Ekspres do Berlina
W Kaliningradzie zostaną zamontowane nowoczesne urządzenia do zmiany szerokości osi. Umożliwi to przedłużenie trasy berlińskiego ekspresu najpierw do Sankt Petersburga, a w dalszej perspektywie - do Moskwy. Nie wiadomo, kiedy w Elblągu będzie można zakupić bilet na pociąg do Berlina.
Nowe połączenie wprowadzono wraz ze zmianą rozkładu jazdy, który obowiązuje od 14 grudnia. W niedzielę z dworca w Kalinigradzie odjechał pociąg do Gdyni, mający w swoim składzie dwa bezpośrednie wagony sypialne do stolicy Niemiec. Przed odjazdem na odnowionym peronie odbył się pożegnanie składu pociągu, w którym oprócz przedstawicieli rosyjskich i polskich kolejarzy wziął udział Władimir Jegorow, gubernator obwodu kaliningradzkiego oraz delegacja niemieckiej ambasady w Moskwie. Podobnie uroczyście wagony były witane w Berlinie. Podkreślano, że jest to pierwszy rosyjski pociąg z Kaliningradu. W uroczystości wziął udział federalny minister transportu.
Nad Pregołą uruchomienie tego połączenia jest odbierane jako duże wydarzenie. Media na bieżąco informowały o przygotowaniach, jak i o ilości sprzedanych biletów. Poza tym cały czas przypomina się, iż jest to wznowienie połączenia. Od 1994 do 1999 r. na trasie Kaliningrad - Gdynia - Berlin kursowały już wagony. Później, jak podkreśla strona kaliningradzka, połączenie zostało zawieszone na prośbę strony polskiej, dla której jego utrzymywanie było mało opłacalne. Okazało się, że strona niemiecka wyraziła gotowość zrekompensowania polskim kolejarzom ewentualnych strat - podała agencja Rosbałt.
W grudniu do pociągu zmierzającego w stronę Gdyni będą doczepiane tylko dwa wagony. W Poznaniu kaliningradzkie wagony znajdą się w składzie pociągu Kijów - Berlin. Jednakże zainteresowanie możliwością bezpośredniej jazdy do Berlina jest tak duże, że prawdopodobnie już w styczniu przyszłego roku trzeba będzie doczepiać jeszcze dodatkowo 3 - 4 odremontowane wagony sypialne.
We wszystkich przedziałach znajdują się wygodne, miękkie fotele. Oprócz tego są w nich telewizory, elektroniczne urządzenia zabezpieczenia przeciwpożarowego. System kamer umożliwia mieć wgląd na cały skład. Pasażerowie mogą skorzystać z serwowanych przez obsługę posiłków, które zostały wliczone w koszt biletu.. W wagonach znajdują się po dwie bardzo eleganckie łazienki. W jednej z nich istnieje możliwość wzięcia prysznicu.
Do Berlina w klasie I (przedział dwumiejscowy) bilet kosztuje 2835 rubli (1 USD = 29 rubli), a w klasie II, gdzie przedziały są trzymiejscowe - 2080 rubli. Bilet powrotny jest droższy zaledwie o 220 rubli.
Berliński ekspres, bo tak został nazwany nad Pregołą ten pociąg, w miarę zainteresowania może przekształcić się w samodzielny skład. Już w niedalekiej przyszłości w Kaliningradzie zostaną zamontowane nowoczesne urządzenia do zmiany szerokości osi. Przestawienie z wąskich, europejskich torów na szerszy system rosyjski zajmie tylko kilka minut. Umożliwi to przedłużenie trasy berlińskiego ekspresu najpierw do Sankt Petersburga, a w dalszej perspektywie - do Moskwy.
Kaliningradzkie media podkreślają, że na dworcu kolejowym, który także przeszedł gruntowną kosmetykę, znajdują się kasy międzynarodowe wyposażone w komputerowy system rezerwacji i sprzedaży biletów. Przeprowadzono modernizację techniczną całej trasy z dworca Kaliningrad Południowy do granicznej stacji Mamonowo, gdzie również przeprowadzono remont pomieszczeń i peronów.
