UWAGA!

----

Więcej zrozumienia i empatii

 Elbląg, Podczas konferencji na sali nie zabrakło psychologów, psychiatrów, nauczycieli, a także osób, które w życiu rodzinnym stykają się z chorobami psychicznym
Podczas konferencji na sali nie zabrakło psychologów, psychiatrów, nauczycieli, a także osób, które w życiu rodzinnym stykają się z chorobami psychicznym (fot. WS)

Coraz częściej spotykamy w naszym społeczeństwie osoby z różnymi zaburzeniami i dysfunkcjami o podłożu psychicznym. Reprezentując wydawałoby się jego „zdrową”, a mówiąc jeszcze bardziej nieudolnie ”normalną” część, traktujemy chorych psychicznie jako zło konieczne i często się ich boimy. Odrzucamy ich i spychamy na margines życia. Tymczasem 60 proc. populacji na świecie choć raz w swoim życiu przeszło depresję, a to przecież większość z nas.

Osoby cierpiące na zaburzenia psychiczne są często ludźmi bardzo wrażliwymi, tęskniącymi za czułością, miłością, potrzebującymi uczuć tak samo, jak każdy z nas. Nie wybrali sobie choroby, to ona wybrała ich. Całe ich życie to jedno wielkie zmaganie się z samym sobą, ze swoimi wewnętrznymi demonami oraz walka ze społecznym osamotnieniem i wykluczeniem.
       Tak istotnym zagadnieniom jak osamotnienie, a nierzadko napiętnowanie osób chorych psychicznie w społeczeństwie, uprzedzenie wobec nich poświęcona została dzisiejsza (17 października) konferencja zatytułowana „Chorzy psychicznie w społeczeństwie”. Ratusz Staromiejski zgromadził dziś grono osób, którym tematyka zaburzeń psychicznych jest bardzo bliska: psychologów, psychiatrów, nauczycieli, osoby, które w życiu rodzinnym stykają się z chorobami psychicznymi. Konferencja rzuciła światło na problem wykluczenia osób chorych psychicznie. Negatywny wizerunek takich osób kształtowany przez media prowokuje stereotypowe myślenie i mówienie o nich i takież ich traktowanie. Istnieje więc potrzeba kształtowania w naszym społeczeństwie postaw wobec osób chorych psychicznie opartych na zrozumieniu i tolerancji. Człowiek jest bowiem tak skonstruowany, że to, co jest mu obce, czego nie potrafi zrozumieć, pojąć czy nazwać, odrzuca, a czasami nawet piętnuje. Wszystko wynika z braku empatii i skoncentrowania tylko na sobie. To, co jest anormalne czy nienormalne kojarzy ze złem. Zastrzega pojęcie „normy” tylko dla siebie. Wydawałoby się nawet, że wszelkie dziwactwa (nie musi być nimi od razu choroba psychiczna) są w naszym społeczeństwie niedozwolone. Są tabu. Takim jesteśmy społeczeństwem. Czy dobrze to o nas świadczy? Wątpię.
       Podczas wspomnianej konferencji wiele można było usłyszeć o stosunku społeczeństwa do chorób i zaburzeń psychicznych.
       - Współczesność stawia przed społeczeństwem nowe, trudne do realizacji obszary funkcjonowania – powiedziała psycholog Agata Niezgoda – Kudlak. - Stres, rosnące wymagania stawiane przez życie, pogoń za pieniądzem, samotność coraz silniej wpływają na psychikę i przyczyniają się do wzrostu zachorowań – dodała. - Stawia to przed społeczeństwem nowe wyzwania oraz zmusza do przyjrzenia się takim zagadnieniom, jak choroba psychiczna, siła oddziaływań funkcjonujących stereotypów oraz jego opiniom dotyczącym omawianego obszaru podjętej tematyki.
       O najczęściej występujących zaburzeniach i chorobach psychicznych mówił psychiatra Rafał Łuczak. Okazuje się, że depresja jest zaraz po grypie drugą najczęściej występującą chorobą na świecie. Natomiast przyczyny chorób psychicznych tkwią w ciężkich warunkach życia, konfliktach rodzinnych, alkoholu, narkotykach, zbyt szybkim tempie życia. Z wykładu Rafała Łuczaka dowiedzieliśmy się także, że szkodliwe dla zdrowia psychicznego są warunki życia w Polsce.
       - Można założyć, że zaburzenia psychiczne wiążą się z ilością bodźców - powiedział dr Łuczak. - Mówimy tu przede wszystkim o bodźcach negatywnych. Internet, media bombardują nas codziennie negatywnymi informacjami. Najczęściej słyszymy tam o morderstwach, zabójstwach, zamachach czy chorobach – dodał. - Bardzo rzadko się zdarza, żebyśmy znaleźli tam jakieś pozytywne informacje, które mogłyby nas wesprzeć duchowo.
