
Buddyzm w Polsce jest obecny od ponad pięciu dekad, w Elblągu – od ponad trzech, dokładnie od 1994 roku. Czym jest, czym nie jest buddyzm i co aktualnie dzieje się w Buddyjskim Ośrodku Medytacyjnym Diamentowej Drogi?
Umysł jak fabryka
Rozmawiamy z Martyną Lesz i Ireneuszem Mianowskim, którzy na co dzień spotykają się i medytują w buddyjskim ośrodku przy Kościuszki 90. Czy buddyzm to religia czy filozofia?
- Jest dużo interpretacji określających, czy buddyzm jest religią, Jeżeli jest, to jest to religia nieteistyczna. Raczej patrzymy na buddyzm jako filozofię, choć z tym też nie wszyscy się zgadzają. Buddyzm to metoda pracy z naszym umysłem, która ma przynieść określone rezultaty. Rezultatem, który każdy człowiek chciałby osiągnąć i nasz ostateczny cel to oczywiście bycie szczęśliwym, tylko na to szczęście jako ludzie mamy różne pomysły. Czasami mamy na przykład przekonanie, że szczęśliwi będziemy, jak kupimy sobie nowe auto. Tylko te wszystkie czynniki dające szczęście mają pewną wadę: są chwilowe. Jak samochód nam zniknie spod okna, to już szczęśliwi nie będziemy - mówi Ireneusz Mianowski. – Buddyzm mówi, że „fabryką”, która produkuje szczęście jest umysł, a jeżeli nie w każdej sytuacji jesteśmy szczęśliwi, to znaczy, że nie do końca wiemy, jak ta fabryka powinna funkcjonować.
Nasi rozmówcy podkreślają, że buddyzm nie zajmuje się bogami.
- Gdyby ktoś udowodnił ich istnienie, to jesteśmy otwarci, bo buddyzm jest otwarty na naukę – mówi Martyna Lesz.
- Buddyzm nazywa się religią doświadczenia, jest w nim bardzo istotne krytyczne myślenie, a nie kierowanie się wiarą – dodaje Ireneusz Mianowski.
Podkreśla, że buddyzm dostarcza metody do pracy z umysłem. Opiera się na trzech filarach, są nimi „pogląd, medytacja i działanie”.
Z głowy do serca
Tak opisuje medytację strona internetowa elbląskiego ośrodka Diamentowej Drogi:
- Podstawą tej praktyki jest pogląd: by móc się rozwijać, musimy być świadomi tego, jak funkcjonuje nasz umysł. Medytacja sprawia, że zdobyta przez nas wiedza – sprawdzona i rozpoznana jako prawdziwa – staje się naszym doświadczeniem. Praktyka uczy nas patrzeć bardziej „do wewnątrz”: na sam umysł taki, jakim jest – a w codziennym życiu zajęci jesteśmy zwykle tylko tym, co dzieje się dookoła nas. Na pierwszym poziomie medytacja uspokaja, doprowadza do równowagi rozpraszające nas emocje. Dzięki temu ćwiczeniu nabieramy dystansu do otoczenia i do siebie samych. Na drugim poziomie, kiedy nasz umysł jest już spokojny, możemy doświadczyć wglądu w swoją prawdziwą, absolutną naturę. Medytacje uspokojenia umysłu i wglądu stanowią podstawę praktyki Diamentowej Drogi.
- Medytacja pozwala przenieść to, co mamy na poziomie głowy, na poziom serca – komentuje Ireneusz Mianowski. – Praca z umysłem pozwala, mówię to bardzo generalizując, by zastąpić nasze złe nawyki dobrymi nawykami.
- Z „technicznego” punktu widzenia wygląda to tak, że jedna osoba prowadzi medytację czytając tekst konkretnej praktyki – tłumaczy Martyna Lesz.

Buddyzm w Elblągu
Buddyzm Diamentowej Drogi rozwija się w Polsce od lat 70., w Elblągu od 1994 roku.
- W Elblągu spotykamy się dwa razy w tygodniu na wspólnych medytacjach, od dwóch lat w ośrodku przy ul. Kościuszki 90 - mówi Martyna Lesz. – Przedtem mieliśmy ośrodek przy ul. Robotniczej, a na samym początku medytacje odbywały się w prywatnym mieszkaniu jednej z naszych przyjaciółek.
- W Polsce jest ponad 50 ośrodków. W Elblągu uczestniczy w medytacjach ok. 30 osób, kilkanaście jest obecnych na jednym spotkaniu – podkreśla Ireneusz Mianowski.
- Gdy ktoś przychodzi do nas po raz pierwszy, jest oczywiście możliwość żeby zadać pytania, poznać się przy herbacie, a sama medytacja odbywa się w osobnej sali nazywanej „gompa”. Można przyjść bez zapowiedzi, spotykamy się w środy o 20 i w niedziele o 19. Nie trzeba też mieć żadnych pytań, wystarczy po prostu przyjść i zobaczyć, jak ta medytacja wygląda – mówi Martyna Lesz.
- 20 września o godz. 18 w Światowidzie, w Galerii Nobilis, odbędzie się publiczny wykład dla osób, które chciałyby się dowiedzieć, czym jest buddyzm. Poprowadzi go Michał Siwek, jeden z nauczycieli podróżujących po Polsce. Wstęp wolny – zaprasza Ireneusz Mianowski.
- „Publiczny”, bo nie jest organizowany w ośrodku, ale tak naprawdę wszystkie wykłady przez nas organizowane są otwarte, 19 i 21 września zapraszamy na wykłady do ośrodka przy Kościuszki – dodaje Martyna Lesz