UWAGA!

Maria Piór zostaje

Maria Piór pozostanie dyrektorem olsztyńskiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Sejmik wojewódzki nie wyraził zgody na rozwiązanie z nią umowy o pracę.

O taką zgodę poprosiła w marcu radnych województwa prezes ZUS Aleksandra Wiktorow. Decyzja sejmiku jest jej niezbędna, ponieważ dyrektor Piór jest jednocześnie radną wojewódzką. Prezes Wiktorow zarzuciła Marii Piór nieprawidłowości w zarządzaniu oddziałem m.in. nieterminowe wydawanie decyzji i niesłuszne naliczanie odsetek. Miała to wykazać przeprowadzoną przez centralę ZUS kontrola.
     Sejmik miał tą sprawą zająć się już w kwietniu, jednak swoje stanowisko dyrektor Piór przedstawiła radnym już po sesji.
     - Poprosiłem radną Piór o dodatkowe wyjaśnienia - mówi Miron Sycz, przewodniczący sejmiku. - Według niej nieprawidłowości wytknięte przez prezes ZUS niekoniecznie powstały za jej wiedzą i w czasie jej kadencji. Maria Piór zapewniła, że wszystkie usterki w pracy olsztyńskiego oddziału zostały już usunięte.
     Te wyjaśnienia wystarczyły radnym. We wtorek 40 z nich opowiedziało się za nie wyrażeniem zgody na rozwiązanie z radną Piór umowy o pracę. Od głosu wstrzymała się sama zainteresowana, a za wnioskiem prezes ZUS opowiedział się tylko jeden radny.
     - Sejmik swoje stanowisko podjął - dodaje Miron Sycz. - Teraz prezes Wiktorow bez naruszenia prawa odwołać Marii Piór nie może.
     Szefowa ZUS może poczekać jednak do jesieni, aż skończy się kadencja sejmiku. Wtedy swój wniosek może powtórzyć, a sejmik będzie go już rozpatrywać w innym składzie.
     
     Zobacz także: "M. Piór: Jak ja, to i reszta"
OP

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Prezes, Rradny- to ile ma pieniążków????????????????Ładny grosz, a reszta zdychać pod płot!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ha! A może część dałaby na filantropię?!!!!
  • A moi znajomi mają dzieci i na każde dostają od miasta , aż około 30 zł. Nie wiem o co chodzi?????????? Czy Ci bogatsi nie mogą pomóc biednym? Po co im tylt szmalu?
  • ma sie te znajomosci
  • Sejmik swoje stanowisko podjął... chyba za nogi... Marii :)))
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    dzejbi(2002-05-23)
  • Chyba PortEl czytają w Olsztynie, bo trudno sobie wyobrazić, by elblążanie takie bzdury wypisywali. Chyba, że działa stara narodowa przywara psa ogrodnika - czyli atakowania tych, których się choć trochę zna. Bo nawet najgłupszy (a skoro umie pisać to już chyba inteligent) nie ma złudzeń, że wojna o Marię piór to kolejny etap rugowania naszych z funkcji wojewódzkich. Niestety, czeka Was (Ciebie?) satysfakcja - niedługo już żadnego elblążanina nie będzie na ponadlokalnym stanowisku. Kupujcie szampana!
  • JeW woli zasadę „Nie ważne kwalifikacje tylko polityczne racje”. Jest mi obojętne czy ZUSem będzie kierował ktoś z Elbląga czy Pomorskiej Wsi , ma to być osoba znająca się na rzeczy. Jeżeli JeW własnym słowem zaświadczy że ta pani ma jakiekolwiek kwalifikacje poza prawicowym namaszczeniem to z pokorą przeproszę za moje wątpliwości
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    de-bil(2002-05-24)
  • De-bil: oczywiście, że niczego nie zaświadczę, bo się na tym nie znam. Ale póki De-bil nie zaświadczy, że z Pomorskiej Wsi będzie lepszy fachowiec niż z Elbląga, to będę targował się o stołki dla naszych. Niedawno rozmawiałem z Tuskiem - powiedział: ja bym ZUS sprywatyzował i pozbył się wielu "nierozwiązywalnych" kłopotów, ale gdy to powiem, to mnie zakrzyczą. I w tym jest problem: nie dojrzeliśmy do rzeczowych rozwiązań, więc spór o M. Piór nie jest sporem o kompetencje, tylko o to, czy ZUS-em ma kierować "nasz" olsztyński człowiek, czy "wasz" Elblążanin. W takim sporze jestem za Elblążaninem.
  • De-bil, jeszcze jedno. Założę się, że następca M. Piór nie będzie miał ukończonych dwóch kierunków "po linii": adminstracji i prawa. Zakładem niech będą przeprosiny.
  • No nareszcie jakieś rozsądne głosy w sprawie, a nie obrzucanie się nawzajem inwektywami - poza oczywiście moim osobistym bełkotem.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2002-05-25)
  • De-bil: i jeszcze jedno (po raz drugi). Ja już prawie na pewno wiem, dla kogo szykuje się stołek po MP. Możesz zacząć przepraszać.
  • JeW. Ja też wiem i powiem - po wyborach syn Hojarskiej, no chyba że będzie chciał być ministrem.
  • MaSer: kwalifikacji Twojego kandydata nikt nie zakwestionuje. Niechby spróbował.
Reklama