       Natłok takich informacji potęguje w nas przeróżne lęki. Najczęściej występującym zaburzeniem psychicznym jest depresja. Dotyka ona głównie ludzi po 60. roku życia. Jeśli chodzi natomiast o młodzież do 18. roku życia, to aż 10 proc. z nich objęta jest opieką psychiatryczną lub psychologiczną. Na współczesną młodzież negatywny wpływ ma postęp technologiczny i społeczny oraz sięganie po alkohol i narkotyki.
       Ok. 1,2 proc. naszego społeczeństwa cierpi na schizofrenię. Choroba ta ujawnia się w bardzo młodym wieku, jednak wcześnie wykryta i odpowiednio leczona, może zostać zaleczona tak, że człowiek funkcjonuje w społeczeństwie zupełnie normalnie. Do częstych zaburzeń psychicznych, o których wspomniał Rafał Łuczak, należą zaburzenia lękowe.
       - Z moich obserwacji wynika, że nastąpił lawinowy wzrost zaburzeń lękowych – zaznaczył psychiatra. - Lęk nie ma źródła, jest uczuciem irracjonalnym i bardzo nieprzyjemnym. Ma często charakter poczucia umierania. Ten, kto tego nie przeżył, nie jest w stanie zrozumieć, o co chodzi – dodał. - Zaburzenia te występują u osób młodych, znacznie częściej u kobiet. Zaburzenia lękowe dają najpierw objawy somatyczne: bóle głowy, mrowienie, drętwienie rąk lub nóg, biegunka, zaparcia. Pacjent zaczyna robić sobie różne badania, chodzi do różnych lekarzy. Badania dają wynik pozytywny. Pozostaje jednak wizyta u psychiatry. W Polsce pacjent trafia do psychiatry średnio po 7 latach od początku pojawienia się tego schorzenia.
       Innym problemem, o którym wspomniał w swoim wykładzie Rafał Łuczak, to chęć popełniania samobójstwa przez osoby chore psychicznie. Aż 25 proc. osób z zaburzeniami psychicznymi ma myśli samobójcze. Samobójstwo traktuje jako wyjście ewakuacyjne skracające cierpienie. Do samobójstw skłonni są najbardziej schizofrenicy i osoby cierpiące na depresję. Chory zamienia lęk, który przerasta jego możliwości adaptacyjne, na śmierć.
       Trzeba mieć świadomość, że choroby psychiczne dotykają zarówno kobiety, jak i mężczyzn, osoby samotne i żyjące w związkach, osoby mniej lub bardziej inteligentne, biednych i bogatych, ludzi bardziej lub mniej wykształconych. Chorobę może wywołać zarówno trauma, jak i poziom pozytywnego stresu, którego doświadczamy np. podczas urodzenia dziecka.
       Na temat integracji osób z zaburzeniami psychicznymi i przeciwdziałaniu stygmatyzacji mówiła psycholog Olga Boll.
       - O ile w ostatnich latach dużym zainteresowaniem cieszy się integracja osób z niepełnosprawnością intelektualną oraz dysfunkcjami narządu ruchu, o tyle niewiele poświęca się miejsca na poruszanie problematyki integracji osób z chorobami i zaburzeniami psychicznymi – powiedziała psycholog. - Choroba psychiczna należy do najmocniej wykluczających stygmatów. Fakt ten stanowi ogromny problem, ponieważ w znacznym stopniu utrudnia albo nawet uniemożliwia realizację podstawowego postulatu współczesnej psychiatrii środowiskowej, jakim jest integracja chorych. Jest to warunkiem skutecznego ich leczenia – dodała.
       Na temat marginalizacji osób chorych oraz negatywnych stereotypów, jakimi obciążona jest choroba psychiczna, mówiła psycholog Małgorzata Zabiełło. Chorzy psychicznie spotykają się z odrzuceniem, napiętnowaniem, społecznym naznaczeniem i dyskryminacją. Nadal istnieje przekonanie, że choroba psychiczna to schorzenie, którego należy się wstydzić. Takie przeświadczenie utrudnia chorym dostęp do wielu ról społecznych, nawet wtedy, gdy choroba mija.
       - W społeczeństwie przeważa też przekonanie, że osoby chore psychicznie mają szansę powrotu do zdrowia, w czym najbardziej pomocni mogą być lekarze, zwłaszcza specjaliści w zakresie psychiatrii – powiedziała Małgorzata Zabiełło. - Wydaje się, że tego typu wyobrażenia o chorobie mogą stanowić dobry punkt wyjścia do społecznej edukacji.
       Choroba psychiczna może spotkać każdego z nas. Okażmy więcej zrozumienia osobom chorym, zmieniajmy świadomość ludzi na temat chorób psychicznych i przełamujmy negatywne stereotypy. Nie odtrącajmy chorych, bo oni bardziej niż my potrzebują ludzkiej życzliwości, ciepła i wsparcia.
      
dk

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Ciekawa i ważna konferencja. Niestety nie mogłem być - dziękuję organizatorom za zaproszenie :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Arkadiusz Jachimowicz(2012-10-17)
  • akcja godna, tylko jeśli za tym stoją jakieśkoncerny farmaceutyczne - to nie ma to nic wspólnego ze współczuciem, społecznąwrażliwością, etc. - podobnie jak kilka tygodni temu na Portelu była propagandowa nagonka na szczepienie się... wolnemedia.net
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Aspartam E951(2012-10-17)
  • co to, cenzura?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Aspartam E951(2012-10-17)
  • proszę okazać tyle zrozumienia i empati co członkowie PO i ich koledzy postawienia na kluczowe stanowiska w NFZ wobec chorych na raka, stwardnienie rozsiane i Alzheimera
  • Konferencja była bardzo ciekawa, tematy poruszane to problemy wielu osób, nie tylko chorych ale i ich rodzin, znajomych i sasiadów. Na konferencji zabrakło osób z placowek, którzy mają na codzień styczność nie tylko z dorosłymi chorymi, ale i chorymi dziećmi. Gratulacje dla Stowarzyszenia; Uśmiech za Serce', życzę dalszej owocnej pracy. BRAWO.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    janina(2012-10-17)
  • A Doktor jest jak Ojciec. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pacjentka(2012-10-17)
  • Szanowni Państwo, organizatorzy konferencji i prelegenci. Chciałbym docenić Państwa starania na rzecz problematyki zdrowia psychicznego jednak z przykrością odebrałem informację/ wnioski, na temat; jak zrozumiałem; nieznacznego zaangażowania mieszkańców Elbląga na rzecz osób z problemami psychicznymi. Jak Państwu wiadomo od kilkunastu lat do Elbląga zapraszani są specjaliści z dziedziny psychiatrii, których aktywność naukowa znana jest w Europie (jednak znikome jest zainteresowanie specjalistów lokalnych z obszaru psychiatrii). Imprezy o charakterze naukowym oraz integracyjnym współorganizowane są przez Osoby ze schizofrenią depresją czy innymi problemami natury psychicznej, ich rodziny oraz specjalistów. Myślę, że dokładniejsze zapoznanie się z aktywnością środowisk które tworzymy mogłoby wpłynąć na bardziej pozytywną ocenę dotychczasowych starań i konkretnych działań na rzecz integracji w Elblągu. Pozdrawiamy i życzymy otwartości na współpracę z tymi, którzy od lat zainteresowani są integracją.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Praktycy(2012-10-18)
  • Pan prof. Antoni Kępiński - nestor polskiej psychiatrii zwykł mawiać - kiedy mnie znudzą zdrowi ludzie - wracam do moich chorych. Przy nich odpoczywam. Znamienne słowa. Wypowiedziawszy te słowa p. prof - opowiedział się po stronie ludzi chorych. Chorych psychicznie i nerwowo. Pan profesor uczynił poważny zarzut - ludziom " zdrowym " o braku akceptacji dla ludzi chorych. A głównym zarzutem była nie wiara otoczenia w fakt - że chorego można wyleczyć lub mu pomóc. Ale my sami boimy się choćby podejrzenia - o kondycję naszego zdrowia psychicznego. Na samą myśl - że mogłoby być coś nie tak - włosy stają nam dęba. A niewielką nerwicę - chętnie zamienilibyśmy nawet na gruźlicę. Chętnie chorujemy na reumatyzm. Nawet na serce. Byle jak najdalej od tej choroby - co to ludzie pukają się w czoło. Śmieszni mali ludzie. Mamy 2012 rok. A mentalnie niektórzy ludzie - tkwią w ubiegłym stuleciu. Dopóki nie zmądrzejemy - nie nauczymy się tolerancji i kultury los chorych psychicznie będzie nam obojętny. A jeżeli ma być niektórym obojętny - to niech będzie bez szyderstwa - i pogardliwych spojrzeń. Bez tego natarczywego - gapiostwa przypisanego pospólstwu. Który na widok chorego psychicznie - rozdziawia gębę. Bądźmy mądrzejsi. Traktujmy wszystkich ludzi z życzliwością.
  • cz - święte słowa.
Reklama