumałeś do czego się tyczyło. .. .. a przy okazji, granie jazzu z nut patrząc jak sroka w kość w kwit, to jak gotowanie z książki kucharskiej. .. .. zresztą fajnie, że wam się podobało, ja jestem za, mi też się podoba zawsze, ALE MOGĘ MIEĆ SWOJE ZDANIE ????? demokracja czy nie ? WIĘC UPS. .. .. NASMAROWAŁEM CO MYŚLĘ !!! :-);-) Już nie będę przyrzekam !!! Pozdrawiam Wszystkich !
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    2
    Jankomuzykant(2015-04-24)
  • Jak sroki :) uczniaki :)
Reklama