”Kolejne dwie firmy domagają się przed Sądem Okręgowym w Elblągu zwrotu pieniędzy pożyczonych niegdyś księdzu Janowi Halberdzie” - donosi Głos Elbląga.
”Pierwsza firma to gdański oddział PeKaO SA, który na drodze cywilnej pragnie odzyskać 654 tys. zł. Druga, to spółka Rolex z Grudziądza, żąda zwrotu 900 tys. zł".
”Pożyczki zaciągał ksiądz Halberda, proboszcz parafii św. Jerzego i zarazem dyrektor ekonomiczny elbląskiej diecezji. Pozwy dotyczą więc parafii i jego byłego duszpasterza".
”Obecnie wszystkie nieruchomości należące do parafii są zajęte przez komornika. A budynek kościoła był nawet w jednym z gdańskich biur nieruchomości... wystawiony na sprzedaż".
”Pożyczki zaciągał ksiądz Halberda, proboszcz parafii św. Jerzego i zarazem dyrektor ekonomiczny elbląskiej diecezji. Pozwy dotyczą więc parafii i jego byłego duszpasterza".
”Obecnie wszystkie nieruchomości należące do parafii są zajęte przez komornika. A budynek kościoła był nawet w jednym z gdańskich biur nieruchomości... wystawiony na sprzedaż".