UWAGA!

Teraz ja - Te dzieci są bardzo kochane...

 Elbląg, Te dzieci są bardzo kochane...

Zaczęła się cztery lata temu, przy okazji jednej z wielu wycieczek młodzieży z Zespołu Szkół Pijarskich, i trwa do dziś. Mowa o wspaniałej przyjaźni między uczniami elbląskiej szkoły, a podopiecznymi Katolickiego Ośrodka Wsparcia dla Dzieci i Młodzieży w Braniewie. Marta Badowska, uczennica III LO i jedna z animatorek weekendowych spotkań, opowiada, dlaczego to wszystko jest takie wyjątkowe.

Skąd wziął się pomysł Waszych weekendowych spotkań?
      
Marta Badowska: Na pomysł wpadł o. Sławomir Dziadkiewicz, nasz obecny dyrektor. Któregoś razu wybraliśmy się na rajd w okolice Braniewa i tam dowiedzieliśmy się o dzieciach z ośrodka. Pomyśleliśmy, że fajnie by było organizować weekendowe spotkania z nimi. Na początku co jakiś czas my przyjeżdżaliśmy do Braniewa, później przyszedł czas na zmiany. Dzieci zaczęły przyjeżdżać co trzy tygodnie na cały weekend do Elbląga.
      
       Jak wspólnie spędzacie czas?
      
– W piątek późnym popołudniem odbieramy je z dworca i jedziemy do szkoły, gdzie oglądamy filmy, bawimy się i jemy kolację. Następnie dzieci nocują u naszych uczniów. Sobota to dzień pełen gier i zabaw. Zajęcia teatralne, plastyczne czy wycieczki po okolicy to nie wszystko, co razem robimy. Ostatnim razem zorganizowaliśmy „podchody” na Starym Mieście, co okazało się niezwykłą rozrywką dla dzieciaków. Niedziela to dzień szkolnej Mszy i pożegnania. Po południu odprowadzamy dzieci na dworzec i tak oto dobiega końca nasz wspólny weekend.
      
       Czy tylko animatorzy, po specjalnych kursach, mogą pracować z dziećmi?
      
– Nie, pomóc może nam każdy. Pomagają uczniowie Zespołu Szkół, nawet Ci najmłodsi, z klas podstawowych, jej absolwenci, ale także nasi rodzice i znajomi.
      
       Powiedz, jak wygląda i co daje Ci praca z dziećmi z domu dziecka? Jakie są te dzieci?
      
– Są bardzo kochane. Najmłodsze nie ma nawet roku, a najstarszy podopieczny ma 17 lat. Z początku były zamknięte w sobie, nieufne, zahukane, ale to się zmieniło. Wyjście na środek sali podczas zajęć teatralnych i powiedzenie czegoś o sobie nie stanowi już żadnego problemu. Praca z nimi dostarcza mi niezwykłej radości, gdy widzę, jakie są jej efekty. Przy okazji dochodzi jeszcze zdobycie doświadczenia jako animator.
      
       To co, kiedy znowu się widzicie?
      
– Teraz dopiero 19 listopada, gdyż w tym miesiącu jedziemy na wycieczkę do Krakowa. Zapraszam każdego, kto chciałby zobaczyć, jak wyglądają nasze spotkania lub chciałby pomóc. Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej Zespołu Szkół Pijarskich i stronie jej absolwentów: Zespół Szkół Pijarskich w Elblągu www.elblag.pijarzy.pl, Strona Absolwentów ZSP www.absolwencizsp.pl.tl.
      
      
Autor Teraz Ja
Liczba publikacji: 2
W tym miesiącu: 0
Ocena Głosów Komentarzy
4.9 10 4

A moim zdaniem...

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama