UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Heh, w ubiegłą sobotę byłam z dzieckiem na zakupach w carrfurze. Często otwieram małej jakiś sok, czy kakao w kartoniku ale zawsze za niego płacę. Najczęściej w pierwszej pozycji bo mała strasznie się drze jak jej zabieram kartonik. Tym razem też darła się jak opętana, pani w kasie szybko skasowała napój i mąż wyjechał z dzieckiem na zewnątrz. Z boku pani "ochroniarka" obserwowała całe zajście i po zapłaceniu rachunku podeszła do nas zapytać czy zapłaciliśmy za ten kartonik, który dziecko trzyma w ręku. .. Kurde, z głosem mojej córki to trudno było nie usłuszeć w którym momencie za niego płaciliśmy. .. mogła sobie darować. Ja rozumiem, że to taka praca, ale myślenie w tym zawodzie nie jest przeciez zakazane. .. ..
Reklama