Łykanie atramentu, udawanie zaburzeń natury psychicznej, rozmaite zaświadczenia lekarskie – sposobów na to, by uniknąć zasadniczej służby wojskowej było wiele. Te czasy minęły, a młodym ludziom coraz bardziej zależy na pracy w wojsku. Ruszyła kwalifikacja wojskowa na terenie Elbląga.
Od dziś (6 lutego) w Elbląskim Szpitalu Specjalistycznym z Przychodnią Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Elblągu przy ul. Komeńskiego odbywa się obowiązkowa kwalifikacja wojskowa, która obejmuje osoby zamieszkałe na terenie Miasta Elbląga.
– Kwalifikacja wojskowa służy temu, aby określić kategorię zdrowia potencjalnych żołnierzy lub też uczestników innych służb mundurowych takich jak policja, straż graniczna czy straż pożarna. Każdy młody człowiek staje na kwalifikację wojskową, przechodzi badania lekarskie, otrzymuje książeczkę wojskową z określoną kategorią zdrowia i potencjalnie staje się żołnierzem. Każda osoba, która przechodzi kwalifikację wojskową otrzymuje potencjalny przydział czyli dostaje informację, gdzie musiałaby się zgłosić na wypadek stanu zagrożenia kraju. Tym jednak zajmują się oficerowie z Wojskowej Komendy Uzupełnień – wyjaśnia lek. Jacek Wójcik, przewodniczący Powiatowej Komisji Lekarskiej nr 2 w Elbląskim Szpitalu Specjalistycznym. – Oczywiście w tej chwili nie ma obowiązkowej służby wojskowej. Ci młodzi ludzie przechodzą do rezerwy, część z nich może starać się o naukę w szkołach wojskowych bądź resortowych.
W tym roku, według informacji zawartych na stronie elbląskiej Wojskowej Komendy Uzupełnień, obowiązek ten obejmuje: mężczyzn urodzonych w 1994 r., mężczyzn urodzonych w latach 1989 - 1999, którzy nie posiadają określonej kategorii zdolności do czynnej służby wojskowej, osoby urodzone w latach 1992 -1993, które zostały uznane przez powiatowe komisje lekarskie, ze względu na stan zdrowia, za czasowo niezdolne do czynnej służby wojskowej, jeżeli okres tej niezdolności upływa przed zakończeniem kwalifikacji wojskowej bądź osoby, które zostały uznane przez powiatowe komisje lekarskie za czasowo niezdolne do czynnej służby wojskowej, ze względu na stan zdrowia, jeżeli okres tej niezdolności upływa po zakończeniu kwalifikacji wojskowej i złożyły, w trybie art. 28 ust. 4 i 4b ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej, wnioski o zmianę kategorii zdolności do czynnej służby wojskowej przed zakończeniem kwalifikacji wojskowej. Obowiązek kwalifikacji dotyczy również tych kobiet, które urodziły się w latach 1989-1994 i posiadają kwalifikacje przydatne do czynnej służby wojskowej bądź tych, które pobierają naukę w celu uzyskania tych kwalifikacji czyli w roku szkolnym lub akademickim 2011/2012 kończą naukę w szkołach medycznych, weterynaryjnych oraz na przykład na kierunkach psychologicznych.
– Wszystkie kobiety, które posiadają zawody bądź uczą się w szkołach, z których potencjalnie wojsko może mieć tzw. zyski czyli studentki akademii medycznych, psycholożki czy studentki ratownictwa medycznego również stają na komisję, a zasada kwalifikacji jest dokładnie taka sama – informuje lek. Jacek Wójcik.
fot. WS
Wojsko coraz bardziej popularne?
Kwalifikacja wojskowa prowadzona jest w porozumieniu z Urzędem Miasta w Elblągu oraz ze Starostwem Powiatowym. Jak mówi lek. Jacek Wójcik stawia się na nią ok. tysiąca osób, spośród nich ok. 10 proc. nie otrzymuje kategorii A.
– Mentalność młodych ludzi zmieniła się radykalnie w momencie, kiedy służba wojskowa przestała być obowiązkowa. Dawniej młodzi ludzie udawali różne choroby, wyciągali różne papiery, czasami dziwne, a trudno było podważyć decyzje innego lekarza. Ogólnie rzecz biorąc przejawiali wyjątkową niechęć do wojska, najczęściej zależało im na tym, żeby dostać kategorię D – wyjaśnia lek. Jacek Wójcik. – Obecnie, nawet jeżeli ktoś ma jakieś dolegliwości stara się je ukryć, mamy odwrotne zjawisko. Chodzi o to, żeby dostać kategorię A, gdyż jest to nie tylko kwestia potencjalnej służby wojskowej czy mundurowej, ale także kwestia zatrudnienia. Pracodawca, który takiego młodego człowieka będzie chciał zatrudnić może zapytać się o aktualną kategorię zdrowia.
Należy wspomnieć, że zarobki wojskowe do najgorszych nie należą. Według tabeli uposażeń zasadniczych, którą można znaleźć na stronie Ministerstwa Obrony Narodowej, szeregowy otrzymuje pensję zasadniczą w wysokości 2,5 tys. brutto. Do tego dochodzą dodatki, np. motywacyjny, specjalny, wyrównawczy czy wojenny.
Młodzi ludzie, zapytani o chęć podjęcia pracy w wojsku, odpowiadali różnie.
– Wiążę swoją karierę ze sportem, a dokładniej z piłką ręczną. Trenerzy mówili mi, że kategoria wojskowa raczej mi się nie przyda – mówi Mateusz.
– Chciałbym pracować w wojsku, tam jest przyszłość, stała praca. Jestem kucharzem, więc mógłbym w wojsku gotować, podoba mi się również wyjazd na misje wojskowe, na przykład do Afganistanu – opowiada Michał.
– Uczęszczam do Szkoły Morskiej w Gdańsku, myślałem nad karierą wojskową, ale nie podjąłem jeszcze dokładnej decyzji. Wydaje mi się, że jeszcze jestem za młody, aby o tym myśleć – dodaje Arek.
– Rozważam karierę wojskową, ponieważ mój tata jest żołnierzem zawodowym, cały czas się nad tym zastanawiam, chociaż do końca nie jestem pewny. Korzyścią na pewno jest stała praca i dosyć szybka emerytura. Nie przeraża mnie dyscyplina wojskowa – wyjaśnia Paweł.
Kwalifikacja wojskowa dla osób zamieszkałych na terenie Miasta Elbląga potrwa do 20 marca 2013 r.