UWAGA!

Ogrody Polityki: Władza zazdrości sądom

 Elbląg, - Dzisiaj w Polsce zaczynamy nadawać słowom nowe znaczenia, które nie wynikają z porządku europejskiego - mówiła Ewa Łętowska
- Dzisiaj w Polsce zaczynamy nadawać słowom nowe znaczenia, które nie wynikają z porządku europejskiego - mówiła Ewa Łętowska (fot. Michał Skroboszewski)

- Nałożenie polityki na prawo zawsze przyniesie negatywne efekty. Nie wiem, jak sprawa z Trybunałem Konstytucyjnym się zakończy, trzeba czekać i mieć nadzieję – mówiła dzisiaj w Elblągu profesor Ewa Łętowska, pierwszy w historii Polski Rzecznik Praw Obywatelskich i sędzia TK w stanie spoczynku. Pani profesor przyciągnęła na pierwsze spotkania Ogrodów Polityki tak wiele osób, że dla niektórych zabrakło miejsc siedzących. Zobacz zdjęcia.

- Dzisiaj w Polsce zaczynamy nadawać słowom nowe znaczenia, które nie wynikają z porządku europejskiego. Jesteśmy w momencie, w którym musimy odpowiedzieć na pytanie, czy będziemy wschodem Europy Zachodniej czy zachodem Europy Wschodniej. Solą europejskiej demokracji jest podział na władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą, między nimi powinna być równowaga. Teraz wojna idzie o to, kto będzie miał przewagę, bo większość parlamentarna zazdrości sądom władzy, jaką mają nad prawem – tak powody sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego tłumaczyła dzisiaj podczas spotkania w Ogrodach Polityki profesor Ewa Łętowska, jeden z największych autorytetów prawniczych w naszym kraju.
       Pierwszy Rzecznik Praw Obywatelskich w historii Polski, była sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego i była sędzia Trybunału Konstytucyjnego przez półtorej godziny wyjaśniała uczestnikom spotkania zawiłości związane z państwem prawa, konstytucją, ustawą blokującą pracę Trybunału Konstytucyjnego czy suwerenem, na którego wolę tak często powołuje się rządząca obecnie partia. Nie komentowała politycznych wypowiedzi, do czego próbował namówić panią profesor prowadzący spotkania Jerzy Baczyński, redaktor naczelny „Polityki”. Z żelazną logiką wyjaśniała, dlaczego nie zgadza się na formę, w jakiej jej zdaniem niszczony jest porządek prawny w Polsce. - Jestem legalistką i uważam, że zmiany w porządku prawnym muszą być zgodne z konstytucją. Drugim rozwiązaniem jest zmiana konstytucji – mówiła profesor Łętowska. - Nałożenie polityki na prawo zawsze przynosi negatywne efekty. Sąd odarty ze swojego autorytetu jest niczym. Mamy poważny kryzys konstytucyjny, który waży na naszym europejskim obliczu i nie wiem, jak to się skończy – dodała pani profesor. Jak przyznała, trzeba czekać i mieć nadzieję, że sytuacja zostanie rozwiązana zgodnie z zasadami państwa prawa.

  Elbląg, Nie wszyscy zmieścili się w namiocie Ogrodów Polityki
Nie wszyscy zmieścili się w namiocie Ogrodów Polityki (fot. MS)


       Podczas spotkania okazało się, że w ostatnim czasie Ewa Łętowska jako uznany prawnik sama musiała stoczyć sądową batalię z elbląską Temidą. Domagała się bowiem dostępu do akt słynnej sprawy gwałtu na tłumaczce podczas szkolenia w Kaliningradzie, by napisać glosę, czyli komentarz do uzasadnienia wyroku, które jest tajne. Sąd dostępu odmówił, ale po skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego profesor postawiła na swoim...
      
       Przed spotkaniem z Ewą Łętowską przed Ratuszem Staromiejskim odbył się spektakl plenerowy dla dzieci i dorosłych „Bajka o księciu Pipo i jego czerwonym koniku” wg Pierre’a Gripariego. Aktorzy Teatru Gdynia Główna przyciągnęli na Stary Rynek kilkadziesiąt osób. Na koniec pierwszego dnia Ogrodów Polityki czekał „Citizenfour”, nagrodzony Oskarem film dokumentalny o skandalu politycznym ujawnionym przez Edwarda Snowdena.
      

Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym 13. Ogrodów Polityki
RG

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Sąd odmówił czy sąd pisowski odmówił? To jest najważniejsze.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    5
    dociekliwy(2016-06-09)
  • Nie podczas spotkania okazało się, ale spytała o to osoba z publiczności. Proszę o rzetelność. ...
  • Może już czas skonczyc z mitem ze TK jest apolityczny? Afera z TK ma jeden plus. Widać jak przez szkło ze sedziowie mają swoje poglądy a nie tylko paragrafy, z prezesem tego tworu na czele.
  • Cała afera skończy się w końcu listopada. Europa ma poważniejsze problemy niż prawnicze perturbacje w Polsce. Dla ludzi w Elblągu ważniejsze są kolejki na granicy i spokój w stosunkach z Rosją niż spotkania kawiorowej lewicy i krzyk nad rozlanym mlekiem.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    4
    zRazem(2016-06-09)
  • Trójpodział władzy to FIKCJA. Od lat posłowie (ustawodawcy) są członkami rządu (wykonawcy). Afera z TK wskazuje dobitnie, że sędziowie też nie są bezstronni (po obu stronach). Demokracja to iluzja, którą się wmawia wyborcom.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    1
    sz@rak(2016-06-09)
  • .. .. moim zdanie wyjątkowo nietrafiona lokalizacja!!! Pojąć wręcz nie mogę dlaczego nie było namiotu tam gdzie zawsze???
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    1
    Kat.Na.Idiotów(2016-06-09)
  • Sądy zawsze były upolitycznione
  • Polityka zawsze chodzi z prawem pod rękę. A bywa też, że w serdecznym uścisku. Tak jak w minionych latach. Polityka jest jak woda i wciska się w każą szczelinę i nieszczelność. Przeważnie powstałą na skutek ułomnych zapisów prawnych, a te stanowi parlament, czyli politycy. Piszący prawa dla swoich koniunkturalnych celów i potrzeb. Na nic autorytety i zmiany konstytucji jeśli sądy, czyli ludzie tam urzędujący nie dorastają do tego, czego od nich powinno się wymagać. Ludzie dyspozycyjni, karierowicze uwikłani w sympatie polityczne nie uczynią prawa tym czym powinno być. Prawem przez duże P. Przejrzystym i czytelnym dla wszystkich obywateli, którym nie da się manipulować ani intepretować kiedy przyjdzie na to ochota. A ta przychodzi często, a szczególnie ostatnimi dniami. I nie jest to wina pogody.
  • z całym szacunkiem dla Pani profesor, ale w głowie mi się nie mieści, że ta Pani nie widziała akcji PO związanej z upolitycznieniem TK przed odchodzącą od władzy PO? akcji wciskania przez PSL swoich sędziów, akcji tworzenia przez prezesa TK przepisów sprzecznych z Konstytucją, jednym słowem całego splotu wydarzeń, małych i większych krętactw, które doprowadziły do zniszczenia tej instytucji, już pominę orzecznictwo typu, jesteś obywatelu okradany, rząd i sejm kradnie ci pieniądze od 8 lat ( zamrożenie kwoty wolnej od podatku) ale nie martw się, będzą cię okradać jeszcze rok, a co tam, rok złodziejstwa nie szkodzi, a może trzeba była nakazać zwrot ludziom ukradzionych sprzecznie z Konstytucją pieniędzy? ale co tam TK stoi na straży praworządności pytanie tylko czyjej ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    6
    2
    rozgonićna4wiatrytencyrk(2016-06-09)
  • @rozgonićna4wiatrytencyrk - Niektórzy widzą tylko to co chcą zobaczyć. Wiem, trywialne stwierdzenie ale pasuje do sytuacji jak nic.
  • Dyskusja pomiędzy ludźmi reprezentującymi ten sam pogląd jest absurdalna. Gdyby organizatorom zależałoby na prawdziwej debacie to by zaprosili reprezentantów obu stron sporu wokół TK.
  • Na szacunek trzeba sobie zapracować. Żadne nachalne demonstracje i happeningi nie przyniosą rezultatów. Z jakiej paki muszę każdy wolny weekend, niedziele czy święta być bombardowana politycznym jazgotem??? Ciągle polityczne kłótnie są na starówce-albo spotkania, albo na rowerach! Dajcie ludziom spokój. Przez 25 lat nikt nie słyszał o prezesie TK a teraz to jest postać nr 1.A Polska zawsze była w Europie-tak mnie na geografii uczyli!!! Ale nigdy nie była za europejskim kiczem! Będą wybory za 3lata to zacznijcie o tym gadać. DAJCIE LUDZIOM SPOKÓJ!!!
Reklama