UWAGA!

Pokaz dla seniorów przed sądem

 Elbląg, Sąd przesłuchał m.in. świadka w tej sprawie,
Sąd przesłuchał m.in. świadka w tej sprawie, fot. daw

We wtorek (21.09) przed Sądem Rejonowym w Elblągu odbyła się druga rozprawa przeciwko dwóm osobom prowadzącym pokaz sprzętu rehabilitacyjnego dla seniorów w maju 2019 roku. 89-letnia pani Urszula oraz miejski rzecznik konsumentów zorganizowali wówczas prowokację. Starsza pani na spotkanie przyszła z dyktafonem, a efektem jej nagrań jest właśnie tocząca się sprawa karna.

W tej sprawie przed sądem stanęło dwóch mężczyzn Patryk P. oraz Sebastian N. (nieobecny na wtorkowej rozprawie). Prokuratura Rejonowa w Elblągu oskarża ich o to, że dla osiągnięcia korzyści majątkowej usiłowali doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem 89-letnią panią Urszulę.

Przypomnijmy. 22 maja 2019 roku na pokaz sprzętu rehabilitacyjnego, który zorganizowała w Elblągu jedna ze spółek z Torunia, 89-letnia pani Urszula poszła z dyktafonem, co zostało wcześniej zaplanowane z miejskim rzecznikiem praw konsumentów. Starsza pani nagrała całe spotkanie. Podczas niego sprzedawca poinformował ją, że wygrała nagrody rzeczowe o wartości 40 tys. zł. By je otrzymać, musiała jedynie podpisać umowę, zrzec się prawa do jej odstąpienia i zapłacić podatek w wysokości 8.900 tys. zł. Gdy pani Urszula miała odebrać sprzęt, sprzedawcy zostali zatrzymani przez policję i przesłuchani.

- Najpierw był krótki wywiad o szkodliwości smogu. Potem prezentowali odkurzacz wieloczynnościowy, sprzęt gospodarstwa domowego i fotel rehabilitacyjny. Wylosowałam 40 tys. zł, jednak od tych 40 tys. miałam zapłacić 8.900 zł podatku. Mówię im, że taką sumą nie dysponuję. Proponowali rozłożenie na raty. Pytali, czy pani ma konto, nie mam, czy pani ma odłożone pieniądze na pogrzeb, czy ma pani oszczędności. Mówiłam, że nie mam. Więc co pani robi z pieniędzmi? W sumie ustaliliśmy, że mam zapłacić 1000 zł. Zawieźli mi ten sprzęt do domu. Policja na nich już na dole czekała – opowiadała nam podczas pierwszej rozprawy (25.02) pani Urszula.

We wtorek sąd między innymi przesłuchał świadka w tej sprawie, 61-letniego pana Zenona, który z żoną był również na tej samej prezentacji sprzętu rehabilitacyjnego 22 maja 2019 roku.

- Żona odebrała telefon z zaproszeniem na prezentację, miały to być maty masujące, garnki, odkurzacze. Zabrała również mnie. Jak wyglądał pokaz? Wyświetlano film, a jeden z panów reklamował towar. Mówił, że jest dobry. Po pokazie było takie losowanie. Ten, kto został wylosowany, po zakupie maty masującej dostać mógł w gratisie garnki i odkurzacz – zeznawał m.in. mężczyzna.

Żona pana Zenona podczas pokazu była jedną z osób, które "wylosowały" garnki i odkurzacz w gratisie po zakupie maty.

- Mata kosztowała chyba około 9 tys. zł. Ja nie chciałem, ale żona kupiła. Wzięliśmy na kredyt, na raty. Jednak syn w domu przekonał żonę, żeby oddała towar. "Co ty kupiłaś" powiedział, przecież te garnki w Internecie za tysiąc złotych można dostać – zeznawał przed sądem 61-latek.

Ostatecznie pan Zenon wraz z żoną skorzystali jeszcze tego samego dnia z porady miejskiego rzecznika praw konsumenta.

- Odstąpiliśmy od umowy, towar zwróciliśmy – mówił świadek.

We wtorek sąd podczas rozprawy odsłuchał również nagranie, którego podczas pokazu 22 maja 2019 roku dokonała 89-letnia pani Urszula. Swoje wyjaśnienia miał składać również oskarżony Patryk P.

daw

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Karać bo nigdy z tego złodziejskiego kraju nie wyjdziemy!!!!!
  • no i brawo dla starszej pani, to hieny bezkarnie okradające emerytów, bójcie się naśladowcy, teraz każdy smartfon ma dyktafon. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    57
    0
    jeszczemłody(2021-09-21)
  • a mi sprzedaja jajka w promocji 3 w cenie dwoch i maja byc srednie a poczesci sa małe
  • A dlaczego sędzina i protokolant nie mają maseczek ?
  • Przypomnę tylko, ze ten proceder mocno nasilił się za poprzedniej i obecnej kadencji PIS i nasila się nadal - ciekawe, co nie.
  • @Zdziwiony - Nie sędzina tylko sędzia sędzina to żona sędziego
  • @Zdziwiony - Bo są oddzieleni szybą.
  • Dowód z nagrania nie może zostać wykorzystany w sadzie, jeżeli osoba nagrywana nie wyraziła zgody na jej nagrywanie.
  • @upadły sędzia - Bzdura
  • W przypadku podejrzenia popełnienia czynu zabronionego, można rejestrować i utrwalać przebieg w którym taki czyn prawdopodobnie nastąpi. Rejestrować też można bez uprzedzenia ale należy to zachować tylko i wyłącznie dla siebie jednak wykluczenie zachowania dla siebie jest wtedy gdy w trakcie nagrania utrwalimy iż doszło do naruszenia litery prawa i wtedy mamy obowiązek powiadomić odpowiednie organa oraz przedstawić wszystkie materiały dowodowe jeśli taki posiadamy.
  • @upadły sędzia - a złodziej nie może być ukarany jeżeli nie wyrazi zgody na zatrzymanie
  • Proszę zaprzeczyć jeśli fragment mający wykluczyć pozwy jest nieprawdziwy: "Wina po stronie pacjenta może być zarówno zawiniona (np. gdy pacjent zatai okoliczności, które mogły spowodować odmowę kwalifikacji do szczepienia, lub poruszy się podczas samego szczepienia w taki sposób, że spowoduje to nieprawidłowe wkłucie)jak i nieumyślne. Przyczyna po stronie pacjenta wystąpi również, gdy pacjentowi nie można przypisać żadnej winy, a negatywne konsekwencje wynikają z uwarunkowań dotyczących organizmu danego pacjenta (np. istnienie choroby czy alergii, z której pacjent nie zdawał sobie sprawy). W tej sytuacji zakład ubezpieczeń nie będzie ponosił odpowiedzialności za szkody jakich. .. ". SZACH I MAT! Istny majstersztyk tylko tak oczywisty, że chyba każdy domyśli się skali ryzyka. Ta klauzula powinna być odczytywana przed samym zabiegiem eksperymentu genetycznego wraz z pełną treścią ulotki preparatu!
Reklama