Jeden fortepian i pięć pianin – taki prezent otrzymał Zespół Państwowych Szkół Muzycznych w Elblągu. Chociaż instrumenty są używane, na pewno przydarzą są szkole, która ucierpiała podczas styczniowego pożaru. Dary do Elbląga przyjechały aż z Norwegii, z partnerskiego miasta Stavanger.
Mieszkańców Norwegii, poruszyła wiadomość o tragedii, jaka spotkała szkołę muzyczną na początku tego roku. Podczas pożaru spłonęło część instrumentów muzycznych, dlatego każdy taki prezent jest na wagę złota. - Wiele zawdzięczamy panu Ryszardowi Kalinowskiemu, mieszkającemu w Stavanger, który pomógł zorganizować taką pomoc. Stał się przyjacielem naszej szkoły - mówi Andrzej Korpacki, dyrektor Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych w Elblągu.
Instrumenty są używane, dlatego teraz z ich aktualnym stanem i brzmieniem zapoznają się nauczyciele oraz stroiciel szkoły. Jeśli instrumenty zachowały swoją muzyczną duszę, będą służyły uczniom do doskonalenia swojego muzycznego warsztatu.
Instrumenty są używane, dlatego teraz z ich aktualnym stanem i brzmieniem zapoznają się nauczyciele oraz stroiciel szkoły. Jeśli instrumenty zachowały swoją muzyczną duszę, będą służyły uczniom do doskonalenia swojego muzycznego warsztatu.
Telewizja Elbląska