Nowy sezon, nowe nadzieje, nowe emocje - tak w skrócie można określić. co czeka kibiców Olimpii przed rozpoczynającymi się w niedzielę rozgrywkami II ligi. Pytań dotyczących drużyny jest jednak więcej, dlatego tuż przed startem nowej kampanii zapraszamy na alfabet Olimpii. Czyli o tym, co każdy kibic wiedzieć powinien. Dzisiaj część pierwsza, w sobotę - dokończenie.
Dom Olimpii Elbląg, tu wychowały się całe pokolenia elbląskich kibiców, sympatyków, piłkarzy. Wartość sentymentalna ogromna. Dziś A8 to obiekt, mówiąc bardzo delikatnie, lata świetności ma dawno za sobą. Trybuna A (zadaszona) spełnia standardy, Łuk i sektor gości też, choć warunki na nich panujące są gorsze. Prosta, czyli trybuna B nie przeszła weryfikacji PZPN i nie została dopuszczona do rozgrywek. Miasto planuje jednak inwestycje. Kończy się przebudowa budynku klubowego, przyjdzie czas na stadion.
B jak budynek klubowy
Kwestia niezwykle istotna przy organizacji meczów na szczeblu centralnym. Szczegółów dotyczących budynku klubowego jest naprawdę wiele i dotyczą wszystkiego. Uwzględniają chociażby: wielkość szatni i liczbę natrysków, przejście zawodników z budynku na boisko, strefę medialną albo pomieszczenia dla delegata, sędziów czy obserwatora.
Nowy budynek Olimpii będzie spełniał wszelkie wymagania dotyczące I i II ligi. Żółto-biało-niebieskim w pobliskiej szkole nie jest źle, ale w domu zawsze najlepiej. Zdjęcia z trwającej budowy są dostępne tutaj. Szybkość prac jest na odpowiednim poziomie i wydaje się, że budynek zostanie oddany zgodnie z planem.
C jak cele
Drużyna w przebudowie, drugi rok w lidze zawsze trudniejszy i obecny budżet powodują, że celem minimum, przed rozpoczynający się sezonem, jest górna część tabeli. Plany na przyszłość? Skrupulatna modernizacja stadionu pozwalająca na spełnianie wymogów w I lidze, zgrywanie i wychowywanie przychodzącej młodzieży, stworzenie zespołu, który awansuje o klasę wyżej, czyli w końcu gra na zapleczu ekstraklasy.
D jak drużyna
W czerwcu słychać było lament: "ilu odeszło", "osłabienia", "odszedł ten i tamten". Wszystko się zgadza. Odeszło 8. przyszło 6 plus juniorzy. Taka jest piłka. Cechą charakterystyczną jest rotacja. Kibice w Elblągu zapomnieli, że takie zjawisko istnieje, bo blisko od 3 lat drużynę Olimpii tworzyli ci sami piłkarze. Zdarzało się, że odchodził jeden, dwóch, przychodziło tylu samo. Był constans.
Daleko było, i nadal jest, do rewolucji - jak miała miejsce chociażby w Wigrach Suwałki tego lata - gdzie że w połowie sezonu przez szatnie przetoczył się huragan i wymiótł 11 ludzi.
Okno transferowe 2017 spowodowało, że w drużynie pojawiły się nowe twarze (choć pamiętajmy, że trzon został ten sam). Czy to dobrze czy źle, okaże się na koniec sezonu.
E jak Elbląg
Nasze miasto. Miasto, które kochamy, a jednocześnie najczęściej narzekamy. Rykoszetem dostaje Olimpia. Bo niby "w tym Elblągu to się nie uda, żeby Olimpia awansowała", "nie utrzymają się w 2 lidze - to jest Elbląg". Brednie. Dlaczego mielibyśmy być gorsi od innych? Wystarczy ugryźć się w język zamiast zawsze narzekać. Rozliczać w odpowiednim czasie, w trakcie sezonu wspierać.
F jak frekwencja
Marzy się w Elblągu powrót do czasów, gdzie kibice na całej szerokości trybuny Łuk potrafili zrobić żywą flagę (ubrani w żółto, białe i niebieskie koszulki), a na trybunie B kartoniadę. Wspominamy mecz z roku 2008, w którym Olimpia pokonała Stomil (wówczas OKS 1945) Olsztyn 3:0 przy trzytysięcznej publiczności. Gola w tamtym spotkaniu strzelił debiutujący w żółto-biało-niebieskich barwach Anton Kolosov (na 90minut.pl trafienie nr 3 uznano jednak jako gol samobójczy).
