Mikołaj chętnie pozował do zdjęć (fot. Anna Dembińska)
Na Zawadzie już po raz drugi odbyła się osiedlowa wigilia. Mieszkańcy nie zawiedli – przyszli licznie, by podzielić się opłatkiem, pośpiewać kolędy i skosztować świątecznych potraw. Zobacz więcej zdjęć.
- Chcemy dzięki wigilii i innym spotkaniom w trakcie całego roku integrować mieszkańców, by wyszli z domu, poznali swoich sąsiadów. Pomagają nam w tym stowarzyszenia, które działają na osiedlu – mówi Mirosława Meirowska, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Zakrzewo”.
- Wigilia już na stałe została wpisana do kalendarza wydarzeń. Po pierwszym spotkaniu w ubiegłym roku mieliśmy wiele sygnałów od mieszkańców, że im się ta idea spodobała i że chcą, by stało się to osiedlową tradycją – dodaje Wojciech Rudnicki, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół „Zawada”, współorganizatora osiedlowej wigilii.
W ubiegłym roku wigilia odbyła się przy kościele Świętej Rodziny, w tym roku – przy domu handlowym Jantar. - W pierwszej lokalizacji mieliśmy zbyt mało miejsca, stąd decyzja o przenosinach – tłumaczy Wojciech Rudnicki.
Mieszkańcy nie zawiedli. Licznie przyszli pod rozstawione namioty, by podzielić się opłatkiem, pośpiewać wspólnie kolędy, skosztować świątecznych potraw czy zrobić sobie zdjęcie z Mikołajem, w którego wcielił się Edward Dyrla.
- Jestem jedną z osób wspierających Stowarzyszenie Kobiet Aktywnych Fantazja, które działa na naszym osiedlu. Można powiedzieć, że jestem aktywną kobietą – śmieje się pan Edward. - Przebrałem się za Mikołaja, by rozweselić uczestników wigilii, prezenty też mam.
(fot. AD)
W spotkaniu wzięły udział także osoby spoza Zawady. - Przechodziłam przypadkiem, bo przyjechałam na zakupy do marketu z innej części Elbląga. Fajny pomysł na integrację – chwaliła jedna ze spotkanych przez nas mieszkanek.
- Zrobimy wszystko, by z roku na rok ta wigilia wypadała coraz lepiej. By coraz więcej osób w niej uczestniczyło. To jedna z okazji, by ludzie mogli się lepiej poznać – powiedziała nam Alicja Sobecka, prezes Stowarzyszenia Kobiet Aktywnych Fantazja.
A gdzie młodzi ludzie, jak to integracja ?? "W ubiegłym roku wigilia odbyła się przy kościele Świętej Rodziny " W pierwszej lokalizacji mieliśmy zbyt mało miejsca, stąd decyzja o przenosinach – tłumaczy Wojciech Rudnicki. ' Pan, jak nic, nie mieszka na Zawadzie, jak można powiedzieć, że za Kościołem NIE MA MIEJSCA, . całe ary są. To tu, gdzie zrobiliście, nie ma miejsca, bo ludzie wpadali na was, gdy szli na zakupy i do domów.
do Marta
Wszędzie źle, choinka też żle, ale do domu dotarłaś to dobrze bo jeszcze coś na te święta upichcisz. Zastanów się nad sobą teraz będą święta to i trochę czasu będzie a przyda się bardzo. Młodzi ludzie - byli zapraszani wszyscy a kto przyszedł to przyszedł, starszym też coś się należy. Mogli przyjść czyja to wina może rodziców i naszej kulTury, której nam bardzo brakuje, a przykład idzie z góry.
Wyczuwam tu jakaś reklamę a nie szczere intencje. .. skoro nie potrafią zainteresować młode pokolenie. .to może lepiej zrobić wigilię, na jakiejś plebani ?
można i na plebanii, jeśli potrafisz lepiej to zrobić, a z tego co tak piszesz i wszystko krytykujesz to chyba tak, dlatego warto spróbować za rok. Temu osiedlu potrzeba takich kreatywnych osób jak Ty, tylko oczywiście nie do pisania na forum dyskusyjnym ale do roboty, powodzenia.
ho ho ho czuły punkt roboty się nie lubi a pracę. Widzę że z Wigilii osiedlowej w przyszłym roku nici nie chce się popracować, tak też myślałem/łam, a szkoda bo już jest plan zaangażowania Pani/ Pana. Kulturę też posiadam a nawet byś się zdziwił/ła jaką. Koniki bardzo miłe zwierzątka a co koników też nie lubisz oooo widzę że deprecha kogoś dopadła, nic dziwnego pogoda w kratkę, no dość tego żona goni do pracy wesołych i miłych świąt i dużo zdrówka.