UWAGA!

Po spotkaniu w Milejewku

 Elbląg, Po spotkaniu w Milejewku
(fot. Michał K)

W miniony weekend (23-25 września) mieliśmy zaszczyt gościć w Milejewku kilkunastu podróżników, którzy opowiedzieli nam o swoich wyprawach podczas spotkania „Milejewko z wielkim oknem na świat”. Było to spotkanie niezwykłe – każdy mógł się przenieść choć na chwilę w odległe zakątki świata, ale także posłuchać o skarbach najbliższych okolic.

Mieliśmy okazję posłuchać emocjonującej opowieści pani Marii z gorącego karnawału w Rio, przez chwilę poczuć chłód dalekich Himalajów i poznać tajniki tamtejszych wojaży w opowieści Grześka Urbana, usłyszeć, dokąd można dojechać, będąc studentem, nie dysponując zbyt wielkim budżetem i po prostu wystawiając przy drodze kciuk, o czym opowiedziały Agatka i Ela z Warszawy. Jerzy Wcisła zapoznał nas z tajnikami szlaków wodnych łączących nas z Niemcami, Aga zaprezentowała taniec Hula – w teorii, ale i w praktyce… Wymieniać można by długo, a każdy z pokazów był niepowtarzalny i równie ciekawy, ale to trzeba było po prostu zobaczyć! Dziękujemy szczególnie wszystkim tym, którzy do nas przybyli, bo czym byłyby podróżnicze opowieści bez słuchaczy.
       Oprócz opowieści podczas spotkania zadziało się wiele… Było piątkowe ognisko, którego uczestnicy poszukiwali na terenie Milejewka zaginione świetliki, wykonywali świetlikowe zadania i zbierali kawałki mapy prowadzącej do skarbu. Była sobotnia biesiada z przepysznym jedzeniem (m.in. wspaniałymi pierogami, których nie nadążaliśmy podawać) przygotowanym przez panie z Koła Gospodyń z Kamiennika, zaśpiewały nam urocze Karszewianki zza lasu, w ludowych strojach, którym do śpiewu przygrywał Pan Edek, podziwialiśmy również taniec z ogniem grupy Rama Lama, czyli dziewczyn z Milejewka, emocji nie brakowało.
       W niedzielę ruszyliśmy zwiedzać Wysoczyznę Elbląską. Zgodnie z zapowiedzią w trasę ruszyły grupy konna, rowerowa, piesza i samochodowa. W tym miejscu ślemy szczególne podziękowania dla wszystkich, którzy pomogli nam przy organizacji i przeprowadzeniu Eksploracji, w szczególności paniom przewodniczkom z PTTK w Elblągu, niezastąpionym przewodnikom grupy rowerowej z Pogrodzia oraz dzielnym fotografom, którzy objęli pieczę nad grupą pieszą. Rozpoczęliśmy od wspólnego mongolskiego „toastu”, a mongolska opcja konna cieszyła się największą frekwencją. Towarzyszyli nam goście z Piastowa, Pagórek oraz Milejewa wraz ze swymi dzielnymi wierzchowcami. Dziękujemy również za wizytę przemiłym gościom z Piastowa z Gospodarstwa pod Lasem, którzy przybyli do nas piękną bryczką.
       Na deser, w niedzielne popołudnie, zobaczyliśmy pokaz zdjęć naszego specjalnego gościa – polarnika Mikołaja Golachowskiego, który porwał nas w świat odległej Antarktyki, zdradził sekrety żyjących tam zwierzaków, mieliśmy okazję posłuchać bogatej i ciekawej opowieści o życiu na dalekim południu, od człowieka, który bywał tam wielokrotnie…
       Raz jeszcze dziękujemy wszystkim przybyłym za wspólne chwile dobrej zabawy! Cieszymy się, że mieszkańcy Elbląga i okolic mieli okazję po spotkać w jednym miejscu tak wielu ciekawych ludzi, których pasja są podróże. A do tego przez cały weekend przygrzewało nam piękne jesienne słońce!
      
Agnieszka Niewińska, organizator

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Dziękujemy organizatorom za wspaniały pomysł spotkania ! Każdy z podróżników jeszcze raz mógł powrócić do tych miejsc, które do niedawna były tylko w sferze marzeń. .. ! " Ożyły " fotografie a na nich sytuacje które wydawały się były bez wyjścia, ściskające za gardło jak również powalające swoim niepowtarzalnym pięknym ! Opowieściom nie było końca ! Dziękujemy !
  • Tak, to FAKT, są piękne miejsca na świecie godne naszych wojaży. .. ! Cieszę się, że wszystkie drogi podróżników spotkały się w TYM SAMYM MIEJSCU - w MILEJEWKU jakże urokliwym zakątku naszego kraju ! Piękna tego miejsca dodali przesympatyczni i niezwykle gościnni GOSPODARZE - państwo NIKELEWSCY !!! DZIĘKUJEMY ! Polecam !!! Maria
  • Jakaś dziwna nazwa " Milejewko " istnieje coś takiego ? A może to chodzi o Milejewo ??
  • Gospodarstwo Agroturystyczne Milejewko w Mielejwie; ) z pozdrowieniami!
  • Dzięki za wyjaśnienie, już wiem o co chodzi bo nie było to jasno napisane, pozdrawiam również :)
Reklama