UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Stereotypy można zwalczyć
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Będąc Polakiem i żyjąc w tym kraju tolerujesz kolego totalne złodziejstwo - tak powszechne ze aż niezauważalne. Tolerujesz bylejakość egzystencji wynikającej z ignorancji i wiele innych przywar i naleciałości. I na nie się także godzisz? Aż taki jesteś ekumeniczny i tolerancyjny?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    AborygenMiejscowy(2003-11-12)
  • BRAWO! Żadnego błędu :-). Oby tak dalej.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ORTOFOB(2003-11-13)
  • ja też w Paryżu widziałem francuskich przedszkolaków: białe dzieci szły w jednej grupie; czarne w drugiej; jeszcze w innej Arabowie. Tak na marginesie, aż się boję pomyśleć; do czego za lat naście taka "tolerancja" może doprowadzić
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Enoch Powell(2003-11-13)
  • dobrze, ze weszłam na taką dyskusję. Jestem pełna zdumienia dla niektórych wypowiedzi.Troszkę otarłam się ostatnio o ten temat i niestety jednoznaczne jest to że tej inności -czytaj "innym osobnikom"wcale nie chodzi o tolerancję tylko o przywileje i dominacje nad tzw.stereotypami. chcą grać pierwsze skrzypce łącznie ze zmianą w podręcznikach szkolnych i chęcią uczenia naszych dzieci, że to my jesteśmy źli i nienormalni.Żądają myślenia jedynie słusznego a w żadnym wypadku wyrażania swojego zdania, chociaż obowiązuje w Polsce i demokracji wogóle,wolność wypowiedzi i słowa.Każdy musi mieć swój intymny świat i ma do tego prawo, a jak nie będzie natrętem i nie będzie obnażał się ze swoimi upodobaniami, to jego uznanie wśród ludzi będzie zależało od niego samego( zresztą tak jest), od miłości do świata i ludzi w/g miłości Chrystusowej- czystej i bezinteresownej.Do tej pory nikt nie pytał zatrudniając kogokolwiek np. jako nauczyciela jakiej jest orientacji, a homo-itd.osobniki imogą teraz wykorzystać sytuację i wobec odmowy zatrudnienia powołać się na to, że są gejem czy lesbijką i wykorzystac to jako dyskryminację. Zwolnią wtedy fachowca a zatrudnią "dyskryminowanego osobnika". To są poważne konsekwencje dla przyszłości szczególnie wobec bezrobocia i tego co nas otacza. Pozostaje tylko pytanie: kto i jak będzie sprawdzał te identyfikację dewiacyjne czy jak je tam nazwać. Gdyby chcieli tylko tolerancji to nie robili by tyle szumu łącznie z angażowaniem sądów do dochodzenia przywilejów. To prawdziwe, kto gdzie przepraszam "piardnie" a zaleci nieakceptacją lub wyrażeniem innego od oczekiwanego zdania , to do sądu, bo jakiś dorosły(niedojrzały emocjonalnie) obraził się a weź się chłopie za zakceptowanie siebie samego. Szanuję wszystkich, ale to nie znaczy,że teraz mam uważać, że kiedyś myślałam źle a stereotypowe myślenie jest czymś nienormalnym lub złym. Kochaj bliźniego jak siebie samego!!!!!i nie szufladkój ludzi, bo wszyscy są stworzeni przez tego samego Boga,nawet jak w to nie wierzą.Człowiek, to człowiek a nie murzyn, Żyd czy homoseksualista czy biseksualista.Nie szufladkujmy bo to potrzebne tylko prymitywnym i interesownym ludziom,czytaj DZIAŁACZOM.Na czym zbiją interes przed wyborami(elektorat) jak zniszczyli już Polskę i społeczeństwo a o gospodarce nie ma nawet co mówić.Homo-itd to też elektorat i głosy w wyborach.I TYLKO o To CHODZI. pozdrawiam i kocham ludzi a moją rodzinę, dzieci i męża najbardziej czego i wam życzę. Z Bogiem.
  • już w tytule jest zawarta nietolerancja i zagrożenie dla demokracji- stereotypy można zwalczyć.dlaczego i w imię czego, niech sobie funkcjonują najwyżej ktoś będzie taki a ktoś inny. i to jestTO!!! Czy słowo walka to pozytywne odniesienie do problemów. Dlaczego walczyć a nie akceptować?!Dlaczego stereotyp to coś złego, a nowomowa czy nowoczesność, to ma być dobre?! Walczy się ze złem a dobro się powiela i poszerza. dopiero wtedy można mówić o tolerancji międzyludzkiej. Już sama walka ze sposobem myślenia tylko dlatego, że to stereotyp(tak umownie to nazwę)jest objawem nietolerancji, dyskryminacji i w założeniu ma tępienie przeciwnika i nie ważne w czym objawia się ten stereotyp. To pachnie sztucznie wywoływanym problemem.Nio dawajmy się wciągać w te sprawy, bo zatracimy poczucie normalności i dyskomfort psychiczny, że z nami coś nie tak , bo kobiata ma męża a nie żonę; a mężczyzna zamiast żony powinien mieć męża. Zawsze myśleć a walczyć ze słowami na ustach i w sercu; ZŁO DOBREM ZWYCIĘŻAJ.to taki dodatek
  • Nowa- ale pierdoły piszesz. Sądzisz "że zatrudniony dyskryminowany" będzie gorszym nauczycielem niż "nie dyskryminowany hetero, który stracił by prace np. na rzecz tego pierwszego". Grubo się mylisz. Już uległaś stereotypowi na temat osób o innej orientacji seksualnej. Bo oni nie są "gorsi", wręcz przeciwnie.....czego dowodem są liczne badania naukowe, potwierdzające, że przeciętna inteligencja jest wyższa wśród osób homoseksualnych niż heteroseksulanych. Prawdopodobnie wynika to z ich życia i szukania ciągłego sposobu na to aby nie dać się wykryć. Są też inne pewnie powody tego...ale nie chcę w to wnikać. Ponadto....."walczenie z czymś co jest niepozytywne " nie jest przejawem braku tolerancji. Robiąc takie głupie założenia jak ty, to można każdą walkę podciągnąć pod znaczenie "braku tolerancji". Np. walcze z chorobą (nowotworem) i dlatego jestem w samej istocie tej walki (że ją podjełem) -nietolerancyjny? :) To jest bardzo skarjne myślenie...i jak widzisz bardzo łatwe do obalenia.......
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    świadek(2003-11-17)
  • "Nowa" slusznie zauważyła, że pod szyldem tolerancji, robi się czasem ludziom wodę z mózgu. Szczególnie łatwo zakręcić dzieci i mlodzież. To co zastają (stan prawny lub obyczaj), uważają za oczywiste i istniejące "od zawsze", choćby to była bzdura wymyślona wczoraj. Trochę wody upłynie nim wyrobią sobie własne poglądy, a niektórzy nigdy nie zdobędą się na refleksję. Inna bezkrytyczna grupa, to konformiści i ludzie, którzy nie potrafią bronić własnego zdania. No i oczxywiście lenie, którym może nie jest wszystko jedno, ale nie będą się wysilać, żeby sprawę przemyśleć i może jeszcze coś z tym zrobić.
  • Do świadka; niczego nie udowodniłeś, bo nie przedstawiłeś dowodów. Jakim dowodem jest jakaś ankieta czy badania naukowe?zarozumiały jesteś i myślisz, że już wygrałeś. Życie kolego świadku jest dowodem a nie badania naukowe. Badania jedne twierdzą, że lepiej jest chodzić w kapciach a drugie, ze lepiej bez- chodzi oczywiście o leczenie płaskostopia!!!!!!!!!!I tak rozpisywanie się na temat inteligencji, że ktoś bardziej a ktoś mniej to obrazuje moim zdaniem prymitywizm i prostactwo myślenia.aby uważać się za błyskotliwego posługuje się badaniami pseudonaukowców na użytek dokładnej grupy ludzi i ściśle określonych interesów. Wogóle nawet nie wspomniałam, że niby homo/ tacy czy inni/- są mniej czy nawet bardziej inteligentni, bo to nie w tym sprawa. Nie zrozumiałeś problemu to po co zasłaniasz się badaniami i pocieszasz się wyższością jednych nad drugimi.Aby świat był musi być życie, a życie będzie jak będzie współżycie.....tylko,że aby było życie to współżyć musi mężczyzna i kobieta a jak będą on z onym i ona z oną to będzie tylko użycie a potem zużycie!!!!!!!!!!!!!!!!!!na tym kończę bo to w tym problem. A jak ktoś jest "onym czy oną" to musi się zmagać ze swoim szczęściem a nie wciągać w to całego społeczeństwa i dokonywać prania mózgu. Ilu i jakich nauczycieli uczy nasze dzieci nikt nie pyta, dopóki sam się nie obnaży ze swoimi predyspozycjami.Trzeba mieć swoje zdanie na każdy temat, nawet jak to w czyimś odczuciu stereotyp. To tak jak z homoseksualizmem trzeba to w sobie albo zakceptować(nie zważając na otoczenie) ze wszelkimi konsekwencjami , (nie terroryzując tych co obok), albo chcąc normalnie żyć lub być na topie udawać, być niezgodnym ze stanem faktycznym i robić pod publiczkę ,albo też próbować coś zmienić dla własnego samopoczucia wybór należy do każdego osobiście !!!!!!!!!!!!!!!Żadne badanie nic nie pomogą ani nie poprawią sampoczucia, świadczą tylko o płytkim i stereotypowym myśleniu świadka, który nie widział zdarzenia a o nim opowiada.
  • Nie jestem zarozumiały....zrozumiesz moje stanowisko w momencie kiedy dotknie cie ostra nietolerancja...wtedy zrozumiesz...a tak nie bede dyskutowal bo w polowie tekstów walisz zwyczajne bledy logiczne....Przepraszam.....
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    świadek(2003-11-18)
  • Ponadto dodam - koleżanko -stawiaj kontrargumenty a nie "tłoczysz" ciągle tą samą opinie. Oto jeden z logicznych błędów Twojego rozumowania: otóż gey czy lesbijka, czy jakakolwiek osoba uciemiężona przez społeczeństwo -w/g ciebie nie powinna wciągać w to otoczenia a wręcz sama starać sie zaakceptować, sama sobie pomóc........ typowe myślenie francuzów w trakcie 2 wojny światowej..........A to jest dobre. Owszem gdyby ta osoba raniła sie sama to źle by to wyglądało gdyby szukała winy w otoczeniu i jeszcze te otoczenie wciągała w wir swoich słabości.......Ale z homoseksualistami tak nie jest....Oni nie mogą życ bo po prostu komuś to sie nie podoba, bo są szykanowani itp....a przez kogo? przez społeczeństwo...Więć komu mają robić wyrzuty? Sobie? To jest obłęd- takie myślenie......to tylko rujnuje wszystko co jest pozytywne....przez ciebie przemawia prawie Dr Mendele co zszywał bliźnięta żywcem dla eksperymentów i tłumaczył sie że to ich rodziców była wina.... Nonsens i tyle......Dla mnie jeśli ktoś mnie nie akceptuje to mnie to gówno obchodzi...ale wyobrażam sobie jak to jest kiedy ktoś mnie nie tyle że nie akceptuje ale i szykanuje, wyzywa, nie pozwala życ.......W takim przypadku ofiara musi domagać sie równości......i to właśnie od społeczeństwa.....tym bardziej kiedy jest w znaczącej mniejszosci...Przez takie głosy jak Twój (hitler też wydawał sie prawić dobrze) mieliśmy w historii ludzkosci wiele problemów...Zajmij sie lepiej swoim zyciem i nie wtryniaj sie do czyjegoś. A wtedy i Tobie bedzie dobrze i innym! p.s. sądze że podążasz za modą odwijania kota ogonem, wedle której to homoseksualiści wykorzystują panujący szum wokół ich sprawy, a nie homofoby...A ta aluzja że niby homoseksualiści są "głupsi i bardziej zboczeni" - he he jaja kompletne i stereotyp na maksa kochana. Nie masz zielonego pojęcia......
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    świadek(2003-11-18)
  • Swiadku, przecież ty niczego nie rozumiesz!!!!!!!!!!!!!!!!!przekręcasz kota ogonem i jesteś totalnym stereotypowcem. człowiek musi zmagać się z życiem i to bez względu na orientację seksualną. zawsze sa jakies problemy. ty jesteś tak naładowany teoriami przeciw normalności a za homoseksualizmem, że to wali u ciebie w każdym niemal słowie. gdzie hitler a gdzie ta bezpodtekstowa dyskusja tym razem o gejach a innym o rodzinach wielodzietnych...............np. Człowieku to jehowi mają gotowce z Biblii aby zatykać przeciwnkom usta, ale jak przeciwnik jest mocniejszy w cytatach to wysiadają.Ty naprawdę utożsamiasz ludzi z akurat twoim problemem i szufladkujesz .bez sensu. Z takim podejściem daleko nie zajdziesz. Kiedy ktoś "niszczy" nazwijmy to umownie innego, wtedy kiedy ten "inny" da ku temu powody. Zmianę trzeba zaczynać od siebie. Ja nigdy nikogo nie odzrucałam, ale też się nie narzucałam. Ty świadku nie znasz życia i uwierz, że będzie ci lepiej jak spojrzysz na problemy i zobaczysz, że ty układasz sobie swój świat. Nie żądaj uogólniania, bo zobacz ile jadu wciskasz jak tylko ktoś chce z tobą pogadać a zasady i przekonania adwersarza są inne. Chcesz akceptacji akceptuj innych.Jak ty nie pozbędziesz się etereotypowego myślenia, że sprawa się zmieni jak społeczeństwo ją zaakceptuje to znaczy, że nie zadawałeś sobie trudu pracy nad sobą i szukania sensu istnienia człowieka. Pozdrawiam cię serdecznie i zrób sobie rachunek sumienia, bo naprawdę wszyscy zmagamy się z powagą życia codziennie, a przykre jest udowadnianie i przekonywanie, że ktoś jest mądrzejszy od kogoś i, że ma to związek z której pochodzi szufladki.Miłość i szacunek bez względu na osobę,a już w Piśmie świętym jest napisane o tym problemie i to w Starym i Nowym Testamencie, więc problem stary a odgrzany dla użytku i określonych celów i interesów pewnych grup "interesownych ludzi" nie wierz w inny sens tej dyskusji.Tylko naiwniacy wierzą, że raptem wszystko będzie cacy. Szkoda mi ciebie bo nie potrafisz przejść obok spraw i nie robić z nich problemu.to co wypisałeś świadczy świadku o tobie nie dobrze, bo ponoszą cię emocje, a uciemiężonych w tym społeczeństwie jest ogrom. Chcesz uniknąć szykan chroń swój intymny świat i wykaż klasę, a nie trąb na cały głos, że ty im pokażesz bo od teraz mają ciebie(to tak umownie, bo może nie jesteś gejem) szanować i uznać za normę. To nie tędy droga do sukcesu.Ja sobie tylko dyskutuję a do końca nigdy nie wiadomo, czym człowiek zostanie przez Boga dotkniętym.Myślę tu o sobie również.Trzymaj się i z optymizmem spójrz na ludzi.Nie pisz takich bzdur, bo tu w dyskusję kierowaną na te tory do niczego niestereotypowego nie dojdziemy....pa
  • Dobrze piszesz nowa. Ja do gejów i lesbij nie miałem nic dopóki nie przeczytałem w "Dzienniku Elbląskim" szczegółów dotyczących ich współżycia. To obrzydlistwo a zwłaszcza gejów. Od tej pory przestałem kupować piątkowy "Dziennik Elbląski" a odruch wymiotny mam jak tylko pomyślę i ktoś zmusza mnie do tego bym to świństwo zaakceptował.Tam wypowiadała się pani seksuolog.Naprawdę czasami więcej akceptacji dla różnych spraw można z siebie wykrzesać jak się do końca wszystkiego nie wie. najgorszy był ten cytuję "k..". przepraszam czy to nie budzi odruchów a już opisywanie tego i czytanie budzi wielką odrazę. I oczywiście zagrożenie jakie się ztym wiążą dla zdrowia fizycznego i psychicznego, ta pani o tym mówiła!!!!!!!!!!!-seksuolog, dlatego nie rozpisujmy merytorycznej dyskusji na tematy, które nigdy nie zostaną jednoznacznie rozstrzygnięte, a nowa wie co pisze, bo to ci , co chcą dostać się do parlamentu europejskiego zdobywają elektorat a potem zostawią ofiary jak rodziny, studentów, chorych czy ludzi w wieku produkcyjnym!!!!!!!!!!!!!!raz się ujawnisz, ze swoim problemem a potem do końca życia będą ci e"używać" a jak trzeba to i swoich oplują. Taki konsumpcjonizm, jesteś potrzebny dopóki coś mogą z ciebie wydoić. Nowa dobrze i rzeczowo mowisz. Pan Bóg stworzył nas mężczyzną i kobietą i nadał każdemu jakieś zadanie.Rozpusrę potępia jednoznacznie!!!!!!!!!!!!!Pismo święte faktycznie o tym mówi.Aborcją też kiedyś wycierali sobie twarz. Kampania mości panowie i chęć przypodobania się europejczykom.FE!!!!!!!!!!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    dodatek(2003-11-18)
Reklama