UWAGA!

Teraz ja - Znikający znak

 Elbląg, Znikający znak
fot. Google Maps

Kierowca powinien mieć pełne zaufanie do zarządcy drogi w kwestii jej oznakowania. Jednak to, co można spotkać na naszych ulicach, często stawia pod znakiem zapytania jakość otrzymanego efektu.

Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 23.09.2003 r. w sprawie szczegółowych warunków zarządzania ruchem na drogach oraz wykonywania nadzoru nad tym zarządzaniem w paragrafie 12 pkt 5 wyraźnie wskazuje, iż “ (...) organ zarządzający ruchem przeprowadza co najmniej raz na 6 miesięcy kontrolę prawidłowości zastosowania, wykonania, funkcjonowania i utrzymania wszystkich znaków drogowych, (...)”. W Elblągu jak na dłoni widać, że u nas jest to martwy przepis. Poruszając się po mieście co rusz natykamy się na niekompletne lub amatorsko zamontowane znaki drogowe. Można zastanawiać się, czy przypadkiem nie ma w naszym mieście grupy dywersyjnej, która na własne widzimisię zarządza ruchem. Jak to jest możliwe, że przez co najmniej 5 lat urzędnicy nie zauważyli braku kluczowego znaku na skrzyżowaniu ulic Bema i Saperów? Brakuje tam znaku D-6 - przejście dla pieszych. A nie sposób jego nie zauważyć, ponieważ pod niego była nawet przycięta barierka. Wystarczy sprawdzić w Google Maps. Na zdjęciu z lipca 2013 już nie ma znaku. W takim razie nasuwa się pytanie: jak wygląda nadzór nad elbląskimi ulicami? Czy wyżej przytoczone kontrole w ogóle odbywają się, jeśli tak, czy w takim razie ktoś nie poświadcza w nich nieprawdy?
      
BartosikMaciej
Liczba publikacji: 9
W tym miesiącu: 0
Ocena Głosów Komentarzy
  0 7

A moim zdaniem...

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Racja!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    0
    Rovwerman(2018-10-12)
  • za taki stan odpowiadają ci z urzędu i milicyjni
  • najpoierw towarzyszu bartosik pochwal sie kto ci robote w sądzie zalatwil
  • Ale za to na sygnalizatorach przy wielu przejściach są guziko-przyciski potrzebne jak dziura w moście.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    0
    pieszy(2018-10-12)
  • Nie od dzisiaj wiadomo, że urzędasy z zarządu dróg to banda komunistycznych pierdzistołków kompletnie oderwanych od rzeczywistości. To ludzie z minionej epoki za to b mocno przywiązani do swoich stanowisk. Ich praca niemal igranicza się do stawiania słupków, zakazów i ograniczeń w stylu-nie da się! Niestety nawet zmiana władzy w mieście jakoś omija stanowiska w ZDZ. Szkoda bo świat idzie do przodu a dzięki takim ludziom Eg nadal jest i będzie zaściankowa dziura z wszędobylskimi rozwiązaniami z minionej epoki
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    1
    PePitr(2018-10-13)
  • wystarczy dodac jeszcze skrzyzowanie polkownika dabka z pionierska jesli nie doszlo do tragedi na pasach to dojdzie bo swiatla totalnie spieprzone a wtedy kto wezmie odpowiedzialnosc a wogole czyj to chory pomysl robic przejscie na jakis dotyk nikomu to dobrze nie sluzy a szczegolnie pieszym
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zainteresowany(2018-10-14)
  • A chochoł ze światłami na skrzyżowaniu Płk Dąbka i Pionierskiej, straszy już kilka lat. Zajmuje cały chodnik, a służby odpowiedzialne za ten stan rzeczy to gdzie są. Zdarzyło mi się dwa razy pomóc osobom starszym po przewróceniu przez tę konstrukcję, aby mogły stanąć na równe nogi. Niech ktoś się tym zajmie, aby nie doszło do jakiejś tragedii.
Reklama