do redrum: Argument, że jest to konkurs fotograficzny i z założenia fotomontaż nie powinien być dopuszczany jest co najmniej dziwny biorąc pod uwagę choćby pańskie prace. "Dopóki pracujemy na jednym pliku, nawet na maksa suwakami jest ok", to ewidentny argument pod własne umiejętności pracy ze zdjęciem. Gdyby iść tropem pierwszego argumentu należałoby tu umieszczać zdjęcia nie poddane żadnej obróbce, takie jakie wyszły z aparatu fotograficznego. Gdyby iść tropem argumentu drugiego. .. należałoby odrzucić np. zdjęcia hdr, gdyż z założenia tej techniki składają się one z serii zdjęć o różnym czasie naświetlania (nawet jeśli literalnie trzymamy się fotografii i wywołujemy jeden plik raw, to w dalszej pracy składamy kilka różniących się między sobą plików). No chyba, że używamy suwaczkowego hdr. Jednak wtedy wykorzystywany jest w praktyce pewien gotowy efekt i należałoby się zastanowić czy suwaczek regulujący np. kontrast i jasność jest równoważny z suwaczkiem efektu np. hdr, rozmycia itp.
do wiedzmaaa: ale to zdjęcie nie jest poza konkursowe. Wiele prawdy jest w tym co napisałaś. Chociaż nie posądzam nikogo o kolesiostwo. Pytanie dlaczego z poczekalni w ogóle wychodzą nieregulaminowe zdjęcia krzaczków, drzewek itp. pozostaje dla mnie retoryczne. Fotomanipulacja jest wyrazem wykorzystania fotografii i daje możliwość twórczego podejścia nie tylko do samego wykonania zdjęcia, ale również dalszej pracy z nim. Pokazuje również jak z pozoru kiepskie, czasem nawet nieudane zdjęcie może stać się ciekawym obrazem, dającym możliwość zobaczenia rzeczy inaczej niż przyjęła to ogólna konwencja. Przy zachowaniu pewnych limitów (nie uciekanie się do surrealizmu, abstracjonizmu itp) uważam, że fotomanipulacje powinny tu gościć częściej. Nie dzieje się tak generalnie z dwóch powodów. Fotomanipulacja jest tu czasem dość mocno krytykowana :) Osób potrafiących zrobić udany fotomontaż jest jak na lekarstwo. A szkoda, bo dawałoby to ciekawe możliwości twórczej współpracy w zakresie obrazu ruchomego i statycznego, co być może poprawiłoby wizerunek samego miasta, które niestety siłą rzeczy musi opierać się jedynie na klasycznych zdjęciach i prostej grafice.
W kontekście Elbląga przeważający powinien być element elbląski. Najlepiej by był znany i rozpoznawalny. Jeśli nad rzeką wstawimy drapacze chmur to ciężko to skorelować i zlokalizować co nadaje takiej fotomanipulacji zupełnie obcy charakter. Drugą kwestią jest sposób i jakość fotomanipulacji, która w wielu przypadkach pozostawia wiele do zyczenia i jest częstokroć po prostu sztuczna. Jeśli jednak założymy dobrze wykonaną fotomanipulację to wracamy do kwestii rozpoznawalności i charakterystyczności. Jeśli takowa jest obecna to wg mnie jest to jak najbardziej dopuszczalne.
W kwestii zamku i jego oswietlenia to można założyć, że wyżej położona partia zamku jest lekko doświetlona światłem odbitym, w odróżnieniu od cienia, który zagnieździł się w uliczce przy dawnym szpitalu. W takim wypadku cień uliczki jest inny od cienia na podobnie ukierunkowanej ścianie zamku.
Powstaje więc pytanie czy ingerencja komputera w fotografię dyskwalifikuje to zdjęcie w kategorii fotografii? Fotomontaż i obróbka cyfrowa bazuje na zdjęciu i zdecydowanie od zdjęcia źródłowego i nieobrobionego zależy. Gdyby więc odrzucić obróbkę cyfrową należałoby odrzucić wszelkie zdjęcia, w których autorzy posłużyli się choćby najmniejszym 'suwaczkiem'.
A zamek rzeczywiście mieścił się dalej, ale nikt nie powiedział, że jest to wierna wizualizacja. Tytuł mówi dość jasno, że jest to impresja. A w połączeniu z techniką fotomontażu jasne jest, że nie dotyczy to realności w ścisłym tego słowa znaczeniu.
Regulamin nie zakazuje tej techniki posługiwania się fotografią, więc skąd ten problem? Już bardziej zastanowić by się należało nad słynnymi 'trawami', 'drzewkami' i 'mgielkami', które wielokrotnie poza obróbką cyfrową (tu krytykowaną) nie niosą szerszego przekazu, o którym mówi regulamin.
Od dłuższego czasu nie zamieszczam tu zdjęć bo znam niechęć wielu oglądających do fotomontażu, ale po długiej przerwie spróbowałem ponownie, mając nadzieję, że przez ten czas poszerzyli oni swoje horyzonty artystyczne. Wynik punktacyjny będzie tego obrazem.
Przy okazji dołączam porównanie mojego oryginalnego zdjęcia i efektu końcowego.
Zakładając Elbląg wzniesiono pierwotnie drewnianą zabudowę ale tylko odnośnie umocnień i zabudowy miejskiej. Jedynymi murowanymi obiektami w Elblągu był właśnie zamek i klasztor dominikanów (dzisiejsza Galeria EL), chociaż zamek w chwili założenia miasta mógł być drewnianą warownią używaną do czasu wzniesienia murowanego zamku. Sam zamek miał być jednym z największych ustępując jedynie malborskiemu. Murowana zabudowa reszty miasta pojawiła się po pierwszym pożarze Elbląga.
PS. Elblaska starowka nigdy nie posiadala rynku w postaci placu. Role rynku spelniala ulica za Brama Targowa, ktora nawet nazywa sie Stary Rynek. Wynikalo to z zasad prawa lokacyjnego na jakim zalozono miasto. W takich miastach role rynku spelniala ulica.
A gdzie mozna zobaczyc przykladowe realizacje video tych firm, bo to co jest ostepne na oficjalnych stronach. .. przemilczmy. Merlin na stronie prezentuje jedynie proste, dosc szablonowe krotkie spoty, a Althermedia presentuje showreel firmy, z ktora jedynie wspolpracuja (showreel tez dosc chaotyczny i malo czytelny - jesli tak mialyby wygladac spoty promocyjne miasta to klapa absolutna gwarantowana).
Swoja droga, galeon to aspekt z duzym potencjalem i osobiscie nie sprowadzalbym go do jakiegos ' pomniczka' , ktory an nie odda jego oryginalnego uroku i wielkosci, ani nie wzbudzi wiekszego zainteresowania, zwlaszcza turystycznego. Turysci nie przyjezdzaja w zasadzie ogladac pomnikow, mijaja je jak kazdy zwykly przechodzien. Czasem moze zwroca uwage, popatrza przez chwile i ida dalej. Jesli chciano by cos zrobic z galeonem to wedlug mnie jako replika w stosownej skali z mozliwoscia wejscia na poklad itp. atrakcjami. Wtedy sa tworzone przy okazji miejsca pracy do obslugi obiektu, a takze jest przychod do kasy z biletow dla zwiedzajacych. Nie mowie, zeby robic cos w rodzaju muzeum galonu Waza w Sztokholmie, gdzie dookola wydobytego i odremontowanego wraku oryginalnego galeonu wybudowano muzeum (okret znajduje sie wewnatrz w olbrzymiej hali). Na sam okret wejsc nie mozna, ale w pozostalej czesci zrekonstruowano pewne miejsca okretu tak, ze wchodzac do jednej z takich lokacji czujemy sie jakbysmy znajdowali sie np. pod pokladem gdzie sa armaty, kule armatnie, liny i inne wyposarzenie okretu (sa rowniez tam rzezby marynarzy w pozycjach kiedy np. laduja kule do armaty) - takie rekonstrukcje fragmentaryczne. Poza tym zdjecia, dokumenty, eksponaty znalezione we wnatrzu wraku itd. W google mozna znalezc duzo zdjec i informacji pod haslami ' museum vasa stockholm'
Na zdjeciu przykladowa rekonstrukcja jednego z pokladow
A ja sie zastanawiam co firmy Microsoft, Cisco, Oracle, Novell, ITIL moga zaproponowac na szkoleniu z dziedziny grafiki? Artystyczna zasadniczo odpada, rysowanie techniczne projektow tez nie jest domena tych firm. Gdyby to organizowal Adobe, Autodesk, Corel i inne to byloby to zrozumiale, ale firmy od systemow operacyjnych, sieci i infrastruktury to chyba troche nieporozumienie.
Zdjecie ladne, estetycznie ustawione kolory. Jedyne co psuje caly efekt to zle dorobiona glebia ostrosci. Np. po lewej stronie ciagnie sie przez cala wysokosc zdjecia, podczas gdy w centralnej czesci rozmycie zaczyna sie (i tak zbyt waltownie) ciut powyzej polowy zdjecia. Zdjecie fajne, tylko ten efekt (zrobiony jakby bez wiedzy jak dziala i jak wyglada glebia ostrosci) zepsul caly jego urok.
Fotka lutego 2015
Fotka lutego 2015
Fotka lutego 2015
Fotka lutego 2015
Fotka lutego 2015
Kiedy projekt staje się rzeczywistością
Kiedy projekt staje się rzeczywistością
Kiedy projekt staje się rzeczywistością
Między zabawą a sztuką
Promotor poszukiwany. Chętnych dwóch
Galeon za duży, gęsiarka za brzydka
Galeon za duży, gęsiarka za brzydka
Galeon za duży, gęsiarka za brzydka
Galeon za duży, gęsiarka za brzydka
Galeon za duży, gęsiarka za brzydka
Bezpłatne szkolenia z Europejskiego Funduszu Społecznego
Fotka listopada 2013
Fotka października 2013
Fotka października 2013
Fotka maja 2013