Gdzie zaparkować samochód? - przed takim problemem staje coraz więcej mieszkańców Elbląga. Mieszkańcy bloków przy ul. Okrzei 16-18-20 i ul. Daszyńskiego 20-21 mają do dyspozycji „własny” parking, niestety jest na nim za mało miejsca. Brakuje też terenu, na którym można by zbudować nowe miejsca parkingowe.
Problem z miejscami parkingowymi w Elblągu nie jest nowy i dotyczy niemal całego miasta. Na naszych łamach opisujemy przypadki, kiedy mieszkańcy walczą ze sobą i z administratorami budynków o dodatkowe miejsca parkingowe. Podobna sytuacja ma miejsce przy ul. Okrzei. Po godzinie 19 nie sposób tam wetknąć szpilki, nie mówiąc o zaparkowaniu samochodów. Pojazdy parkują wszędzie: na jezdni, na chodniku, przed budynkami, za budynkami. Wszędzie, gdzie tylko jest kawałek wolnej powierzchni. A miejsc i tak brakuje.
Mieszkańcy bloków Okrzei 16-18-20 i Daszyńskiego 20-21 są w tej „szczęśliwej” sytuacji, że mają „własny” parking. Mogą tam parkować tylko mieszkańcy tych dwóch bloków, pod warunkiem że znajdą wolne miejsce. Miejsc na parkingu jest 27, a uprawnionych do parkowania dwa razy więcej: w obu blokach jest po 29 mieszkań, a swoje miejsce do parkowania chcieliby mieć także użytkownicy trzech lokali usługowych. Efekt? Mieszkańcy zaczęli walczyć ze sobą o wolne miejsca parkingowe. - Dochodzi do zarysowań samochodów, niektórzy mieszkańcy zamontowali sobie blokady na parkingu i tylko oni mogą tam parkować – poinformowała nas czytelniczka.
Konflikt trwa już kilkanaście lat. Podejmowano różne próby rozwiązania problemów m.in. płatnej dzierżawy miejsc parkingowych. Niestety żadne rozwiązanie nie satysfakcjonowało mieszkańców. A samochodów przybywało. Warto też zwrócić uwagę na brak miejsca w tamtym rejonie na wybudowanie kolejnych miejsc parkingowych.
Budynkami administruje Spółdzielnia Mieszkaniowa „Usługa – Dom”. - Rozwiązanie tego problemu jest po stronie mieszkańców. Na Walnym Zebraniu Członków powinni podjąć uchwałę, w jaki sposób rozwiązać problem np. poprzez montaż szlabanów na parkingu. Po podjęciu takiej uchwały spółdzielnia ma podstawę prawną do działania – wyjaśniła Anna Wałdoch ze spółdzielni „Usługa – Dom”.
Najbliższe Walne Zebranie Członków powinno się odbyć do końca czerwca, ale w wyniku pandemii prawdopodobnie zostanie przełożone. Problemem może być jednak frekwencja, do podjęcia prawomocnej uchwały potrzebne jest stosunkowo wysokie kworum: 50 proc. plus jedna osoba. Tymczasem pracownicy spółdzielni zwracają uwagę, że na walne przychodzi kilka osób.
Mieszkańcom pozostaje korzystać z innych miejsc parkingowych. O godzinie 19 najbliższe wolne miejsca były na ul. Brzeskiej przy stadionie Concordii.