UWAGA!

Zamierzam powrócić do malowania

 Elbląg, Zamierzam powrócić do malowania
fot. nadesłana

- Zamierzam jeszcze kiedyś powrócić do malowania. Muszę tylko najpierw wyleczyć się z pracoholizmu – deklaruje Bogusław Kisielewski, lekarz epidemiolog w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Elblągu. Póki co, na wystawie w Galerii Art Miś można oglądać obrazy jego autorstwa powstałe… 30 lat temu.

Bogusław Kisielewski to wulkan energii. Bardzo trudno jest wyobrazić go sobie, jak siedzi spokojnie, z pędzlem w ręku, skoncentrowany na niewielkim kawałku płótna. A jednak! Okazało się, że będąc studentem medycyny, a następnie początkującym lekarzem zapamiętale malował. Mówi, że było to dla niego wówczas najlepszym sposobem na odreagowanie wszelkich życiowych stresów. Ale życie toczyło się dalej: rodzina, pierwsza specjalizacja, praca, przeprowadzka, kolejna specjalizacja, praca, praca, praca… Razem z doktorem „przeprowadzały” się jego obrazy. Tylko czasu na malowanie już brakowało.
       - Myliłby się ten, kto sądziłby, że obwiesiłem sobie moimi pracami cały dom – mówi Bogusław Kisielewski – One, owszem, wędrowały ze mną do moich kolejnych domów, nigdy jednak nie były specjalnie eksponowane, wręcz przeciwnie.
      
       Kobietom mojego życia

       - Ta wystawa to właściwie przypadek – przyznaje Bogusław Kisielewski. - Jakiś czas temu wybrałem się do Galerii Art Miś, by oprawić kilka moich dawnych prac na konkurs. Podczas rozmowy z właścicielem galerii wyszło na jaw, że mam ich dużo więcej. Uznano, że moje „obrazki” są warte wystawienia. I tak oto światło dzienne ujrzały prace malowane przeze mnie 30 lat wcześniej! Czasu na przygotowanie ekspozycji liczącej kilkadziesiąt prac miałem niewiele, w ostatniej chwili malowałem ramy moich obrazów. Niedługo też zastanawiałem się nad tytułem wystawy. Postanowiłem ją zadedykować kobietom mojego życia. To taki mój hołd dla pań, z którymi los połączył mnie w życiu prywatnym i zawodowym. Dla mojej żony, mamy, córek, pacjentek.
      
       Konie o ludzkim spojrzeniu
      
Goście przybyli na wernisaż do Galerii Art Miś byli przyjemnie zaskoczeni zarówno mnogością prac Bogusława Kisielewskiego, jak i ich różnorodnością tematyczną. Dominowały pejzaże, nie brakowało tematyki marynistycznej. Szczególną uwagę zwiedzających wystawę przykuwały końskie głowy. - Pana konie mają takie ludzkie spojrzenia… – stwierdził kiedyś jeden z profesorów łódzkiej ASP, namawiając doktora do podjęcia studiów na kierunku malarskim.
       - Prawdziwy współczesny człowiek renesansu – konstatowali przyjemnie zdumieni współpracownicy i znajomi Bogusława Kisielewskiego. Dla większości z nich ta druga „twarz” doktora okazała się sporym zaskoczeniem.
       Kto nie zdążył na wernisaż, może obejrzeć prace Bogusława Kisielewskiego w Galerii Art Miś do połowy stycznia 2016 roku.
      
       Bogusław Kisielewski pochodzi z Łodzi, tam w roku 1985 ukończył Wojskową Akademię Medyczną. W roku 1998 został specjalistą z dziedziny położnictwa i ginekologii, rok później – epidemiologii wojskowej. Od 10 lat pracuje w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Elblągu jako epidemiolog.
      
      
      
Anna Kowalska

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Znowu mnie Pan zaskoczył. .. oczywiście pozytywnie. Gratuluję
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    0
    stałapacjentka(2015-12-10)
  • Gratuluje uporu i talentu. Zastanawiałem się kiedyś kto zacz? No i mam odpowiedz. W każdym z nas siedzi coś ukrytego z naturalną potrzebą notowania symboli nie poddających się czasowi. .. .. A i tu jak sądzę coś ciekawego jest do obejrzenia. Nie jestem wielkim znawcą sztuki, lecz to coś w obrazach zwykły człowiek może zauważyć.
  • Wystawa prac Pana Doktora godna obejrzenia. Dzieła malarskie o różnorodnej tematyce i technice, bardzo ciekawe, podobały się mnie i moim znajomym. Polecam. Anna
Reklama