1 Maja to nadal oficjalnie Święto Pracy. Kojarzone przez lata z wielkimi pochodami ulicami miast. Pochodów już nie ma, ale zostały filmowe taśmy, na których 1-majowe świętowanie uwiecznili członkowie AKF Jantar na czele ze Stefanem Mulą. Zobaczcie, jak wyglądały elbląskie pochody w latach 80. Materiał przygotowała Telewizja Elbląska.
W latach 80. elbląskie pochody były mniej liczne, choć nie mniej czerwone. Przeniesiono je z Alei Grunwaldzkiej na ul. Nowowiejską. Na Placu Jagiellończyka organizowano jarmark z poszukiwanymi towarami, by zachęcić mieszkańców do wyjścia z domu. Najbardziej dramatyczny pochód odbył się w roku 1986, kilka dni po katastrofie w Czarnobylu. Mimo iż polskie media nie podawały prawdziwych informacji, wszyscy wiedzieli o skażeniu jądrowym. Lekarze dzień wcześniej przeprowadzili szeroko zakrojoną akcję podawania dzieciom płynu Lugola. Ale pomimo zagrożenia zdrowia dla obywateli, władze nie zamknęły szkół i gorąco zachęcały do udziału w pochodzie pierwszomajowym. A że pogoda tego roku była piękna, na pochód i na spacery wychodziły rodziny z małymi dziećmi. Nie było to rozsądne, a w tamtej sytuacji wręcz niebezpieczne. Zdrowie obywateli, tych najmłodszych, przegrało z obroną socjalizmu…
***
Pochody pierwszomajowe w Elblągu możemy pokazywać dzięki pracy elbląskich filmowców amatorów zrzeszonych w klubie AKF „Jantar” i p. Stefanowi Muli, który klubem tym przez trzy dekady kierował. Filmy te są świadectwem swoich czasów, a wielu z nas dają radość wspomnień młodości i zobaczenia znajomych, których już między nami nie ma.
***
Pochody pierwszomajowe w Elblągu możemy pokazywać dzięki pracy elbląskich filmowców amatorów zrzeszonych w klubie AKF „Jantar” i p. Stefanowi Muli, który klubem tym przez trzy dekady kierował. Filmy te są świadectwem swoich czasów, a wielu z nas dają radość wspomnień młodości i zobaczenia znajomych, których już między nami nie ma.
Juliusz Marek, Telewizja Elbląska