Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej pewną 32-latkę. Kobieta za szybko jechała drogą nr 7. Tłumaczyła, że dzień wcześniej odebrała auto z salonu.
236 kilometrów na godzinę z taką prędkością poruszała się swoim bentleyem pewna 32-latka. Było to poza terenem zabudowanym, więc policjanci nie zatrzymali jej prawa jazdy. Kobieta zapłaciła gotówkowy mandat w wysokości 500 złotych, nie była bowiem zameldowana na terytorium Polski.
Kobieta była przygotowana na taką ewentualność wiedziała nawet w jakiej wysokości mandat zapłaci. Na drodze nr 7 w miejscu, gdzie zatrzymano 32-latkę jest ograniczenie prędkości do 120 km/h.
kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu