UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Wizyta na SOR to był koszmar
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • drobnostka, ciemna jestes czy jak? pani reporter uslyszy w nfz na temat otwarcia nowych stanowisk to samo co dyrektor szpitala. negocjacje z nfz? w jakim ty swiecie zyjesz? z nfz nie ma negocjacji, albo sie podpisuje umowe i szpital dostosuje sie do jej zapisow, albo grozi nie podpisanie umowy - ot, cale negocjacje. ladnie to brzmi, negocjowac, ale nie ma nic wspolnego ze znaczeniem tego slowa. z nfz sa podobne negocjacje, jak przetargi mialby byc bezstronne i nie ustawiane :) z tym czlowiekiem w trakcie specjalizacji z ortopedii to sie zalisz czy chwalisz? bo ja pisalem o stanowiskach chirurgicznych a nie o specjalizacji lekarzy tam pracujacych, jak wiesz chodzi o amb. chirurgiczne. czepialstwo co do nazwy malo na miejscu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    dziennikarz(2012-08-15)
  • "wyedukowane zostały po to, żeby służyć temu ciemnemu ludowi. Brak pokory i buta. " ale bzdura. lekarz jest od leczenia za wynagrodzeniem, tak mowi przysiega. leczenia osob potrzebujacych tego. nie ma nic o sluzalczosci. pokory natomiast brakuje tobie i reszcze buntownikow, dla ktorych 4 godziny na sor to zdecydowanie za duzo. szkoda, ze jak auto oddajesz do naprawy na caly dzien, to jest okej. widac slabo ci zalezy na wlasnym zdrowiu, skoro kilka godzin przyprawia cie o biala goraczke i brak cierpliwosci. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zdrowie(2012-08-15)
  • Do tego osiłka co chce być sługą ciemnego ludu. Skończ studia, zostań lekarzem, bądź sługą, mieszkaj w kartonie, lecz ludzi. Masz fajny pomysł, zrealizuj go, a nie wciskaj innym swoje fantazje życiowe.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Reality(2012-08-15)
  • Siedemnaście stron komentarzy czy pani Gelert to przeczyta i wyciągnie wnioski.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    jp 1949(2012-08-15)
  • Znam rzeczywistość tego szpitala od strony lekarza. Organizacja pracy lekarzy, obsada dyżurów (kwalifikację lekarzy) zależy od dyrekcji. Lekarze w S O R oraz w Ambulatorium Chirurgicznym zwanym przez lekarzy tam pracujących kur. .. .stwem obsadzane są zazwyczaj młodymi (bez specjalizacji)którzy dorabiają na niskich stawkach (nieobojętne dla dyrektora) do "rezydentury ". Lekarz taki jest samodzielny i niedoświadczony stąd na "guza głowy"rtg i konsultacja neurochirurgiczna, na krwawienia z owrzodzenia podudzia usg Dopplera i inne bzdurne "procedury". Panowie specjaliści a tym bardziej Panowie Ordynatorzy nie kalają się pracą w kures. .. wie za marne grosze co Derekcji (pisownia celowa bo osoba nietuzinkowa) i Panom fachowcom odpowiada. Kure. .. stwo. Ma swoją specyfikę i praca w nim nie należy do przyjemności m. in z powodu bycia jakby częścią S O R a tam to już rządzi kadra para(pseudo)medyków ratowników i ratowniczek łuszczących na biurku słonecznik. i pijących kawke w międzyczasie z profesjonalizmem godnym pracownika M P O "zajmujących"się obserwowany pacjentem.
  • spoko spoko, specjaliści w tym sam ordynator, ponarzekaja, ponarzekaja, ale zanim kogos z guzem glowy wypuszcza, tez komplet niekoniecznie potrzebnych badan zrobia :) to chyba nie kwestia doswiadczenia, a krycia swojej dupy :)
  • Jeżeli posiada się odpowiednią wiedzę, doświadczenie, z odpowiedzialnością wykonuje swoją pracę i widzi dobro chorego a nie procedury to nie trzeba dla krycia " swojej dupy " wykonywać bezsensownych badań i konsultacji. Nota bene w/w wykonuje się po to by móc z "czystym sumieniem" wydmuchać pacjenta do domu a nie mu pomóc (krycie własnej dupy ). Często o wiele bezpieczniej dla chorego byłoby przyjęcie go do szpitala na obserwację ale tu " młody" lekarz (lub dorabiający emeryt) boi się opinii Panów Specjalistów-co ten (głupek )znowu przyjął ?
  • Pani redaktor-to ca Pani przeżyła i nazywa koszmarem to rzeczywistość i codzienność tego N A J L E P S Z ego w Polsce szpitala, Pani tam była tylko raz i to z banalnym gazem na czaszce. Jak chce Pani przeżyć większą traumę niech się Pani umówi na rzeczową rozmowę z najbardziej odpowiedzialną za szpital osobą. Traumę wywoła zderzenie tego co Pani przeżyła z tym co Pani usłyszy!
  • Komplet badań niekoniecznie służy ochronie własnego siedzenia. Często się zdarza, że uraz czaszki wygląda banalnie, a w RTG złamanie jak drut. I wtedy dopiero dramat, bo nie rozpoznali. .. A w ogóle to praca w ambulatorium nie należy do najprzyjemniejszych, bo ponad połowa ludzi tam przychodzących nie powinna się tu znaleźć. Tyle, że nasze społeczeństwo do perfekcji opanowało sztukę cwaniactwa, kombinowania i omijania kolejek. Nie pójdę do poradni, bo trzeba czekać. Do rodzinnego - trzeba by się z pracy zwolnić. To przyjdę wieczorem do szpitala - w końcu mają zasrany obowiązek, za to im płacę ze swoich składek. A jak nie, to napiszę skargę - papier jest tani. Przez SOR w ciągu doby przewija się w sumie (z ambulatorium) ponad setka pacjentów. Na troje lekarzy i kilka pielęgniarek/ratowników. Z tego część chorych w stanie ciężkim. Którzy niespecjalnie mogą czekać. I pozdrawiam autora postu na temat perspektywy lekarza. Bo gdyby nim rzeczywiście był, nie porównywałby kolegów biorących na klatę napór dzikiego tłumu do pracowników MPO. Bo to znaczy, że uznaje chorych ludzi za odpady, a to lekarzowi nie przystoi. Nigdy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    gravitysoldier(2012-08-16)
  • gravitysoldier, no racja racja, to co prawisz. z badaniami wiadoma sprawa, ze lepiej zrobic, niz nie zrobic, skoro sa wskazania. mowilem bardziej o tym, ze gdy pacjent przychodzi lub jest przywozony przez pogotowie, to jest wielkie darcie japy po co go przywiezliscie, przeciez jest zdrowy! a potem nagle ma wykonany caly panel badan. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    spacesoldier(2012-08-16)
  • 1.bardzo dobrze zdaje sobie sprawę, że mama możne umrzeć z powodu choroby- nie z winy lekarzy! Ale jeśli cierpi to chcę żeby w sensowny sposób, bez marnowania czasu na niepotrzebne badania otrzymała pomoc- może za dużo wymagam, przepraszam. 2.Przedstawiona zostałam jako "ciemny ludek" owszem, nie mam wiedzy medycznej, ale gdyby dziś sytuacja się powtórzyła, znów bym próbowała wezwać karetkę a to dlatego, że w niej macie tlen, który jest mamie potrzebny. Sorry, ale nie stać mnie na zamontowanie aparatu we własnym samochodzie. Dla was to drobnostka, pęknięty krwiak, dziwne, ze mama jeszcze nie opuściła szpitala po tej drobnostce. .ale daruje sobie szczegóły. I nie prawdą jest, że najpierw pojechałyśmy do was, bo najpierw byliśmy u chirurga w pasłęku w piątek, gdzie też nie otrzymaliśmy pomocy!! wiec bardzo przepraszam, następnym razem żeby nie zawracać nikomu głowy poczekam grzecznie aż krwiak pęknie, sama go opatrzę, podłączę mamę do tlenu i będę obserwować czy wszystko ok. , a wiedzę co robić jak nie daj boże mamie się pogorszy poszukam w necie! 3.Ale rozumiem też drugą stronę, sama zachowałam się nie najlepiej, gdyż puściły mi nerwy, wcale nie uważam, że praca na SOR jest tak cudowna i łatwa. Przepraszam jeszcze raz za swoje agresywne zachowanie-z reguły jestem osobą opanowaną i kulturalną i wstyd mi, że pozwoliłam sobie na słabość. Fakt- na brak kultury nie ma usprawiedliwienia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    niedzielna pacjentka(2012-08-16)
  • 4.więcej nie będę w tym temacie polemizować, gdyż jest to bez sensu, tak jak poprzednicy uważam, że to p. Dyrektor powinna przeczytać i wyciągnąć wnioski, ale pewnie i tak nic się nie zmieni. .dalej na SOR będzie przyjmować jeden lekarz.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    niedzielna pacjentka(2012-08-16)
Reklama