Rosnące ceny żywności, usług, podstawowych opłat, przy minimalnych wzrostach rent i emerytur, powiększają kręgi ubóstwa, zwłaszcza starszych wiekiem elblążan. W Spółdzielni Mieszkaniowej „Sielanka” rośnie ilość najemców, których nie stać na opłacenie czynszu. Zarząd Spółdzielni próbuje znaleźć kompromisowe rozwiązanie problemu.
- Od kilku lat dostrzegamy narastające problemy z utrzymaniem lokali mieszkalnych przez ludzi starszych - mówi Mieczysław Szałachowski, prezes „Sielanki”. - Próbujemy im pomóc. Grupy najemców nie stać na czynsze, a niektórzy z nich otrzymali wyroki eksmisyjne. Dla tych osób, przeważnie w podeszłym wieku, to życiowa tragedia. Chcemy, w porozumieniu z administracją miasta, zmienić status tych lokali na mieszkania socjalne. Zawarte nowe umowy, bezpośrednio z użytkownikiem lokalu, na najem socjalny, usuną zagrożenie eksmisji, a najemcy, głównie ludzie starsi, pozostaną w swoich mieszkaniach - informuje prezes.
To pionierska w skali miasta inicjatywa największej w Elblągu SM „Sielanka”.
To pionierska w skali miasta inicjatywa największej w Elblągu SM „Sielanka”.
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska