UWAGA!

Zabójcze pneumokoki. Lekarze radzą: szczepić dzieci

 Elbląg, Doc. dr hab. n. med. Teresa Jackowska: W wielu krajach szczepienia przeciw pneumokokom to priorytet. U nas mówi się o tym dopiero od kilku lat
Doc. dr hab. n. med. Teresa Jackowska: W wielu krajach szczepienia przeciw pneumokokom to priorytet. U nas mówi się o tym dopiero od kilku lat (fot. AD)

Kuba miał 9 miesięcy, gdy zachorował na pneumokokowe zapalenie opon mózgowych w przebiegu z sepsą, zapaleniem płuc i obustronnym zapaleniem ucha środkowego. O życie walczył dwa miesiące. Dziś nie słyszy na jedno ucho, ale jak przyznaje jego mama, Sabina Szafraniec, to i tak nic w porównaniu z ciężkimi nieodwracalnymi powikłaniami, z jakimi zmagają się rodzice innych dzieci. - W wielu krajach, także naszych ościennych, szczepienia przeciw pneumokokom to priorytet – mówi doc. dr hab. n. med. Teresa Jackowska, Przewodnicząca Oddziału Warszawskiego Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego.

W ubiegłym roku do obu elbląskich szpitali trafiło około 300 dzieci z zapaleniem płuc, którego podłożem było zakażenie pneumokokami. A to nie jedyna choroba, którą wywołują te groźne bakterie. Do najczęstszych zakażeń należą: zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, posocznica (inaczej sepsa), zapalenie ucha środkowego.
       Pneumokoki szczególnie zagrażają niemowlętom i dzieciom poniżej 2 roku życia. Ich układ odpornościowy nie zdążył się jeszcze w pełni ukształtować i nie jest gotowy stawić czoła niebezpiecznej bakterii.
       - Świadomość rodziców dotycząca pneumokoków nadal jest niska – mówi Marek Jarosz, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Elblągu. – Coś tam wiedzą, że gdzieś się dzieje źle, ale dopiero, gdy w najbliższym otoczeniu pojawia się zakażenie zaczynają reagować. A najskuteczniejszą formą walki z groźną bakterią jest szczepionka. Zawsze lepiej i taniej jest zapobiegać niż później walczyć z chorobą i powikłaniami.
       - W wielu krajach, także naszych ościennych, szczepienia przeciw pneumokokom to priorytet – mówi doc. dr hab. n. med. Teresa Jackowska, Przewodniczącą Oddziału Warszawskiego Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego i Wiceprzewodnicząca Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego. – Węgry, Czechy, Słowacja już kilka lat temu wprowadziły je do kalendarza szczepień dla dzieci. U nas zaleca się je stosunkowo od niedawna. – Od 2008 r. wprowadzono szczepienia dla grupy ryzyka, czyli dla dzieci z chorobami przewlekłymi, nowotworowymi. Jednak do tej grupy powinno dołączyć się także dzieci uczęszczające do żłobka i przedszkola.
       - W pozostałych przypadkach są to szczepienia zalecane, czyli lekarz ma informować rodziców o takiej możliwości, ale szczepienia są odpłatne – kontynuuje doc. Jackowska. – 30 procent rodziców ma już świadomość, że zamiast kupować kolejny gadżet do mieszkania, zamiast kolejnego pluszaka czy prezentu od babci lepiej zainwestować w szczepionkę przeciw pneumokokom. Sama jestem babcią i w ten sam sposób podchodzę do zebrania funduszy na szczepienie dla wnuka.
       Szczepionka tania nie jest. Z reguły podaje się ją dziecku w systemie 3 + 1 (dzieciom najmłodszym od 2 do 6 miesiąca życia), a każda dawka to koszt ok. 300 zł.
       - To cena apteczna, ale gdyby niepubliczny zakład opieki zdrowotnej zakupił większą ilość wyszłoby taniej – przekonuje doc. Teresa Jackowska. – Warto też brać przykład z Kielc, gdzie pieniądze znalazły się na szczeblu lokalnego samorządu i szczepione są wszystkie dzieci.
       Teresa Jackowska przyznaje, że na szczeblu ministerialnym toczą się rozmowy dotyczące włączenia szczepień przeciw pneumokokom do obowiązkowego kalendarza szczepień dla dzieci.
       - Wiem, że rozmowy są zaawansowane i być może na wiosnę takie szczepienia wykonywać się będzie wcześniakom i dzieciom z niską masą urodzeniową – dodaje.
       Przy okazji zajrzeliśmy na oddział dziecięcy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu. Tu łóżka zajęte, a zapalenie płuc czy zapalenie ucha środkowego nie należy do rzadkości.
       - To najczęstsze schorzenia wieku dziecięcego, szczególnie w okresie jesienno-zimowym – przyznaje dr Ludwika Szatanik, zastępca ordynatora. – Na podstawie objawów klinicznych, a i na podstawie wyników badań mikrobiologicznych zdarza się podłoże pneumokokowe. Jednak zauważamy, że świadomość rodziców w tym temacie jest coraz większa – zaznacza. – Sami dopytują lekarzy, stawiają na profilaktykę więc na szczepienie przeciw pneumokokom.

