UWAGA!

Apel o ocalenie Mazur

 Elbląg, Apel o ocalenie Mazur

„Tygodnik Powszechny” rozpoczyna ogólnopolską dyskusję na temat powołania Mazurskiego Parku Narodowego i ochrony jednego z najpiękniejszych polskich pejzaży. Apel pisma do premiera i ministra ochrony środowiska podpisali m.in. Wisława Szymborska, Andrzej Wajda, Krzysztof Penderecki, Wiesław Myśliwski i Grzegorz Turnau.

- Podpisujemy się pod tym listem przekonani, że ochrona jednego z najpiękniejszych miejsc w kraju wymaga wspólnego działania. Apelujemy do rządu o podjęcie negocjacji z lokalną społecznością i opracowania zasad, które doprowadzą do powołania Mazurskiego Parku Narodowego, jednocześnie zapewniając warunki rozwoju mieszkańcom terenów włączonych w teren parku. [...] Byłoby ironią, gdyby region pretendujący do miana jednego z 7 naturalnych cudów świata pozostawał przez kolejne dziesięciolecia bez ochrony należnej wspólnemu - polskiemu, europejskiemu i światowemu dziedzictwu przyrodniczemu - apelują sygnatariusze.
       Krzysztof Worobiec, mieszkaniec Puszczy Piskiej i prezes Stowarzyszenia na Rzecz Ochrony Krajobrazu Kulturowego „Sadyba”, szkicuje obraz współczesnych Mazur, udowadniając konieczność jak najszybszego powołania parku: - Paradoksem jest, że ludzie, zachwyceni mazurskim krajobrazem, kupują jego kawałek, budują otoczone wysokimi płotami domy, w konsekwencji niszcząc widok, który ich samych zachwycił! Chęć posiadania swojego domu, w stosunkowo niewielkiej odległości od Warszawy, moda na Mazury, spowodowały, że podaż nieruchomości spada, za to ich ceny rosną. To przyciąga inwestorów i „biznesmenów” chcących zarobić na tym dużą „kasę”. Chęć posiadania atrakcyjnych działek - zwłaszcza nad jeziorami, powoduje zamianę gruntów rolnych na budowlane, co wiąże się z dewastacją coraz to nowych fragmentów krajobrazu. Niszczona jest roślinność nadbrzeżna, bo inwestorzy zasypują gruzami podmokłe brzegi i dna jezior… by powiększyć swoje działki. Tak dzieje się nad jeziorami Roś, Śniardwy czy Nidzkim...
       Mazurom przypatrują się również polscy ekonomiści: - Nie wierzę, że Mazury przyciągną turystów wielkim aqua-parkiem i potężnymi hotelami. Ten wariant jest nierealistyczny, bo takich miejsc rozrywki w Europie są tysiące - twierdzi prof. Tomasz Żylicz z Uniwersytetu Warszawskiego, specjalista od ekonomii ekologii. - Szansą dla Mazur są przyroda, kameralność i cisza. Z tak rozumianą wyjątkowością na naszym kontynencie konkurować mogą nieliczne miejsca.
       O modernizacyjnym sporze, jaki trwa na Mazurach, pisze Michał Olszewski: - Dla przeciętnego Polaka Kraina Wielkich Jezior Mazurskich kojarzy się z czystą wodą i dziewiczym lasem. To obraz piękny, ale nieprawdziwy - zaznacza dziennikarz „Tygodnika Powszechnego”. - Współczesne Mazury to również fatalna architektura, która od 20 lat bez przeszkód rozkwita w polodowcowym krajobrazie - okolice Mikołajek, Mrągowa czy Węgorzewa zapełnione są bezstylowymi domami i hotelami, jakich pełno w każdym kącie kraju; to zabudowane brzegi jezior; brak spójnej wizji rozwoju, godzącej ochronę przyrody i pejzażu z interesami miejscowych; brak infrastruktury, która zmniejszyłaby wpływ turystów na środowisko; brak pomysłu na rodzaj turystyki, jaką powinniśmy preferować w tym regionie; to w końcu pojawiające się co jakiś czas pomysły modernizacyjne w rodzaju prostowania krętych dróg i wycinania przydrożnych drzew.
       Pełna lista sygnatariuszy apelu do premiera znajduje się pod adresem mazury.tygodnik.com.pl. Pod tym adresem możesz także przyłączyć się do apelu o powołanie Mazurskiego Parku Narodowego!
       Więcej w najnowszym wydaniu „Tygodnika Powszechnego”, które jest już w sprzedaży.
      
      
oprac. PD

Najnowsze artykuły w dziale Prasówka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • niech warszawka zrobi tam skansen i obowiazkowo miejscowi w strojach ludowych witają miejscowych turystów z warszawy posiadających tam w większości działki chlebem i solom z niskim ukłonem a po sezonie kolejne 8 miesięcy będą sie martwić jak przetrwać.
  • chyba dawno na mazurach nie byles bo pieprzysz jak potłuczony
  • Jedną z form ochrony Mazur przy równoczesnym zapewnieniu im rozwoju jest budowa magistrali kolejowej (podpiszcie petycję: www.petycje.pl W ten sposób zapewnimy mieszkańcom i turystom możliwość dojazdu nad jeziora przyjaznym środowisku transportem szynowym i chociaż trochę powstrzymamy rozjeżdżanie tego terenu przez samochody i TIRy.
  • elblag to pomorze jest, wiec co nas to?
  • Pewnie-jak się jest bogatym i się ma kilkuhektarowe posiadłości to poco mi plebs. Gdy zatęsknię za kimś to go zaproszę na ubogie gościnne progi. Ten list to czysty egoizm podszyty fałszywą troską jednostek. Całe województwo zeskansenować.
  • jakos w tych podpisach niewidze np. jan kowalski tokarz morąg jan niekowalski reszel. najlepiej forsować pomysly mając większę sile przebicia niż miejscowi. a ty który mi gadasz że dawno tam niebyłem to ci powiem że jestem w tych rejonach 5 razy w tygodniu to chyba widze zmiany ty wakacyjny omnibusie.
  • Ogłupiały uśpiony naród nawet nie zabiera głosu w tym temacie. Wiadomo piękne Mazury są tylko dla bogatych Polaków i przesiedlonych Niemców. Reszta może tylko usługiwać i dojeżdżać do szlabanów!
Reklama