
Były już w Danii, teraz są w Anglii, w londyńskim British Museum, niedługo pojawią się w Berlinie, a za półtora roku w...Meksyku. Zabytki z podelbląskiego Truso robią furorę w świecie nauki i dlatego chce je pokazać u siebie Museo Nacionales de las culturas.
Jak podaje Radio Olsztyn "to będzie prezentacja zabytków odkrytych w leżącej niedaleko Elbląga osadzie Truso".
- Pomysł jest związany z 30-leciem wykopalisk prowadzonych przez doktora Jagodzińskiego, ale i z tym, żeby po raz pierwszy pokazać po drugiej stronie oceanu powrót Wikingów – mówi dla Radia Olsztyn Jerzy Suchocki, profesor, antropolog kulturowy, który od 25 lat pracuje na amerykańskim uniwersytecie w Meksyku. Teraz chciałby, żeby zabytki z Elbląga można było zobaczyć za oceanem. – Dlaczego powrót? Dlatego, że Wikingowie w połowie X wieku dotarli do Zatoki Meksykańskiej, na co mamy wymierne dowody.
Co pojedzie do meksykańskiego Museo Nacionales de las culturas? To się jeszcze okaże, bo na razie trwają uzgodnienia w tej sprawie. Otwarcie wystawy planowane jest za około półtora roku.
źródło: Radio Olsztyn
- Pomysł jest związany z 30-leciem wykopalisk prowadzonych przez doktora Jagodzińskiego, ale i z tym, żeby po raz pierwszy pokazać po drugiej stronie oceanu powrót Wikingów – mówi dla Radia Olsztyn Jerzy Suchocki, profesor, antropolog kulturowy, który od 25 lat pracuje na amerykańskim uniwersytecie w Meksyku. Teraz chciałby, żeby zabytki z Elbląga można było zobaczyć za oceanem. – Dlaczego powrót? Dlatego, że Wikingowie w połowie X wieku dotarli do Zatoki Meksykańskiej, na co mamy wymierne dowody.
Co pojedzie do meksykańskiego Museo Nacionales de las culturas? To się jeszcze okaże, bo na razie trwają uzgodnienia w tej sprawie. Otwarcie wystawy planowane jest za około półtora roku.
źródło: Radio Olsztyn
oprac. mw