UWAGA!

Historię miasta i regionu mają w małym palcu

 Elbląg, Leszek Marcinkowski (po lewej) opowiada dzieciom historię ul. Stary Rynek: - Kiedyś była ona wielkim targiem, handlowano tu wszystkim - mówi do najmłodszych elblążan
Leszek Marcinkowski (po lewej) opowiada dzieciom historię ul. Stary Rynek: - Kiedyś była ona wielkim targiem, handlowano tu wszystkim - mówi do najmłodszych elblążan (fot. Anna Dembińska)

To oni przybliżają mieszkańcom historię miasta oraz regionu. Organizują również wycieczki, które cieszą się popularnością i sprawiają, że sobotni, wakacyjny poranek staje się atrakcyjny. Elbląscy przewodnicy skupieni przy PTTK, tak jak i ich koledzy na całym świecie, mają dziś swoje święto. Jak na pasjonatów przystało celebrowali je oprowadzając, tym razem najmłodszych elblążan po Bramie Targowej. Zobacz więcej zdjęć. 

Przed Bramą Targową gromadzą się dzieci z Przedszkola nr 5. Zanim wejdą na górę kilka słów o dzielnym Piekarczyku, kim był i kogo pokonał. Potem opowieść o murach obronnych miasta i wejście. Na piętrze maluchy rozbiegają się i z ciekawością wyglądają przez charakterystyczne, okrągłe okno.
       - Co tam widać? - pyta Leszek Marcinkowski, prezes elbląskiego Oddziału PTTK, który oprowadza wycieczkę.
       - Miasto! - krzyczą dzieci.
       - A jak nasze miasto się nazywa? - pyta dalej.
       - Elbląg! - odpowiadają przedszkolaki.
       - A słuchajcie, a skąd się wzięła taka nazwa? Wiecie? Nie? To ja wam powiem, że nazwa wzięła się od rzeki, która przepływa przez miasto. Jak ona się nazywa? - mówi Leszek Marcinkowski.
       - Rzeka Elbląg – odpowiada kilkuletnia Wiktoria.
       Maluchy idą dalej. Na najwyższym piętrze znów niespodzianka, czyli nieco straszna, ale i humorystyczna opowiastka.
       - Kiedyś ktoś wchodził na bramę, rozległ się trzask okna, czuć było siarkę. Czart, gdy usłyszał, że ktoś wchodzi na górę uciekł przez okno i zostawił na cegle odcisk łapy. Możecie go zobaczyć – mówi przewodnik i wskazuje jedno z okien.
       Tak wygląda wycieczka jednej z ośmiu grup, które tego dnia odwiedzają Bramą Targową. Spotykają się tu z okazji Międzynarodowego Dnia Przewodnika Turystycznego, który wypada 21 lutego. Został on ustanowiony po to, by promować nie tylko szczególne miejsca w danym mieście czy regionie, ale i pokazywać na czym polega praca takiej osoby. 
       Leszek Marcinkowski od dziesięciu lat oprowadza elblążan po mieście i regionie oraz dzieli się z nimi swoją wiedzą. Od 2012 r. jest prezesem Koła Przewodników i Pilotów Turystycznych im. Ryszarda Gierzyńskiego, które działa przy PTTK od 1961 r. Obecnie liczy ono 22 członków.
       Jak przyznaje w ciągu ostatnich lat wędrowanie z przewodnikiem przeżywa swoisty renesans.

  Elbląg, Dzieci słuchają opowieści o Bramie Targowej
Dzieci słuchają opowieści o Bramie Targowej (fot. Anna Dembińska)

- Mogę powiedzieć, z nieukrywaną satysfakcją, że zainteresowanie jest bardzo duże. To efekt naszej ciężkiej pracy – mówi prezes elbląskiego Oddziału PTTK. - Na cały rok mamy zaplanowanych ok. 200 imprez, w tym nasze sztandarowe Soboty z przewodnikiem, które odbywają się w wakacje czy Wycieczki z Przewodnikiem PTTK za miasto, niedawno byliśmy na 17 takiej wycieczce. Cieszą się one ogromną popularnością. Ci, którzy biorą w nich udział zapisują się na kolejne, nawet jeśli nie wiedzą, gdzie pojadą następnym razem. W tym roku odbędzie się również wycieczka, która jeszcze nie ma nazwy. Przewodnik, wraz z mieszkańcami, będzie płynął kajakiem po rzece Elbląg i opowiadał. Będzie można zobaczyć panoramę miasta i dawne zabudowania przemysłowe.
       Czego życzyć przewodnikom w dniu ich święta?
       - Najczęściej spokojnych turystów, pełnych autokarów i satysfakcji z wycieczek, które prowadzimy – dodaje z uśmiechem Leszek Marcinkowski.
      
       Zobacz też wywiad z Leszkiem Marcinkowskim w Studio Truso TV

mw

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Historia regionu-oczywiście Żuław. Bo reszta to bagna inne nacje.
  • Praca przewodników to niezwykle trudne przedsięwzięcie. Większość turystów nie słucha ich wypowiedzi, a ponadto wielu uważa, że zna lepiej historię miasta. Przecież nasi mieszkańcy wciąż chodzą nad kanał, a nie nad rzekę i nadal uważają, że założycielem miasta Elbląg był mistrz krajowy Balk.
Reklama