UWAGA!

Pierwszy wyjazd Olimpii w tym roku

 Elbląg, Jesienia Olimpia przegrała z Motorem 1:3
Jesienia Olimpia przegrała z Motorem 1:3 (fot. Anna Dembińska, arch. portEl.pl)

Z lubelskim Motorem zmierzy się Olimpia Elbląg w swoim pierwszym meczu wyjazdowym w 2021 r. Trener elblążan Jacek Trzeciak przygotował kilka niespodzianek dla rywala.

Mikrocykl treningowy przed meczem z Motorem Lublin musiał być krótki. Już w czwartek podopieczni Jacka Trzeciaka w Lublinie zmierzą się z tamtejszym Motorem.

Motor Lublin zajmuje 10. miejsce w II lidze (6 zwycięstw, 7 remisów i 6 porażek). Wiosenne granie lublinianie zaczęli od niespodziewanej porażki w Grudziądzu z tamtejszą Olimpia (0:1). Tydzień później w Pruszkowie wygrali 1:0 ze Zniczem. Mecz z Olimpią Elbląg będzie pierwszym w tym roku oficjalnym spotkaniem na Arenie Lublin.

- Porażka Motoru z Olimpią Grudziądz, moim zdaniem, nie była niespodzianką. Zespół z Grudziądza postawił twarde warunki. Mecz Motoru ze Zniczem wyglądał podobnie, ale tym razem to Motor pierwszy strzelił gola. Lubelska drużyna potrafi grać w piłkę, ma pomysł na mecz. Musimy na nich uważać – mówił Jacek Trzeciak, trener Olimpii Elbląg

Elblążanie nie mieli by nic przeciwko, gdyby czwartkowy mecz zakończył się tak, jak ostatnie starcie obu zespołów w Lublinie. Przypomnijmy: w czerwcu 2016 r. podopieczni wówczas Adama Borosa wygrali 1:0 (bramka Pawła Piceluka w 85. minucie) pierwszy mecz barażowy o awans do II ligi. Ostatni mecz pomiędzy Olimpią, a Motorem nie skończył się dobrze dla elblążan. Po bramce Oresta Tkachuka Olimpia prowadziła 1:0 i takim wynikiem zakończyła się pierwsza część meczu. W drugiej Motor szybko strzelił trzy bramki i trzy punkty pojechały do Lublina. W czwartek będzie można się zrewanżować

W składzie Olimpii w Lublinie nie zobaczymy Wojciecha Zyski, który pauzuje za cztery żółte kartki. Z powodu kontuzji stawu skokowego, o której informowaliśmy w ubiegłym tygodniu nie zagra Orest Tkachuk.

Jakiego meczu możemy się spodziewać? Na pewno innego niż dotychczas. Wpływ będzie miała na to murawa. Jej stan w Elblągu nie sprzyjał pięknej grze. W Lublinie murawa jest podgrzewana i... - Mamy przygotowanych kilka niespodzianek – mówił Jacek Trzeciak.

W dwóch meczach Olimpii na własnym boisku (1:0 z KKS 1925 Kalisz i 0:0 z Wigrami Suwałki) można było zaobserwować pewne niepokojące zjawisko. W końcowych minutach, kiedy rywal atakował bardziej zdecydowanie, Olimpijczycy cofali się głęboko. - Z trenerskiego punktu widzenia większym problemem jest fakt, że mamy kłopoty z odebraniem piłki i wyjściem do szybkiego ataku. Pracowaliśmy nad tym elementem podczas tego skróconego mikrocyklu – mówił Jacek Trzeciak.

Mecz w Lublinie rozpocznie się w czwartek (11 marca) o 19:30. Bezpłatnie będzie można go obejrzeć na antenie TVP Sport i w aplikacji mobilnej.

 

Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg

SM

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama