UWAGA!

Krzyżacy z armatami, czyli wielka bitwa pod Sierpińcem (Elblążanie z pasją, odcinek 41)

 Elbląg, Krzyżacy z armatami, czyli wielka bitwa pod Sierpińcem (Elblążanie z pasją, odcinek 41)
(fot. Dariusz Zapolski)

Ważne, by coś się działo – taka idea przyświeca grupie elblążan, którzy w sobotę stoczyli Bitwę pod Sierpińcem. A działo się sporo – Krzyżacy walczyli z Polakami, wojska obu stron grabiły i paliły wsie, nie zabrakło też... armatnich wystrzałów. - Co roku przygotowujemy inną inscenizację, w ubiegłym roku była w klimacie westernu. Jesteśmy grupą zakręconych znajomych, którzy lubią w ten sposób spędzać czas ze swoimi rodzinami – mówi Jerzy Stanecki, znany jako „Magnus”. Zobacz więcej zdjęć

„W XIV wieku narasta konflikt pomiędzy możnowładcami władającymi ziemiami Warmii i Mazur. Główny spór dotyczy Elbląga, miasta ważnego dla handlu. Dotychczas miastu udało się utrzymać niezależność. Jednak jego opanowanie przez którąś ze stron daje możliwość dominacji na długie lata. Od roku Hetman Wielki Sierpiniecki oraz Mistrz Wielki Wilkowieński zawiązują sojusze oraz szkolą swoje wojska. Obserwatorzy oceniają, że do decydującej bitwy dojdzie 23 maja” - zapowiadali organizatorzy bitwy, która odbyła się w sobotę na polu w Sierpinie koło Elbląga, które na co dzień służy jako miejsce rozgrywek paintballowych.
       - Bitwa oczywiście nie ma żadnego umiejscowienia w historii, a scenariusz przypomina bitwę pod Grunwaldem. A że jesteśmy stąd, z Elbląga i okolic, no to zrobiliśmy bitwę pod Sierpińcem. Ja wcielam się w rolę Wielkiego Hetman Sierpinieckiego, a kolega Wojtek w Wielkiego Hetmana Wilkowieńskiego (tytuły pochodzą od nazw miejscowości pod Elblągiem – red.). Będzie potyczka na armaty, pojedynki szermiercze, następnie Wielki Mistrz Sierpiniecki przygotuje swoich wojów do spalenia wiosek i ataku na zamek. I to wszystko w dwie godziny – mówił przed inscenizacją Jerzy „Magnus” Stanecki. - Co roku spotykamy się w grupie zakręconych znajomych, by w spędzić w ten sposób czas z naszymi rodzinami. W ubiegłym roku zorganizowaliśmy inscenizację westernową, wcześnie była zabawa w klimatach PRL.
       - Zaczęło się sześć, siedem lat temu od wspólnej gry w paintball, z czasem pojawiły się kolejne pomysły na wspólne spędzanie czasu – dodaje Wojciech „Fazi” Maliszewski, czyli Wielki Mistrz Wilkowieński.
       Sami przygotowują stroje czy sprzęt do walki, sami też zbudowali trzy armaty, które podczas bitwy strzelały fajerwerkami. A po bitewnych emocjach zasiedli za stołami, by integrować się przy przygotowanym przez siebie jadle i napitkach.

  Elbląg, Krzyżacy z armatami, czyli wielka bitwa pod Sierpińcem (Elblążanie z pasją, odcinek 41)
(fot. Anna Dembińska)


       - Nasi mężowie są bardzo dobrze zorganizowani i sami potrafią wszystko przygotować – śmieje się Małgorzata Stanicka, żona „Magnusa”. - Mają swoją pasję, wcielają się w różne role, my też się w to wciągnęłyśmy.
       - Fajne jest to, że osoby, które mają już dorosłe dzieci, tak bardzo angażują się w przygotowanie atrakcji dla najmłodszych. Moje dzieci nie mogły się doczekać dzisiejszej bitwy, same, no może z drobną pomocą taty, przygotowały swoje stroje – dodaje Aleksandra Bieńkowska, jedna z uczestniczek bitwy.
       - Trudno zliczyć, ile razy już się przebieraliśmy. Co roku jest inaczej, wszystko zależy od naszej wyobraźni – dodaje Robert Bieńkowski. - Takich spotkań jest o wiele więcej, nie tylko rodzinnych. Parę miesięcy temu mieliśmy wieczór bluesowy z cygarami i muzyką Tadeusza Nalepy. Planujemy wieczór artystyczny. Będziemy malować, czytać fragmenty wierszy, prozy, może ktoś coś sam napiszę na tę okazję. Pomysłów nam nie brakuje...
      

RG

Najnowsze artykuły w dziale Po godzinach

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Jak długo bedziemy czekac na odbudowę osady trusso????Obiecano że zostanie wybudowany gród na Wyspie Spichrzów w Elblągu i co????
  • Brawo waści Kamraci znad Burzanki, wszakże należy pokazać kmiotom rycerskości wyższość, niechaj patrzają i gęby rozdziawiają jak należy się bawić w naszym szacownym zaściankowym Sierpińcu :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    0
    Sierpinianin(2015-05-24)
  • Wspanialy pomysl, ciekawi ludzie. Powodzenia na przyszlosc!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    0
    Katarzyna z Nowego Dworu(2015-05-24)
  • I czyż wieś nie potrafi się bawić :) A co tam Malbork. A nim osadę truso odbuduje lud pracujący miast i wsi, to wikingów powitamy, chlebem i miodem pitnym ugościmy :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    0
    OldMagnus(2015-05-24)
  • Wieś bawi się najlepiej!!!! Co widać i pewnie będzie widać nie raz!!!!! Krzyżacki KAT
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    jachorek(2015-05-26)
Reklama