Wczoraj podczas debaty budżetowej pozytywnie przyjęto wniosek Wojciecha Rudnickiego o przeznaczenie 50 tys. zł na pracę asystentów osób niepełnosprawnych. Dziś (10 grudnia) w siedzibie ERKON odbyło się spotkanie przedstawicieli osób niepełnosprawnych z radnym w celu dostosowania programu „Asystent” do potrzeb i możliwości zainteresowanych stron.
Według zapewnień radnego Wojciecha Rudnickiego w przyszłym roku w budżecie miasta znajdą się wreszcie pieniądze na program asystenta osoby niepełnosprawnej, który w innych krajach i miastach działa od lat.
Zadowolenie z tego faktu wyraził prezes ERKON Zbigniew Puchalski: – Dziękujemy, że pan się tego podjął. Naprawdę gratuluję. My próbowaliśmy, ale wciąż były przeszkody, a potrzeby, żeby wyciągnąć ludzi z domów, są i to duże – mówił.
Według Wojciecha Rudnickiego wybór i zakres usług powinien wyjść od środowiska osób niepełnosprawnych, stąd jego dzisiejsza wizyta w ERKON.
– Chciałbym, żeby ten program realizował ERKON, który ma w pracy z osobami niepełnosprawnymi doświadczenie – mówił radny.
Argumentem przemawiającym za ERKON jest posiadanie siedziby, gdzie będzie mógł mieć swoją „centralę” koordynator przyjmujący od niepełnosprawnych zgłoszenia, na kiedy potrzebują asystenta. Z tego miejsca można będzie kierować asystentów do klientów.
– W Warszawie jest tak, że za pierwsze 3,5 godziny klient płaci 4 zł, a za każdą dodatkową godzinę – 1 zł. Program „Asystent” skierowany jest do osób pełnoletnich z umiarkowanym i znacznym stopniem niepełnosprawności. Ma za zadanie umożliwienie osobom niepełnosprawnym wyjście do urzędu, kina lub teatru oraz załatwienie potrzebnych spraw – mówi radny.
– Oczywiście, program trzeba będzie dopracować do naszych realiów – podkreślał Zbigniew Puchalski. – Wiadomo, że miasto nie dysponuje takimi środkami jak Warszawa, bo tam na to przeznaczają miliony. Ale jesteśmy krok do przodu i jestem z tego faktu bardzo zadowolony.
Głosowanie nad budżetem 30 grudnia. Ostateczne rozstrzygnięcia w rękach radnych.
Zadowolenie z tego faktu wyraził prezes ERKON Zbigniew Puchalski: – Dziękujemy, że pan się tego podjął. Naprawdę gratuluję. My próbowaliśmy, ale wciąż były przeszkody, a potrzeby, żeby wyciągnąć ludzi z domów, są i to duże – mówił.
Według Wojciecha Rudnickiego wybór i zakres usług powinien wyjść od środowiska osób niepełnosprawnych, stąd jego dzisiejsza wizyta w ERKON.
– Chciałbym, żeby ten program realizował ERKON, który ma w pracy z osobami niepełnosprawnymi doświadczenie – mówił radny.
Argumentem przemawiającym za ERKON jest posiadanie siedziby, gdzie będzie mógł mieć swoją „centralę” koordynator przyjmujący od niepełnosprawnych zgłoszenia, na kiedy potrzebują asystenta. Z tego miejsca można będzie kierować asystentów do klientów.
– W Warszawie jest tak, że za pierwsze 3,5 godziny klient płaci 4 zł, a za każdą dodatkową godzinę – 1 zł. Program „Asystent” skierowany jest do osób pełnoletnich z umiarkowanym i znacznym stopniem niepełnosprawności. Ma za zadanie umożliwienie osobom niepełnosprawnym wyjście do urzędu, kina lub teatru oraz załatwienie potrzebnych spraw – mówi radny.
– Oczywiście, program trzeba będzie dopracować do naszych realiów – podkreślał Zbigniew Puchalski. – Wiadomo, że miasto nie dysponuje takimi środkami jak Warszawa, bo tam na to przeznaczają miliony. Ale jesteśmy krok do przodu i jestem z tego faktu bardzo zadowolony.
Głosowanie nad budżetem 30 grudnia. Ostateczne rozstrzygnięcia w rękach radnych.
Marta Kowalczyk