
Paweł Szakiewicz jako jedyny z uczestników show TVP „Rolnik szuka żony” znalazł narzeczoną. I zyskał sławę, którą zamierza wykorzystać w swojej karierze. Również politycznej - tak tygodnik "Polityka" pisze w najnowszym wydaniu o mieszkańcu gminy Braniewo.
Fanom fejsbukowej strony programu najbardziej spodobało się, że 28-letni Paweł poddał kandydatki na żonę tzw. crashtestom. Czyli po kolei sprawdził, jak się całują. Zachował się jak mężczyzna. Reszta to kpina, a nie faceci – pisali fani. Widać, że nie zależy mu na taniej sile roboczej, ale na prawdziwej miłości – zachwycały się fanki. Mistrz podrywu i autoprezentacji, a to się dziś liczy – pisali wszyscy, niezależnie od płci. I podnosili wirtualny kciuk do góry - pisze w najnowszym wydaniu tygodnik "Polityka".
Pan Paweł jest radnym gminy Braniewo i sołtysem wsi Szyleny. Prowadzi gospodarstwo rolne i ma smykałkę do biznesu. W Elblągu i Braniewie zainstalował mlekomaty, z których można kupić mleko prosto od krowy.
Więcej w najnowszym numerze "Polityki"
Pan Paweł jest radnym gminy Braniewo i sołtysem wsi Szyleny. Prowadzi gospodarstwo rolne i ma smykałkę do biznesu. W Elblągu i Braniewie zainstalował mlekomaty, z których można kupić mleko prosto od krowy.
Więcej w najnowszym numerze "Polityki"
red.