Przy okazji zadbano o należyty wygląd wagonów kursujących tylko do Gdyni, w których również znajdują się telewizory i kamery wideo. Ekipa obsługująca pasażerów na monitorze w swoim przedziale widzi, co dzieje się także w "polskich wagonach". Ma to zapobiec niszczeniu wagonów przez przemytników rozkręcających siedzenia i sufity w celu ukrycia towaru.
Berliński ekspres jest pociągiem nocnym. Z Kaliningradu odjeżdża o 17.15 (czas miejscowy). Do Gdyni dojeżdża o godz. 22.30, a do Berlina następnego dnia o 7.30. Podróż znad Pregoły nad Szprewę trwa 13 godzin i 16 minut.
Nad Pregołą uruchomienie tego połączenia jest odbierane jako duże wydarzenie. Media na bieżąco informowały o przygotowaniach, jak i o ilości sprzedanych biletów. Poza tym cały czas przypomina się, iż jest to wznowienie połączenia. Od 1994 do 1999 r. na trasie Kaliningrad - Gdynia - Berlin kursowały już wagony. Później, jak podkreśla strona kaliningradzka, połączenie zostało zawieszone na prośbę strony polskiej, dla której jego utrzymywanie było mało opłacalne. Okazało się, że strona niemiecka wyraziła gotowość zrekompensowania polskim kolejarzom ewentualnych strat - podała agencja Rosbałt.
W grudniu do pociągu zmierzającego w stronę Gdyni będą doczepiane tylko dwa wagony. W Poznaniu kaliningradzkie wagony znajdą się w składzie pociągu Kijów - Berlin. Jednakże zainteresowanie możliwością bezpośredniej jazdy do Berlina jest tak duże, że prawdopodobnie już w styczniu przyszłego roku trzeba będzie doczepiać jeszcze dodatkowo 3 - 4 odremontowane wagony sypialne.
We wszystkich przedziałach znajdują się wygodne, miękkie fotele. Oprócz tego są w nich telewizory, elektroniczne urządzenia zabezpieczenia przeciwpożarowego. System kamer umożliwia mieć wgląd na cały skład. Pasażerowie mogą skorzystać z serwowanych przez obsługę posiłków, które zostały wliczone w koszt biletu.. W wagonach znajdują się po dwie bardzo eleganckie łazienki. W jednej z nich istnieje możliwość wzięcia prysznicu.
Do Berlina w klasie I (przedział dwumiejscowy) bilet kosztuje 2835 rubli (1 USD = 29 rubli), a w klasie II, gdzie przedziały są trzymiejscowe - 2080 rubli. Bilet powrotny jest droższy zaledwie o 220 rubli.
Berliński ekspres, bo tak został nazwany nad Pregołą ten pociąg, w miarę zainteresowania może przekształcić się w samodzielny skład. Już w niedalekiej przyszłości w Kaliningradzie zostaną zamontowane nowoczesne urządzenia do zmiany szerokości osi. Przestawienie z wąskich, europejskich torów na szerszy system rosyjski zajmie tylko kilka minut. Umożliwi to przedłużenie trasy berlińskiego ekspresu najpierw do Sankt Petersburga, a w dalszej perspektywie - do Moskwy.
Kaliningradzkie media podkreślają, że na dworcu kolejowym, który także przeszedł gruntowną kosmetykę, znajdują się kasy międzynarodowe wyposażone w komputerowy system rezerwacji i sprzedaży biletów. Przeprowadzono modernizację techniczną całej trasy z dworca Kaliningrad Południowy do granicznej stacji Mamonowo, gdzie również przeprowadzono remont pomieszczeń i peronów.
Przy okazji zadbano o należyty wygląd wagonów kursujących tylko do Gdyni, w których również znajdują się telewizory i kamery wideo. Ekipa obsługująca pasażerów na monitorze w swoim przedziale widzi, co dzieje się także w "polskich wagonach". Ma to zapobiec niszczeniu wagonów przez przemytników rozkręcających siedzenia i sufity w celu ukrycia towaru.
Berliński ekspres jest pociągiem nocnym. Z Kaliningradu odjeżdża o 17.15 (czas miejscowy). Do Gdyni dojeżdża o godz. 22.30, a do Berlina następnego dnia o 7.30. Podróż znad Pregoły nad Szprewę trwa 13 godzin i 16 minut.
MUR