Takiej kawiarni jeszcze w Elblągu nie było

To przestrzeń, która łączy w sobie zapach mielonej kawy, smak domowych wyrobów, a przede wszystkim szansę na rozwój zawodowy, samodzielność i niezależność osób z niepełnosprawnością intelektualną. Powstała na starówce jako „Siódma pracownia”, z czasem ma się stać kawiarnią otwartą dla wszystkich mieszkańców, teraz pełni rolę warsztatów terapii zajęciowej. Zobacz zdjęcia.
„Siódmą pracownię” do warsztatów terapii zajęciowej przy ul. Stary Rynek w środę utworzyło uroczyście elbląskie koło stowarzyszenia PSONI, które zajmuje się pomocą osobom z niepełnosprawnością intelektualną. Dwupoziomowy lokal został zaadaptowany na w pełni wyposażoną kawiarnię, w której podopieczni PSONI będą uczyć się zawodów związanych z gastronomią i obsługą klienta.
- To miejsce, gdzie udowodnimy, że determinacja, zaangażowania i ciężka praca mogą przenosić góry. To nie tylko miejsce nauki praktycznych umiejętności z gastronomii i obsługi klienta, to także przestrzeń budowania pewności siebie, kształtowania postaw prospołecznych oraz rozwijania kompetencji potrzebnych na współczesnym rynku pracy. Dziś otwieramy drzwi nie tylko kawiarni, otwieramy kolejne możliwości – mówili uczestnicy warsztatów terapii zajęciowej podczas uroczystego otwarcia.
Przedstawiciele PSONI podkreślali, jak ciężko osobom z niepełnosprawnością intelektualną znaleźć pracę, by mogły stać się bardziej samodzielne. Stąd pomysł na kawiarnię, która najpierw będzie miejscem warsztatów terapii zajęciowej, a z czasem ma się stać dla ich uczestników miejscem pracy, a dla mieszkańców kolejnym miejscem do spędzania wolnego czasu przy kawie i czymś słodkim na deser.
- Kawiarnia to efekt projektu unijnego „Nowa ścieżka do rynku pracy”. To nasza siódma pracownia terapii zajęciowej, stąd nazwa – mówi Michalina Dulny, przedstawicielka zarządu elbląskiego koła PSONI. – Uczestnicy projektu, pięcioro naszych podopiecznych, uczą się tego, w jaki sposób działa kawiarnia, poszczególne sprzęty, jak organizować swoją pracę. Z czasem mamy nadzieję, że to miejsce stanie się właśnie taką kawiarnią, którą będziemy mogli już oficjalnie w ramach działalności otworzyć. Będzie można przyjść, właśnie zjeść sobie ciastko, wypić kawę, porozmawiać, poznać nas bliżej. Kiedy? Nie wiemy, nie ustalamy sztywnego terminu, bo to zależy od naszych podopiecznych. Liczymy na to, że ten projekt zainteresuje też pracodawców, którzy będą chcieli korzystać ze wspomaganego zatrudnienia.
- Projekt daje możliwość rozwoju dla uczestników. Przede wszystkim zawodowego, ale też osobistego. Rozwija też całą naszą społeczność – kadrę, zarząd, bo my dzięki niemu mamy możliwość bardzo często się spotykać, rozmawiać – mówiła o projekcie Monika Martyn-Pisarska, kierownik WTZ elbląskiego koła PSONI. - Mówimy o uzawodowieniu, o nabyciu umiejętności zawodowych, o coraz większej samodzielności i coraz większej możliwości samostanowienia uczestników. Oni dzięki temu projektowi sami zaczynają się napędzać, bo widzą swoje możliwości, odkrywają swoje talenty. Mają w sobie naprawdę mnóstwo potencjału, mnóstwo możliwości.
Na realizację projektu PSONI pozyskało ponad 700 tys. złotych z Funduszy Europejskich dla Warmii i Mazur. Do współpracy zaprosiło szereg instytucji, w tym elbląski samorząd, który również zapewni praktyki podopiecznym warsztatów.
- Niedawno byłem na studyjnej wizycie we Włoszech, gdzie odwiedziłem taką kawiarnię, otwartą dla mieszkańców, prowadzoną przez osoby z niepełnosprawnościami. Świetnie, że w Elblągu też taki pomysł powstał – mówił Robert Turlej, członek zarządu województwa warmińsko-mazurskiego.