UWAGA!

Niskie podatki, przedszkola i żłobki – to nas (społeczeństwo) uchroni przed starością

 Elbląg, Niskie podatki, przedszkola i żłobki – to nas (społeczeństwo) uchroni przed starością

Szybszy wzrost gospodarczy i większa partycypacja kobiet to dwa kluczowe zadania polskiej polityki, żeby nadchodząca dekada stała się dla Polaków złotą dekadą – tak twierdzi Andrzej Olechowski, kandydat niezależny, który jako trzeci umieścił Elbląg na trasie swojego wyścigu po prezydenturę.

– Mamy wybrać jedną albo drugą stronę. Dobrze wiemy, dlaczego – bo boimy się tej pierwszej. W takie koleinie znaleźli się obecnie Polacy, wynika ona głównie ze strachu jednych Polaków przed drugimi – zaczął swoje spotkanie z elblążanami jeden z kandydatów w zbliżających się wyborach prezydenckich, Andrzej Olechowski. – Jeśli właśnie taka będzie ostateczna decyzja wyborców – wybór jednej albo drugiej strony, to polska polityka będzie w takiej niedobrej koleinie przez najbliższych pięć lat. Ja przystąpiłem do wyborów, żeby spróbować wyrwać politykę z tej koleiny, która do niczego dobrego nie prowadzi. Widzieliśmy, co się działo przez ostatnie cztery lata.
       Andrzej Olechowski jest trzecim kandydatem na prezydenta RP, który odwiedził Elbląg (w piątek 4 czerwca). Czwartym będzie w środę 9 czerwca Grzegorz Napieralski. Po niemal anonimowej wizycie Andrzeja Leppera na targowisku miejskim i tłumach na wiecu Jarosława Kaczyńskiego, wizyta Olechowskiego sytuuje się gdzieś pośrodku. Spotkał się z elblążanami (było ok. 50 osób) w Bibliotece Elbląskiej, a spotkanie nie przypominało wiecu, raczej wykład z elementami dyskusji.
       – Każdy, kto jest w polityce rzetelnie, ma jakąś misję, jakiś cel, który chce osiągnąć – mówił Olechowski. – Ja zawsze chciałem, żeby z tytułu mojej działalności politycznej Polacy stali się bogatsi. Koncentrowałem się na sprawach gospodarczych, na tym się znam, do tego mnie przygotowało życie. Starałem się w swojej działalności przysporzyć Polakom dobrobytu, robiłem to jako wiceminister handlu zagranicznego na przełomie lat 80. i 90., później jako wiceprezes Narodowego Banku Polskiego, minister finansów, minister spraw zagranicznych. W tej kampanii chciałem i wnoszę konsekwentnie głos gospodarczy, mówiąc o sprawach, które dla Polaków są najważniejsze, ponieważ uważam, że dla Polaków najważniejsza jest gospodarka. Należymy do trzech najuboższych narodów Unii Europejskiej, razem z Bułgarami i Rumunami. W ciągu ostatnich dziesięciu lat jesteśmy zadowoleni ze stanu polskiej gospodarki, ale mimo dobrych wysiłków polskich przedsiębiorców nie udało się osiągnąć tak dobrego tempa wzrostu gospodarczego, jak w innych krajach, również u naszych sąsiadów. Tam udało się podwoić dochód narodowy na mieszkańca, podczas gdy w Polsce udało się go podnieść tylko o 50 procent.
      
       Czy będzie złota dekada?
      
Olechowski dość przekonująco wyjaśniał słuchaczom, dlaczego dla Polaków tak ważna będzie gospodarka, zwłaszcza w najbliższych latach:
       – Ekonomiści twierdzą, że najbliższe dziesięć lat to może być złota dekada Polaków, z tego powodu, że będzie stosunkowo duży udział w naszym społeczeństwie ludzi młodych, którzy mogą i chcą ciężko pracować, są kreatywni. Złota dekada – pod warunkiem, że państwo stworzy po temu możliwości. Ta dekada będzie rzeczywiście tylko dekadą, bo od 2020 roku zacznie nam się bardzo gwałtownie psuć struktura demograficzna kraju. W 2050 roku będziemy dziewiątym najstarszym narodem na świecie. Prognozy demograficzne nie są oczywiście takie pewne, poza tym, to, co ma się wydarzyć za 40 lat, może się nie wydarzyć – zastrzegł – ale dzisiaj wszystko wskazuje na to, że będziemy się bardzo gwałtownie starzeć, począwszy od 2020 roku. Chyba, że radykalnie poprawi się przyrost naturalny. Może się poprawić, jeśli ludzie będą zamożniejsi, szybko będzie się rozwijać gospodarka, będą rosły nasze wynagrodzenia. Jeśli rodzina jest solidniejsza, ma się zapewnione pewne podstawy, to wtedy łatwiej podjąć decyzję, że chce się mieć dziecko czy kolejne dziecko. Dlatego tak ważne jest żeby wykorzystać te najbliższe dziesięć lat.
      
       Dwa najważniejsze cele
      
– Jeżdżę po Polsce przekonuję, że na dwóch głównych celach powinna się skoncentrować polska polityka – mówił Andrzej Olechowski. - Po pierwsze, musi być szybszy wzrost gospodarczy. Te trzy procent rocznie niewiele nam daje, bo przy takim wzroście nawet bezrobocie nie maleje. Ten wzrost musi być powyżej 5 procent, wtedy zaczniemy czuć, że gospodarka rośnie. Jak to zrobić? Usunąć zbędne bariery dla przedsiębiorczości i utrzymywać niskie podatki.
       O ile tę część wywodu można było dość łatwo przewidzieć, o tyle drugi, według Olechowskiego, najważniejszy cel – już trudniej, choć nie sposób odmówić mu racji.
       – Po drugie, bardzo ważne jest, żeby wszyscy mogli uczestniczyć w tym wzroście gospodarczym, żeby nas mogło dużo pracować – kontynuował niezależny kandydat na prezydenta RP. – A kto dzisiaj nie może pracować, nie może uczestniczyć w tym wzroście gospodarczym? Przede wszystkim kobiety. Gdy się popatrzy na statystyki bezrobocia w Polsce, na statystyki płac, to widzimy ogromną różnicę między kobietami i mężczyznami. Nie dość, że mniej pracuje kobiet niż mężczyzn, to jeszcze na równorzędnych stanowiskach zarabiają mniej, a im wyższe stanowisko, tym mniej kobiet i większa różnica między zarobkami ich i mężczyzn. 70 procent studentów na Uniwersytecie Warszawskim, dobrej polskiej uczelni, to są kobiety, wśród absolwentów proporcje są podobne. Co wiec takiego się dzieje, że w miarę postępu karier one gdzieś się gubią? Wiemy dobrze, co. Nie ma przedszkoli, nie ma żłobków. A uwierzycie państwo, że zwiększony dostęp do żłobków i przedszkoli był wśród 21 postulatów „Solidarności” 30 lat temu? Był to postulat numer 17. Wiecie, gdzie dzisiaj jesteśmy, jeśli chodzi o dostęp do żłobków i przedszkoli? Na ostatnim miejscu w Unii Europejskiej. Tylko 40 procent czterolatków w Polsce chodzi do przedszkola, w Rumunii, Bułgarii jest to 70 procent, a średnia całej Unii, 27 krajów to ponad 90 procent. To przecież jest jakiś skandal, jakieś ogromne zaniedbanie, jeśli chodzi o te dzieci, bo one potem mają trudniejszy start w porównaniu do rówieśników, którzy poszli do przedszkola. Ale to również ogromna krzywda wyrządzona matkom, które nie są w stanie połączyć kariery zawodowej z obowiązkiem, z chęcią wychowania dzieci. To kluczowa przyczyna, dla której spośród tych 70 procent absolwentek Uniwersytetu Warszawskiego tak dużo gubi się po drodze – muszą zostać w domu, żeby wychować dziecko. Później trudno im wrócić na rynek pracy. To jest sprawa, która musi być załatwiona, bo po pierwsze, dotyczy nierównego traktowania ludzi w Polsce, a po drugie, bardzo osłabia Polskę jako całość. Nie możemy powiedzieć, że jest nas 38 milionów, tylko, że jest nas 18 milionów mężczyzn i 20 milionów kobiet.
      
       ***
      
       – Jak patrzę na minione cztery lata w najistotniejszej dla mnie sprawie – gospodarki – to nic się tutaj nie stało. Dużo mówi się za to o emeryturach pomostowych, ale czy słyszeliście Państwo na przykład o innym przykładzie istotnej reformy w ostatnich latach? – mówił podczas spotkania Andrzej Olechowski.
       Przyznał, że brakuje mu debat z kontrkandydatami, o które zabiega na razie bezskutecznie. Odbył tylko jedną – z Markiem Jurkiem.
       – Wszędzie na świecie w tak ważnych sprawach – wyborach – są przede wszystkim debaty. A u nas jeżdżą portrety albo chodzą po wałach, albo na pielgrzymki. A nie ma dyskusji merytorycznej – żałował kandydat na prezydenta RP. Zobacz film. 
       [JK, Telewizja Elbląska]
      
      
Piotr Derlukiewicz

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • wszyscy aż miło lgną do koryta a jak zostaną wybrani to mają nas gdzie?
  • To ten gatunek ideowca który sprawdza się w każdym systemie; D
  • jak ten Elbląg zaczęli nagle szanować kandydaci na prezydenta, a gdzie oni byli przy innych okazjach
  • florek CYTAT:-"Niskie podatki, przedszkola i żłobki – to nas (społeczeństwo) uchroni przed starością ". Tak, Panie Olechowski, MY mlodzi, pojdziemy do "żłobka". Po co nam praca i godne zycie. Teza zawarta w tytule artykulu, jest niczym innym jak "SZKLANE DOMY "Żeromskiego >Wyrwana z realiów rzeczywistości. Dziękuje, ze pokazał Pan, ze. .. nie warto na Pana glosowac.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    florek(2010-06-08)
  • florek CYTAT -" – Każdy, kto jest w polityce rzetelnie, ma jakąś misję, jakiś cel, (. .. )". TAK, owszem, cel politykierow jest taki by w kampanii wyborczej omamic narod, naobiecywać "gruszek na wierzbie', a zasadnicza misja posla, radnego jest taka, by się nahapać jak najwięcej, bo akurat jest u koryta. Co tam ludzie, ludzi wtedy ma się w d. .. .
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    florek(2010-06-08)
  • aha wyborcza zmora powraca jak bumerang z każdymi wyborami, a tak przez 5 lat cicho sza
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    popieram JKM(2010-06-08)
  • Tak się chwali że był ministrem gospodarki-a pamięta jak sprzedał Fiata włochom za grosze i umowa nie pozwalała wejść innym koncernom na polski rynek motoryzacyjny-to dbał o polaków czy własną kieszeń?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Pamiętający przekręty(2010-06-08)
  • A ja bardzo nie lubię facetów z różowymi krawatami
  • obiecanki, cacanki, znamy to!
  • wybierzcie mnie, mnie wybierzcie ja niczego wam nie obiecuję więc zdołam się ze wszystkiego wywiązać i będę DOBRYM PREZYDENTEM
  • przecież ludzie już w takie bajki nie wierzą!
  • pała złodziejska !!!!!
Reklama