
Chłopak lub dziewczyna w wojskowym mundurze, ale... na żołnierza chyba za młody... A to kadet z Zespołu Szkół Techniczno - Informatycznych, który w szkole poznaje podstawy żołnierskiego rzemiosła. Dlaczego nastolatki zdecydowały się założyć mundur i granatowy beret? Zobacz zdjęcia.
Idąc elbląskimi ulicami, często możemy zobaczyć młodego człowieka w wojskowym mundurze z granatowym beretem na głowie. Raczej na pewno będzie to kadet klasy wojskowej z Zespołu Szkół Techniczno - Informatycznych w Elblągu. – Głównym celem klas wojskowych było i jest wychowanie patriotyczne młodzieży. Chcemy przygotować uczniów do dalszej edukacji w służbach mundurowych – mówił mjr Dariusz Gocek, były żołnierz zawodowy i były funkcjonariusz Straży Granicznej, obecnie opiekun i nauczyciel klas o profilu wojskowym - Początki nie należały do łatwych. Brak sprzętu, brak wyposażenia, brak odpowiednich przepisów... –Wszystko zaczęło się w 2007 roku dzięki Józefowi Tarando, który stworzył silny fundament ich działania. Jego wysiłek następnie kontynuowali inni nauczyciele m.in. Mirosław Kruba i Danuta Szwarc, którzy do życia szkoły, życia kadetów wnieśli wiele nowych i ciekawych rozwiązań.
Klasy wojskowe w ZSTI funkcjonują od 2007 r. - „po nauczycielsku“ jest to profil „informatyczny z innowacją wojskową“. 10 lat później wprowadzono certyfikację klas wojsk przez Ministerstwo Obrony Narodowej. W szkole funkcjonują też klasy strażackie, ale o nich innym razem.
- Moje zainteresowanie wojskiem i bronią zawdzięczam tacie. Chciałem także pomagać ludziom, bronić kraju, gdy przyjdzie taka potrzeba. ZSTI wybrałem, ponieważ edukacja wojskowa była powiązania z kierunkiem informatyka, który bardzo mnie interesuje. To było idealne połączenie. – mówił Norbert Rykowski, uczeń klasy trzeciej.
Absolwent szkoły podstawowej decydując się ubrać wojskowy mundur w Zespole Szkół Techniczno - Informatycznych decyduje się na coś więcej niż siedzenie w ławce. Uczniowie poznają musztrę, etykę wojskową. Na lekcje przychodzą żołnierze oraz funkcjonariusze służb mundurowych. – Zdecydowałam się na klasę mundurową głównie z ciekawości. Od małego interesowałam się wojskiem. Chciałam zobaczyć, jak to jest chodzić w mundurze, maszerować. Główną zachętą do wyboru tej szkoły, było to, że ZSTI miało dobre recenzje i wiele moich znajomych poleciło mi tę szkołę. – opowiadała Tosia Malinowska, kadetka z klasy pierwszej.
Po kilku miesiącach (najczęściej na wiosnę), kiedy kadeci nauczą się już podstaw, składają ślubowanie kadeta. A potem to już z górki: wyjazdy na poligony, do zaprzyjaźnionych jednostek wojskowych... Ale także do muzeów historycznych lub do Wojskowej Akademii Technicznej. – Każdego dnia w szkole staramy się, aby każdy uczeń miał poczucie, że wybór klasy wojskowej to dobry wybór, który w przyszłości przyniesie każdemu korzyść w postaci wiedzy i umiejętności przydatnych nie tylko w wojsku. – mówi mjr Dariusz Gocek.
- Klasa wojskowa była urozmaiceniem profilu informatycznego, który początkowo mnie zainteresował. Stwierdziłem, że warto rozszerzyć swój poziom wiedzy o wartości edukacji obronnej. Przy wyborze szkoły ponadpodstawowej, kierowałem się informacjami zarobkowymi, jak i dostępnością ofert pracy, których po szkole mógłbym realizować. Myślę, że to był właściwy wybór. – wyjaśnia Paweł Suchodolski, jeden z uczniów ZSTI.

Nie możemy bowiem zapominać, że innowacja wojskowa to swoisty dodatek do zawodu informatyka, którego tajniki zgłębiają uczniowie klasy wojskowej. Podczas nauki w kolejnych latach muszą zdawać egzaminy zawodowe, w ostatniej klasie czeka na nich studniówka, a potem egzamin maturalny.
Zanim jednak dojdą do szczęśliwego końca to na lekcjach edukacji obronnej nauczą się udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej, poznają podstawy bezpiecznej łączności, budowę karabinu itp. - – Trafiłem do tej szkoły z przypadku, ale jeśli mam być szczery bardzo zainteresowała mnie klasa wojskowa, kierunek, w którym się rozwijam i... pasuje mi tarzanie się po trawie i błocie. – opowiadał Karol Baranowski z klasy „wojskowej“.
A co po szkole?
- Jestem dumny, że spora część naszych pełnoletnich kadetów wstępuje w szeregi Wojsk Obrony Terytorialnej i staje się żołnierzami. Wielu z nich po ukończeniu nauki w ZSTI kontynuuje edukację w Akademiach Wojskowych lub podejmuje służbę zawodową w wojsku, policji czy Straży Granicznej. – dodał mjr Dariusz Gocek o swoich uczniach.
- Zdecydowałam się na ten profil, ponieważ marzę, by w przyszłości zostać dobrym żołnierzem. Poza ZSTI nie widziałam innej możliwości, aby spełnić swoje pragnienie. Był tutaj dobry kierunek i rozszerzenie z matematyki, na które bardzo liczyłam – mówiła Aleksandra Głowińska z klasy drugiej.