Obecnie podobna frekwencja jest nie do powtórzenia, chociażby ze względu na stadion - patrz “T” (to w drugiej części alfabetu, którą opublikujemy w sobotę). Klub wciąż skrupulatnie pracuje nad zwiększeniem frekwencji - patrz “M” i “K”. Frekwencja z poprzedniego sezonu na pewno nie była aż tak niska jak niektórym się wydaje. Według “raportu organizacji i stanu bezpieczeństwa meczów szczebla centralnego PZPN - sezon 2016/17” Olimpia plasuje się na wysokim 7 miejscu jeśli chodzi o całkowitą frekwencję w sezonie - 12 834, oraz w klasyfikacji średniej frekwencji na jednym meczu - 755.
G jak Gwardia Koszalin
Już podpowiadamy, z kim zagramy w drugim meczu na własnym stadionie. Do Elbląga przyjedzie drużyna, z którą już od lat nie rywalizowaliśmy. Warto zapamiętać, że teraz w niedzielę (30.07) gramy u siebie z Legionovią, za dwa tygodnie (nd, 13.08) na Agrykola 8 mecz z Gwardią Koszalin. Starsza część kibiców pamięta zapewne mecz z 1976 roku i jedno z wyższych zwycięstw Olimpii na wyjeździe w historii. Po bramkach Jahna, Kierno, dwóch Begera i Kopanickiego Olimpia wygrał 5:0! Czekamy na powtórkę w Elblągu.
H jak hejt
Zmora dzisiejszy czasów. Bez względu czy przegra mecz Olimpia, Real albo Legia. Pamięć kibica jest bardzo krótka, a margines błędu wręcz niezauważalny. Przegrywasz? To się zaczyna. Komentarz za komentarzem, hejt za hejtem. Najczęściej nie na Facebooku, bo tam widać nazwisko, ale pod artykułami chociażby na naszej stornie. Rozumiemy złość, ale czy czasami nie warto przeanalizować daną sytuację i wtedy wysuwać poglądy? Pamiętajcie, że z Olimpią powinniśmy być także na złe, nie tylko na dobre.
I jak internetowa strona
Poziom oficjalnej witryny nie zadowala ani władz i pracowników Olimpii, ani kibiców. Uspokajamy! Klub nie śpi i jest świadomy z jej ograniczeń. Trwają prace nad nowym “sercem” strony, na profesjonalnej odsłonie klubowej strony. Cierpliwości.
J jak Jakub Bojas
Obok Radosława Stępnia najczęściej wymieniani zawodnicy w komentarzach kibiców. W pewnym momencie zapanowała wręcz epidemia zapytań co z ww. zawodnikami się dzieje. Sytuacja była o tyle kuriozalna, że przecież Olimpia już podczas konferencji prasowej z 10 czerwca poinformowała o ich pozostaniu.
K jak karnety
Przed nadchodzącym sezonem Olimpia zwiększyła możliwości zakupu karnetów i wejściówek poprzez rozszerzenie oficjalnych miejsc partnerskich w różnych lokalizacjach miasta. Wejściówki można było kupować nawet w weekend. Szczegóły o trwającej sprzedaży na zksolimpia.pl
Oczywiście zawsze znajdą się sytuacje wyjątkowe, które całkowicie uniemożliwiają skorzystanie nawet z tak szerokiej oferty. Klub od dwóch sezonów jest przygotowany na taką ewentualność i przypomina o sprzedaży na stronie internetowej. Ostatnim dniem sprzedaży karnetów będzie sobota 29.07. Specjalne stanowisko zostanie przygotowane podczas oficjalnej prezentacji drużyny (patrz “P”, w sobotę).
Przypominamy także o trwających konkursach. Wśród karnetowiczów wylosowany zostanie szczęśliwiec, który otrzyma koszulkę meczową Dawida Kubowicza (nr 23). W ten sposób były kapitan Olimpii chce podziękować kibicom za doping w każdym meczu.
Karnety można było wygrać, rozwiązując quiz na portel.pl. Konkursy pojawiają się także na stronach facebook’owych partnerów Olimpii.
Drugą część alfabetu kibica Olimpii Elbląg opublikujemy w sobotę.
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg