UWAGA!

O rowerach i przepisach raz jeszcze

 Elbląg, O rowerach i przepisach raz jeszcze
Fot. nadesłana przez Czytelnika

- Problem rowerzystów, którzy nie respektują przepisów drogowych jest mi dość bliski. Borykam się z nim w województwie pomorskim, gdzie pracuję – pisze Piotr Semeniuk, odnosząc do artykułu z zeszłego tygodnia, który poruszał tę kwestię. Poniżej publikujemy jego opinię w tej sprawie.

Na końcu artykułu znalazł się kontrowersyjny wpis: „Po publikacji artykułu otrzymaliśmy od jednego z naszych Czytelników opinię na jego temat, którą zamieszczamy poniżej: - Z uwagi na niewiarygodną ilość złych emocji, jakie pojawiają się pod powyższym artykułem, bardzo proszę o pilne uzupełnienie tego materiału. Zabrakło w nim najważniejszej kwestii: Otóż w miejscu wykonania fotografii nie ma drogi dla rowerów, ponieważ nie ma tam znaku pionowego C-13. Tylko taki znak może być podstawą do jazdy po czymś, co teraz jest co najwyżej chodnikiem”.

Opinia owego czytelnika nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Przypomnę, dlaczego:

 

USTAWA z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym

Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają:

1) droga – wydzielony pas terenu składający się z jezdni, pobocza, chodnika, drogi dla pieszych lub drogi dla rowerów, łącznie z torowiskiem pojazdów szynowych znajdującym się w obrębie tego pasa, przeznaczony do ruchu lub postoju pojazdów, ruchu pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt;

5) droga dla rowerów – drogę lub jej część przeznaczoną do ruchu rowerów, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi; droga dla rowerów jest oddzielona od innych dróg lub jezdni tej samej drogi konstrukcyjnie lub za pomocą urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego;

Art. 33. 1. Kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.

OBWIESZCZENIE Ministra Infrastruktury oraz MINISTRA Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 22 stycznia 2019 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie znaków i sygnałów drogowych

§ 37. 1. Znak C-13 „droga dla rowerów" oznacza drogę przeznaczoną dla kierujących rowerami, którzy są obowiązani do korzystania z tej drogi, jeżeli jest ona wyznaczona dla kierunku, w którym oni poruszają się lub zamierzają skręcić.

§ 91. 2. Znak P-23 „rower" oznacza drogę dla rowerów, pas ruchu dla rowerów lub śluzę dla rowerów albo część jezdni drogi jednokierunkowej, na której ruch rowerów odbywa się w dwóch kierunkach; znak P-23 umieszczony łącznie ze znakiem P-26 oznacza, że droga jest przeznaczona dla pieszych i kierujących rowerami.

W skrócie: Nie jest prawdą, aby jedynie znak C-13 stanowił, czy w danym miejscu znajduje się ścieżka rowerowa. Uczestników ruchu obowiązują wszystkie znaki, nie tylko pionowe, znak P-23 jest znakiem poziomym. Czytelnik piszący bzdurę na ten temat prawdopodobnie nie zatrzyma się przed linią zatrzymania, jeśli zabraknie tam znaku stop, czyli B-20. Uprzedzam jedynie przed powielaniem takich nonsensów, bo w dalszym ciągu ludzie niemający pojęcia o przepisach będą zasłaniać się głodnym kawałkiem z artykułu, narażając siebie i innych na niebezpieczeństwo.

Piotr Semeniuk

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • To już nawet nie można normalnie na rowerze pojeździć Miasto Elbląg jest wiochą urzędniczą i tyle
  • Droga dla rowerów w Elblągu hahaha dobre
  • Te paragrafy i wpisy z kodeksu ruchy drogowego mozecie sobie wsadzic w dooope! One maja sie ni jak do infrastruktory rowerowej w miescie elblag, ktora jest kompletnie z przypadku i ktos powinien za ten stan rzeczy odpowiedziec karnie razem z obecnym prezydentem bo to w wiekszosci on i jego ludzie odpowiadaja za ta tandete. ten artykol jak i inne pisali ludzie ktorzy probuja brazowe gowno pomalowac na zloty kolor i wmawiac innym ze to zloto. A wystarczylo napisac: Elblag nie posiada drog rowerowych ktore nadawalyby sie do jazdy kazdym typem roweru. Nie posiada spojnych drog rowerowych ktore umozliwialyby swobodna komunikacje bez skakania przez krawezniki i z jezdni na chodnik, bez omijania, wiat przystankowych lamp, smietnikow i zaparkowanych na nich aut. Winne tego stanu rzeczy sa tylko i wylacznie wladze tego miasta.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    20
    2
    korba666(2020-08-18)
  • I tak droga dla rowerów (DDR)musi być oznaczona znakiem C-13 ewentualnie odwołanym znakiem C-13a. Jest to biała sylwetka roweru na okrągłym niebieskim tle, w przypadku odwołania przekreślona skośnym czerwonym pasem. Znak poziomy P-23 (biała sylwetka roweru na jezdni)może uzupełniać znak C-13,sama nic nie znaczy.
  • A ten znak zakaz jazdy rowerem, poziomy wymalowany i powtarzany na chodniku ul. 12 lutego od wysokości Teatralnej do ING Banku Śląskiego wynika z przepisów ruchu drogowego ? Czy inwencji zarządcy chodnika ? Czyli tam rura po jezdni tak 60 kph.
  • Tak to to wygląda w świetle przepisów. Niestety nie tylko w Elblągu, ale też w innych miastach wytyczone ścieżki rowerowe nie wyczerpują tych znamion ustawowych. Szczególnie, że nie są one w przypadku braku stosownych znaków, wyraźnie oddzielone i wyznaczone jako odrębna droga dla rowerów. Efekt - przeciętny rowerzysta jak widzi charakterystyczny kolor kostki dla ścieżki rowerowej to traktuje ją jako taką. Niestety jej złe oddzielenie doprowadza do różnych interpretacji, co rodzi konflikty między pieszym, a rowerzystom. W wielu przypadkach kiedy jeszcze nie wytyczono ścieżek na chodnikach położono kostkę o tym kolorze, którą teraz traktuje się jak ścieżkę. Ponadto u nas ścieżki rowerowe, wytyczone w chodniku, są kolizyjne, bo zbyt często przecinają się z ciągiem pieszym, przykładowo w okolicach przystanków autobusowych. Praktycznie w Elblągu sposób organizacji i oznakowania dróg rowrowych nie wyczerpuje przepisów wynikających z ustawy, więc w konsekwencji nie zawsze można je zgodnie z prawem traktować jako ścieżkę.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    0
    No nie tak.(2020-08-18)
  • U nas Polakow po prostu nie ma mentalnosci kultury jazdy samochodem, rowerem i bycia pieszym i dopoki to sie nie zmieni, a na to sie w najblizszym czasie nie zanosi to zawsze beda klotnie, wyzwiska i artykuly tego typu. Trzeba byłoby zaczac od gruntownej przebudowy w kazdym miescie drog komunikacyjnych, wydzielonych specjalnych pasow dla rowerzystow w calych miastach tak jak jest to np. w Danii. A tak to w dalszym ciagu Piesi beda chodzili cala szerokoscia po sciezce dla rowerow i sie dziwili ze jezdza tam rowery, rowerzysci beda jezdzili po ulicach i dziwili sie ze jezdza tam samochody, kierowcy beda wkurzac sie na rowerzystow, itd itd
  • Policja w Elblągu nie interesuje się rowerzystami. Wczoraj patrol o godzinie 20 na skrzyżowaniach Królewiecka/Piłsudskiego oraz, kilka minut później, Królewiecka/Moniuszki nie zainterweniował wobec rowerzystów przejeżdżających na rowerze po przejściu do pieszych.
  • rozwiazaniem jest przerobienie drog na jednokierunkowe wylaczajac jeden pas ruchu adaptujac go jako droge dla rowerow, przez to ludize przesiedli by sie na rowery, mniej aut by jezdzilo po miescie, mniej spalin, mniej korkow, kazdy glupi to wie tylko nie w urzedach bo tam to zjadaja rozumy
  • dla tych kilku rowerzystów w obcisłych gatkach?
  • Tych orzełków ze zdjęcia znaleźć i przykładnie ukarać. Tak, aby mandat był w połowie taki, jak cena tych ciuszków i bajerów.
  • Prawdziwego Polaka i patriotę, przepisy nie obchodzą wcale, on wie lepiej niż przepisy.
Reklama