UWAGA!

F-35 wracają z Malborka do Italii

 Elbląg, F-35 z niderlandzkimi znakami. Zdjęcie z naszej ostatniej wizyty w Królewie Malborskim.
F-35 z niderlandzkimi znakami. Zdjęcie z naszej ostatniej wizyty w Królewie Malborskim. Fot. Anna Dembińska, arch. portEl.pl

- Misja włoskich samolotów F-35, stacjonujących w ostatnich tygodniach w Polsce, dobiegła właśnie końca. Oznacza to, że do baz wróciły samoloty 5. generacji, które brały udział m.in. w przechwyceniu nad Bałtykiem rosyjskich Su-30 – podaje wp.pl.

Włosi przybyli do bazy w Królewie Malborskim w sierpniu, na przestrzeni kolejnych tygodni w 22 Bazie Lotnictwa Taktycznego pojawiły się cztery ich samoloty uczestniczące w operacji Enhanced Air Policing. F-35.

- Bazujące w Polsce samoloty współpracowały z natowskimi maszynami stacjonującymi w państwach bałtyckich, ale do ich zadań należało także, jak podaje 2 Skrzydło Lotnictwa Taktycznego, "wsparcie polskich pilotów podczas dyżurów bojowych prowadzonych w polskiej przestrzeni powietrznej" - pisze dla Wirtualnej Polski Łukasz Michalik.

F-35 wróciły do macierzystych baz, by wrócić pod koniec listopada i zostać w Polsce do końca lutego przyszłego roku. Potem zostaną zastąpione przez inny typ maszyn.

 

Więcej na wp.pl.


Najnowsze artykuły w dziale Prasówka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • to kto teraz będzie odganiał sowietów?
  • nikt, sowieci dogadają się z niemcami, a ue przepraszam alianci będą stać z boku i się przyglądać.
  • Na wrotach od stodoły....
  • Jakoś od upadku "komunizmu" w Polsce nie odnotowano, żeby kiedykolwiek "sowiecki" samolot naruszył naszą przestrzeń powietrzną. Najglośniejszy taki przypadek miał ostatnio miejsce w 1936 roku, kiedy to nasz "asior nad asiory" lotnictwa myśliwskiego Witold Urbanowicz ksywka "Kobra" (a w latach 1947 - 1957 znany pod psuedem "Kok") zestrzelił takiż samolot nad ówczesnym województwem wileńskim. A poza tym u nas teraz spokój, nic się nie dzieje, "ino Burek zdechł".
  • @Hrabia z odzysku - wpisz w gugla sobie ile razy, na darmo tych f35 tu nie sprowadzono
  • @Hrabia z odzysku. Nie wiem co bierzesz ale zmniejsz dawkę bo ci szkodzi.
  • Zanim zaczniecie obrażać mają hrabiowską dumę to proszę pokażcie kiedy nasze "bratnie" samoloty działały wobec wrogich "sowieckich" z racji przekroczenia granicy. Po pierwsze nie ma już "sowietów", a te rosyjskie każdorazowo leciały miedzynarodowym korytarzem powietrznym i nigdy nawet na metr nie weszły w naszą strefę powietrzną. Stąd akcja podporucznika pilota Witolda Urbanowicza w 1936 roku była jak dotąd ostatnią udokumentowaną wobec "sowieckiego" samolotu w czasie pokoju. Drogi internauto jeśli chcesz wiedzieć co ja biorę to uprzejmie Cię informuję, że wyłącznie książki fachowe i materiały faktograficzne co i Tobie polecam.
  • @Hrabia z odzysku. - A Ty onuco masz płacone za to co mówisz czy już po godzinach piszesz tą propagandę trollu?
Reklama