UWAGA!

Ojcom trzeba tylko pozwolić...

 Elbląg, Tomasz Czajka to nie tylko świetny aktor, ale też Super Tata
Tomasz Czajka to nie tylko świetny aktor, ale też Super Tata

Jak oczami wyrazić uczucia i emocje? Czy jedna osoba na scenie jest w stanie zagrać wiele postaci? W jaki sposób przyciągnąć uwagę publiczności? Gdzie kryje się tajemnica aktorskiej kreacji? Tego mogły się dowiedzieć dzieci z Przedszkola nr 15. Wczoraj (15 czerwca) odwiedził ich Tomasz Czajka, znany i lubiany aktor elbląskiego teatru – prywatnie tata Jowity – by odsłonić kulisy aktorskiego warsztatu.

Przed aktorem postawiono nie lada wyzwanie. Musiał zaciekawić przedszkolaków, by zamiast nudy i ziewania był śmiech i zabawa. Aktor nie miał jednak problemów z podbiciem serc młodych widzów. Dzieci z radością włączyły się do zabawy, a razem z dziećmi również panie wychowawczynie z ochotą wkroczyły w magiczny świat wyobraźni. Bez rekwizytów czy kostiumów Tomasz Czajka zamieniał przedszkolaki na przykład w niedźwiadki wyjadające miód z beczułki czy zakochanych kawalerów. Dzieciaki były oczarowane. Tak jak i Małgorzata Kalkowska, dyrektorka przedszkola przy Diaczenki:
       – Dzieci wyłapią każdy fałsz, szczerze powiedzą, jeśli coś się im nie podoba. Skoro jednak z sali dobiegają tylko odgłosy śmiechu i zabawy, to wiem, że tata Jowity został przez dzieciaki „kupiony” w całości. Ale po tym chyba można poznać klasę i wielkość aktora – zauważyła.
      
       Z obserwatora – uczestnik
      
Jednak to nie wystawienie laurki Tomaszowi Czajce ani przedstawienie jego talentu dziecięcej publiczności było powodem tej niecodziennej wizyty. Przedszkole integracyjne nr 15 podjęło bowiem akcję zaangażowania ojców w życie przedszkolaków.
       Choć twierdzenie, że mama jest od zabawy, nauki, dbania o pełny brzuszek i czyste ubrania, a tata zaś od zabezpieczenia funduszy na te wydatki i dbania o bezpieczeństwo domu, brzmi jak dziewiętnastowieczny opis rodziny, to podobne myślenie nadal można spotkać w naszych, współczesnych czasach. W „piętnastce” postanowiono zmienić takie myślenie. I „pobudzić” ojców do czynnego uczestnictwa w życiu dzieci. Kadra pedagogiczna, w ramach autorskiego programu „Rola ojca w rodzinie”, chce nieco zmienić utarte schematy i przeciwstawić się stereotypom:
       – Pora włączyć ojców przedszkolaków do czynnego uczestnictwa w życiu dzieci. Nie chcemy jednak nikogo do niczego zmuszać. Naszym celem jest raczej pokazanie uroków ojcostwa – przekonuje dyrektorka przedszkola.
       Zadaniem programu, który wdrażany jest w „piętnastce”, jest pokazanie rodzicom przedszkolaków, że rola taty nie sprowadza się tylko do dbania o byt rodziny. Zamysłem pomysłodawców akcji była próba zbudowania silnych relacji i związków między dzieciakami a ojcami:
       – Chcemy, by ojciec z obserwatora zmienił się w zaangażowanego uczestnika. By wyszedł z roli tego, który zarabia na dom, a resztą zajmuje się mama. Stawiamy na partnerstwo. Stąd nasza akcja i jeden z jej pomysłów, by zapraszać do przedszkola ojców, którzy będą prezentować dzieciakom swój zawód – wyjaśnia Małgorzata Kalkowska.
      
       Super tata
      
Jak twierdzi szefowa „piętnastki”, taka nietypowa prezentacja taty na przedszkolnym forum to obopólna korzyść. Dzieciom otwiera okno na świat. To uczenie się przez poznanie, daje bowiem możliwość zapoznania się z przedstawicielami wielorakich zawodów, poszerza wiedzę i otwartość na różnorodność. Dla ojców zaś to chwila, gdzie może nie tylko pobyć z dzieckiem, ale takie doświadczenie daje również szansę na zawiązanie bliskich relacji między dzieckiem a ojcem. W rozmowie z nami Małgorzata Kalkowska podkreśla, że sama widzi, jak ojcowie potrafią się otworzyć i z radością wkroczyć w dziecięcy świat: – Trzeba tylko ojcom na to pozwolić – twierdzi. Przyznaje, że sama jest zaskoczona reakcją ojców na ten program.
       – Powiem szczerze, że początkowo mieliśmy obawy, że nasza akcja może nie być zbyt entuzjastycznie przyjęta. Niepotrzebnie. Uważamy, że akcja przyniosła efekty i jest sukcesem. Nas wszystkich: zarówno dzieciaków, jak i rodziców – podsumowuje rok programu Małgorzata Kalkowska. Sukces dodaje pracownikom „piętnastki” skrzydeł i w przyszłych latach zamierzają kontynuować swoją akcję. Teraz więc dzieciaki na pytanie „Co powie tata?” nie będą już musiały się zastanawiać – jak wiele lat temu śpiewała mała Natalia Kukulska – „Czy znów się wykręci, czy dziecko zniechęci?”. Na „super – tatę” będzie można liczyć w każdej sytuacji.
      
      
Angelika Kosielska

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
Reklama