UWAGA!

----

Damian Jarzembowski: Czerwona kartka zmieniła wszystko (komentarze pomeczowe)

 Elbląg, Damian Jarzembowski: Czerwona kartka zmieniła wszystko (komentarze pomeczowe)
fot. Anna Dembińska (arch. portEl.pl)

Olimpia Elbląg zremisowała na wyjeździe z Mławianką Mława 1:1. Elblążanie do momentu osłabienia prezentowali kontrolę nad wydarzeniami na boisku, ale czerwona kartka, pokazana w doliczonym czasie pierwszej połowy, odwróciła obraz meczu. Po spotkaniu trener Jarzembowski nie krył sportowego niedosytu, jednocześnie podkreślając, że w kontekście okoliczności remis należy traktować z należnym szacunkiem.

Dobry początek, pechowy rozwój wydarzeń

– Pewnie niedosyt odczuwają obie strony, bo z przebiegu meczu tak można to odbierać. Ten jeden punkt to dla nas mało, ale taka jest ta liga, wszystko trzeba wyszarpać. - powiedział na pomeczowej konferencji trener Olimpii.

Szkoleniowiec podkreślił, że jego zespół udanie wszedł w spotkanie. – Zagraliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę. Graliśmy z pomysłem, realizowaliśmy zadania, do których się przygotowaliśmy względem przeciwnika. Dobrze odcinaliśmy ich ataki, funkcjonowaliśmy w ataku pozycyjnym, mieliśmy pomysł na na budowanie gry z piłką. Poza bramką mieliśmy jeszcze dwie, trzy okazje, by trafić na 2:0 i ustawić ten mecz. Niestety, tego nie zrobiliśmy, a chwilę później czerwona kartka wszystko skomplikowała.

Determinacja po przerwie

W drugiej połowie Olimpia musiała dostosować się do nowych realiów. – Graliśmy ambitnie, z determinacją, ale to Mławianka częściej była przy piłce. Szukaliśmy swoich szans w kontratakach i stałych fragmentach, jednak nie udało się wywieźć kompletu punktów. - przyznał Jarzembowski.

Wpływ czerwonej kartki

– Czerwona kartka zawsze wszystko zmienia. - tłumaczył szkoleniowiec, dodając: – Jej znaczenie zależy od wyniku na tablicy. Gdybyśmy przegrywali, to paradoksalnie mogliśmy być częściej przy piłce, bo rywal cofnąłby się, broniąc prowadzenia. Tymczasem Mławianka goniła wynik, więc grała odważniej i kontrolowała przebieg meczu. Wynik zawsze determinuje poczynania na boisku. Prowadząc 1:0, nierozsądnie byłoby ryzykować wysokim pressingiem i nadmiernym otwarciem gry. Natomiast po wyrównaniu, próbowaliśmy aktywnie grać, szukaliśmy swoich szans w stałych fragmentach i kilku groźnych kontratakach, Musimy szanować jeden punkt. Niechętnie, ale musimy.

Kolejny mecz Olimpia rozegra w ramach 12. kolejki Betclic III ligi grupy 1 w sobotę, 11 października, o godz. 14:00

qba

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Ta czerwona kartka niczego nie zmieniła - pasmo porażek i remisów trwa w najlepsze
  • Teraz to wina czerwonej kartki, cieniasy zawsze szukają winnych u innych.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    11
    3
    Łomatko(2025-10-06)
  • Kiedy dymisja !
  • Pozwólmy wprowadzić Olimpię do IV ligi, i dopiero dymisja w nagrodę za doprowadzenie sprawy do końca.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    2
    Łomatko(2025-10-06)
  • No i gicior. Gosc sie wytlumaczyl. W nastepnym meczu wina np bedzie w pogodzie bo I polowe beda grali pod wiatr i nagle zmieni sie kierunek i II części gry znow beda mieli pod wiatr a na dodatek zacznie padac snieg. W kolejnym meczu na wyjezdzie w autokarze zepsuje sie klimatyzacja i to ona bedzie miala wplyw na niepowodzenie jego druzyny. I tak dalej i tak dalej. Wszyscy i wszystko winne tylko nie trener od zamków hokejowych. A Olimpia co kolejkę nizej w tabeli. No ale to projekt dlugofalowy wiec odwalcie sie od trenera kibice hejterzy
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    9
    3
    Futsalista(2025-10-06)
  • chyba jednak tylko winny się tłumaczy, że to nie ja, ze to czerwona kartka, że to zimno i nie takie warunki w szatni? a wziąć te porażki na klatę to nie łaska?
  • Słucham tego biadolenia o czerwonej kartce że wszystko zmieniła itd to od razu przypomniał mi sie mecz w Wikielcu. Gdzie to Olimpia grała w przewadze jednego zawodnika i zamiast strzelić kolejną bramkę to ją straciła. i mecz zremisowała.. To tylko taki szegół hehe
  • Mam pytanie. Te jupitery to są wogóle potrzebne.... ?
  • Nie wieszajcie psów na trenerze, w Olimpii przecież rządzi asystent.
  • @wieloletni kibic - Asystent, który kolejny sezon, pomalutku niszczy Olimpię.
Reklama