 


       Na oddziale leży 2,5-letni Kacperek. Cierpi na zapalenie płuc.
       - Synek wcześniej chorował rzadko, głównie gardełko, ale teraz przeraził nas kaszel i zgłosiliśmy się do szpitala – mówi Waldemar Konon.
       Przeciw pneumokokom Kacperek nie był szczepiony, ale rodzice skorzystali z innego, zalecanego i płatnego szczepienia – przeciw rotawirusom. Świadomi zagrożenia. Zarówno lekarze, jak i pracownicy sanepidu zachęcają rodziców, szczególnie małych dzieci, do szczepień, także przeciw grypie.
       - Szczepić się warto, a tym bardziej szczepić dzieci – zapewnia Marek Jarosz, szef elbląskiego sanepidu. – Dziecko rodzi się, można powiedzieć, jałowe. Jego układ odpornościowy zdobywa wiedzę poprzez kontakt z bakteriami i wirusami. Te mogą być jednak dla niego bardzo groźne. Lepiej więc dziecko zaszczepić.
      
       ***
       Dziś (15 lutego) w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Elblągu odbyło się spotkanie dotyczące aktualnej sytuacji epidemiologicznej wybranych chorób zakaźnych na obszarze miasta Elbląga i powiatu elbląskieg na tle województwa warmińsko-mazurskiego. Wzięli w nim udział przedstawiciele Państwowego Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego w Elblągu, lekarze oraz samorządowcy.
      


Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • artyluł powinien mieć miano sponsorowanego bo kto by takie bzdury wypisywał i zastraszał ludz jak nie lekarze którzy mają z tego wymierne korzyści finansowe
  • wiecie ile miliardów dolarów zarabiają koncerny farmaceutyczne? a coraz mniej ludzi się szczepi zmieniając tryb życia i odżywiania wzmacniając w ten sposób swój naturalny układ odpornościowy a oni w PLECY przypomina mi się sytuacja ze świńską grypą jak inne państwa spanikowały i poniosły kupując szczepionki miliardowe straty a Polska nie kupiła i jest do przodu
  • nie pneumokoki tylko pneumatyczne sroki kra! kra! kra! kra!
  • Dobrze będziemy szczepić tylko niech państwo te szczepionki sponsoruje. paranoja jakaś, zaszczepiłam dziecko ale koszt tej szczepionki to ok. 250 zł, a mój mały miał 4 dawki. Ospa też płatna, a ostatnio wymyślili, że najlepiej dwie dawki. Na pewno szczepionki są bardzo ważne dla każdego maluszka, ale żeby zaszczepić swojego dorabiałam gdzie się dało. łączny koszt szczepień przekroczył już 2 tys. a ciągle mówią o nowych szczepionkach. I becikowe chcą jeszcze zabrać, jakby za ten tysiąc nie wiadomo co można było kupić. Propozycja taka: ok zabrać becikowe ale szczepienia za darmo, szczególnie rotawirusy, pneumokoki i meningokoki.
  • znam lekarzy którzy stanowczo twierdzą że szczepionki zawierają szkodliwe substancje o!
  • Lekarze grają rodzicom na uczuciach. Ostatnio babka w przychodni mi powiedziała, że tylko nieodpowiedzialna matka nie szczepi dziecka. Tylko za co. I tak już pensja głodowa. .. .
  • Ale dlaczego autorka nie wysiliła się by spytać drugiej strony czyli tych, którzy są przeciwko tym szczepieniom?:/
  • ale te szczepionki chronia przed kilkunastoma pneumokokami, a jest ich już kilkaset!!!! więc o czym mowa
  • Czemu autorka nie pokusiła się o zbadanie ile kosztują szczepienia. .. .
  • nie nie nie dla szczepień! nie nie nie dla szczepień! nie nie nie dla szczepień! nie nie nie dla szczepień! nie nie nie dla szczepień! nie nie nie dla szczepień! nie nie nie dla szczepień! nie nie nie dla szczepień! nie nie nie dla szczepień! nie nie nie dla szczepień! nie nie nie dla szczepień! nie nie nie dla szczepień!
  • KONCERNY farmaceutyczne powinny opracować szczepionkę na "wstrzymanie" i ją sobie ZAAPLIKOWAĆ na wczasy każdy uczciwy człowiek jest w stanie sobie zarobić nie trzeba latać za granicę można skromniej wypocząć w kraju
  • W Anglii te szczepienia są obowiązkowe i za darmo!!! Tylko Polska jest wiecznie zacofanym krajem!!! Lepiej hospitalizować dzieciaczki i ponosić koszty, niż refundować szczepionki na rota, pneumo i meningo. Nigdy nie będziemy mieć mądrego rządu, bo tylko sobie kieszenie zapychają, a My jako społeczeństwo polskie jesteśmy im zupełnie obojętni. Nasze dzieci mogą umierać na te poważne choroby, ich nic nie rusza.
Reklama