UWAGA!

----

Sztuka, sport, rozrywka i relacje. Festiwal Enklawa

 Elbląg, Sztuka, sport, rozrywka i relacje. Festiwal Enklawa
(fot. Anna Dembińska)

Podczas Elbląskiego Święta Chleba odbywa się również po raz kolejny Festiwal Enklawa. Co ma do zaoferowania „nowy cyrk” w mieście nad rzeką Elbląg i czy uczestnicy festiwalu czują się spadkobiercami „klasycznego” cyrku? Zobacz zdjęcia.

- Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, na pewno czujemy się osobami tworzącymi tzw. nowy cyrk, który skupia się na umiejętnościach artystów. Oczywiście cyrk wcześniej też polegał na umiejętnościach, ale my wychodzimy spod cyrkowych namiotów i bardziej wychodzimy do ludzi, nie wykorzystujemy też absolutnie zwierząt do prezentowania sztuki – opowiada Wojciech Ziober, prezes fundacji Exodus realizującej festiwal. – Wychodzimy na bulwary, na sale teatralne, w miejsca, gdzie każdy odbiorca może nas zobaczyć. Może dzięki temu zmniejszamy próg wejścia w to środowisko. Myślę, że celem dla większości z nas jest zachęcenie młodych ludzi do tego, by się zaangażowali, bo jest to bardzo fajna forma: dla jednych hobby, dla innych sportu, dla jeszcze kogoś innego rozrywki albo przynależności do jakiegoś środowiska. Są to działania artystyczne, ale wiele osób z naszej branży podchodzi do tego w „sportowym” stylu. Ważne jest dla nich, czy podrzucą więcej piłek, czy dużej ustoją na rękach, ile zrobią salt. Inni skupiają się na tym, by było lepsze show czy piękniejszy przekaz, albo na tym, by łączyć różne style, np. taniec i akrobatykę. W tej naszej branży jest, upraszczając, dużo różnych sekcji, bo to nie jest żadna fachowa nomenklatura.

Jak poszczególni występujący gromadzą się pod jednym szyldem festiwalu, jak wygląda cała jego struktura?

- Struktura jest bardzo płynna. Bardzo często angażują się nie grupy, a soliści. Mamy swoje grupy na mediach społecznościowych, mamy wypracowane środowisko kontaktów, przyjaciół, kolegów. Dzieje się to sezonowo, ale również w okresie zimowym organizujemy tzw. Zimowisko Enklawy, mniejszą wersję festiwalu przypominającą zlot, żeby to środowisko bardziej się ze sobą scalało – tłumaczy nasz rozmówca. Dodaje jednak, że wakacje to czas, gdy artyści mają najwięcej zleceń. – Staramy się tak organizować ten grafik, żeby jak najwięcej osób mogło przyjechać.

Program festiwalu jest dość bogaty.

- Staraliśmy się też go ułożyć tak, by był też różnorodny – zaznacza Wojciech Ziober.

Nasz rozmówca przypomina o turniejach i warsztatach chodzenia po linach, występach z ogniem na rzece Elbląg, działaniach artystów ulicznych i planowanej gali artystycznej. Cały program można sprawdzić tutaj.

Czy Elbląg sprzyja organizacji takiego przedsięwzięcia?

- Bardzo dobrze się tu czujemy, współpracujemy trzeci rok, a Enklawę robimy drugi raz. To idealne miasto, żeby realizować nowe pomysły i rozwijać wydarzenie, a także zarażać elblążan naszą dziedziną – podkreśla Wojciech Ziober. – Nasza baza wypadowa jest bardzo skondensowana, a starówka, bulwar, muzeum, rzeka, to wszystko ma swój klimat i po prostu daje możliwości, żeby realizować kolejne punkty programu - tłumaczy.

Festiwal Enklawa to kultowy festiwal skupiony na budowaniu środowiska nowocyrkowego, a jednocześnie oferujący szerokiej publiczności bezpłatne spektakle i widowiska. Jak co roku zgromadzi artystów, edukatorów i pasjonatów z całej Polski oraz zagranicy.

TB

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama