Biegacze z Elbląga, Warszawy i Olsztyna wystartują w sobotę w maratońskiej sztafecie w stolicy, by pomóc choremu na serce 5-letniemu Szymonowi. Rodzice chłopca walczą o jego życie, zbierając pieniądze na operację. Brakuje im jeszcze 40 tysięcy złotych.
W sobotę w Warszawie odbędzie się dziesiąta edycja Accreo Ekiden. To impreza nawiązująca do tradycyjnych japońskich sztafet długodystansowych. Na starcie stanie 600 sześcioosobowych drużyn, każda z nich pokona maraton. Jedną z nich utworzą biegacze z Elbląga, Olsztyna i Warszawy, czyli grupa znajomych, którzy postanowili pomóc choremu na serce 5-letniemu Szymonowi.
— Dzięki pomocy drużyny biegowej, która 10 maja stanie na starcie maratonu w Warszawie, i wszystkich, którzy przyłączą się do zbiórki na siepomaga.pl, serce naszego synka nie przestanie bić — mówi pani Aldona, mama chłopca. — Do operacji brakuje nam jeszcze 40 tys. zł.
— Jesteśmy grupą osób amatorsko uprawiających bieganie. Połączyła nas pasja i chęć niesienia pomocy innym. Pragniemy zachęcić wszystkich do wsparcia naszej akcji — mówi Tomasz Jabłoński, który swoją pasję do biegania przełożył na pomaganie. — Nie jestem typem rekordzisty. Zamiast miejsca na podium, wolę zobaczyć uśmiech dziecka, które dzięki sportowej rywalizacji może dalej żyć. Chcę dawać radość innym, chcę pomagać!
Każdy może przyłączyć się do akcji i pomóc Szymonowi, wchodząc na stronę zbiórki internetowej.
— Dzięki pomocy drużyny biegowej, która 10 maja stanie na starcie maratonu w Warszawie, i wszystkich, którzy przyłączą się do zbiórki na siepomaga.pl, serce naszego synka nie przestanie bić — mówi pani Aldona, mama chłopca. — Do operacji brakuje nam jeszcze 40 tys. zł.
— Jesteśmy grupą osób amatorsko uprawiających bieganie. Połączyła nas pasja i chęć niesienia pomocy innym. Pragniemy zachęcić wszystkich do wsparcia naszej akcji — mówi Tomasz Jabłoński, który swoją pasję do biegania przełożył na pomaganie. — Nie jestem typem rekordzisty. Zamiast miejsca na podium, wolę zobaczyć uśmiech dziecka, które dzięki sportowej rywalizacji może dalej żyć. Chcę dawać radość innym, chcę pomagać!
Każdy może przyłączyć się do akcji i pomóc Szymonowi, wchodząc na stronę zbiórki internetowej.
RG