Kryzys w rodzinie, niepowodzenia w szkole oraz alkohol, narkotyki i przynależność do nieformalnych grup młodzieżowych - takie są, według policji, przyczyny, dla których młodzi ludzie wchodzą w konflikt z prawem. - Młody człowiek uważa, że nikt się nim nie interesuje - twierdzi Roman Krawczyński, kierownik Policyjnej Izby Dziecka w Elblągu.
W 2002 roku policja zatrzymała łącznie 356 nieletnich. To tylko o 2 procent więcej niż rok wcześniej. Popełnili jednak o 36 procent więcej przestępstw w roku 2002 (630 czynów) niż w roku 2001 (563 czynów). Dane pochodzą z raportu o przestępczości nieletnich, który opracowała i opublikowała na swoich stronach internetowych elbląska policja.
Wraz ze wzrostem o przestępczości wrosła także i wykrywalność, co dało efekty już w pierwszym kwartale bieżącego roku.
- Rzeczywiście w tym roku nieletni są mniej aktywni - mówi Roman Krawczyński. - Choć główną tego przyczyną jest niż demograficzny, to jednak nie bez wpływu na to pozostaje nasza praca wykrywcza i prewencyjna. Duża wagę przykładamy do profilaktyki, do zapobiegania przestępczości. Opracowaliśmy wspólny front działań z pedagogami szkolnymi, wychowawcami i kuratorami. I efekty tej współpracy widać.
Statystyczny młody przestępca to najczęściej chłopiec w wieku od 13 do 16 lat. Kradnie, niszczy mienie, dokonuje włamań. Motywami jego działania jest często namowa kolegów, chęć posiadania pieniędzy oraz chęć zaimponowania innym, poczucie bezkarności i złe wychowanie.
- Sporo problemów mamy z gimnazjalistami - dodaje Roman Krawczyński. - To jest ten najgorszy wiek w życiu, okres buntu. Oni uważają, że są już dorośli, a tak nie jest. Chcieliby mieć już własne pieniądze. Gimnazja są także często duże, Jeszcze gorzej jest, gdy są połączone ze szkołami podstawowymi, a takich zespołów szkół trochę w Elblągu jest. To spora ilość młodzieży, która wymaga stałej kontroli.
Policja zwraca uwagę na zjawisko obniżenia wieku osób wchodzących na ścieżkę przestępczości.
- Jest to bardzo niepokojące - tłumaczy szef PID. - Czasem jest to już nawet 10 - 11 lat. Tutaj przykładem jest nieletni, który do 12 roku życia popełnił więcej czynów niż niektórzy dorośli przestępcy przez całe życie. Do tego znalazł sobie ucznia i namawiał innych do przestępstwa.
W 2001 roku środki wychowawcze zastosowano wobec 32 dzieci, rok później już wobec 53, w tym roku zaś na razie tylko wobec 4 dzieci.
Stosunkowo niewiele przestępstw młodzież popełnia pod wpływem alkoholu. Dużo większym problemem są narkotyki.
Cały policyjny raport jest dostępny pod adresem internetowym .
Wraz ze wzrostem o przestępczości wrosła także i wykrywalność, co dało efekty już w pierwszym kwartale bieżącego roku.
- Rzeczywiście w tym roku nieletni są mniej aktywni - mówi Roman Krawczyński. - Choć główną tego przyczyną jest niż demograficzny, to jednak nie bez wpływu na to pozostaje nasza praca wykrywcza i prewencyjna. Duża wagę przykładamy do profilaktyki, do zapobiegania przestępczości. Opracowaliśmy wspólny front działań z pedagogami szkolnymi, wychowawcami i kuratorami. I efekty tej współpracy widać.
Statystyczny młody przestępca to najczęściej chłopiec w wieku od 13 do 16 lat. Kradnie, niszczy mienie, dokonuje włamań. Motywami jego działania jest często namowa kolegów, chęć posiadania pieniędzy oraz chęć zaimponowania innym, poczucie bezkarności i złe wychowanie.
- Sporo problemów mamy z gimnazjalistami - dodaje Roman Krawczyński. - To jest ten najgorszy wiek w życiu, okres buntu. Oni uważają, że są już dorośli, a tak nie jest. Chcieliby mieć już własne pieniądze. Gimnazja są także często duże, Jeszcze gorzej jest, gdy są połączone ze szkołami podstawowymi, a takich zespołów szkół trochę w Elblągu jest. To spora ilość młodzieży, która wymaga stałej kontroli.
Policja zwraca uwagę na zjawisko obniżenia wieku osób wchodzących na ścieżkę przestępczości.
- Jest to bardzo niepokojące - tłumaczy szef PID. - Czasem jest to już nawet 10 - 11 lat. Tutaj przykładem jest nieletni, który do 12 roku życia popełnił więcej czynów niż niektórzy dorośli przestępcy przez całe życie. Do tego znalazł sobie ucznia i namawiał innych do przestępstwa.
W 2001 roku środki wychowawcze zastosowano wobec 32 dzieci, rok później już wobec 53, w tym roku zaś na razie tylko wobec 4 dzieci.
Stosunkowo niewiele przestępstw młodzież popełnia pod wpływem alkoholu. Dużo większym problemem są narkotyki.
Cały policyjny raport jest dostępny pod adresem internetowym .
OP