
Prokuratura Rejonowa w Elblągu skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 30-letniemu Michałowi S. Mężczyzna jest oskarżony o próbę podpalenia Komendy Policji w Elblągu, w którą trzykrotnie rzucił butelką z podpaloną benzyną, tzw. koktajlem Mołotowa.
Do zdarzenia doszło 19 kwietnia tego roku pod Komendą Miejską Policji w Elblągu. 30-letni Michał S. przyjechał tam samochodem, jak się później okazało pod wpływem środków odurzających i trzykrotnie rzucił butelką z benzyną w siedzibę policji. Prokuratura Rejonowa w Elblągu właśnie zakończyła śledztwo w tej sprawie i skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 30-latkowi, który wcześniej był już karany sądownie również za usiłowanie wywołania pożaru.
-W akcie oskarżenia Michałowi S. zarzucono popełnienie dwóch przestępstw: usiłowania sprawdzenia zdarzenia mającego postać pożaru, które zagrażało mieniu w wielkich rozmiarach oraz życiu i zdrowiu wielu osób tj. funkcjonariuszy Policji oraz osób przebywających w Izbie Zatrzymań KMP w Elblągu, w ten sposób , że trzykrotnie rzucił butelką z podpaloną benzyną w postaci tzw. „ koktajlu Mołotowa” w budynek Komendy Miejskiej Policji w Elblągu, przy czym zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na bezzwłocznie podjęte działania gaśnicze , doprowadzając w ten sposób do zniszczenia mienia na szkodę Komendanta Wojewódzkiego Policji w Olsztynie, a nadto czynu tego dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa. Zarzucono mu również kierowanie samochodem osobowym, znajdując się pod wpływem środków odurzających – informuje Ewa Ziębka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Elblągu.
30-latkowi grozi od roku do 10 lat więzienia. - Podejrzany, w toku postępowania przygotowawczego, kilkukrotnie zmieniał swoje wyjaśnienia . Początkowo nie przyznał się do popełnienia obu zarzucanych mu przestępstw. W kolejnych wyjaśnieniach przyznał się do obu czynów i złożył wyjaśnienia. Następnie nie przyznał się do popełnienia drugiego z zarzucanych mu czynów , w zakresie tym nie złożył wyjaśnień – dodaje prokurator Ziębka.
Mężczyzna od 20 kwietnia przebywa w areszcie. Sąd przedłużył czas jego trwania do 16 października.